Maryja, Matka Wolności-Matka Nadziei

9 maja 2025 r. odbyły się uroczystości związane z rocznicą koronacji obrazu Matki Bożej od Wykupu Niewolników, która odbyła się 60 lat temu podczas procesji na Skałkę. Obraz koronował ówczesny metropolita krakowski abp Karol Wojtyła.

W 60. rocznicę tego wydarzenia siostry prezentki wraz z wiernymi modlili
się w kościele św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty przed cudownym wizerunkiem Maryi, dziękując za dar koronacji oraz powierzając Jej całe zgromadzenie.

Mszy Świętej o godz. 18:00 przewodniczył ks. bp Jan Zając, który w homilii przywołał słowa, jakie Jezus skierował do Jana z krzyża:

„Jesteśmy ubogaceni wspaniałym darem. Jak Jan otrzymujemy dzisiaj Matkę Jezusa, a zatem bierzmy Ją do siebie, jako naszą Matkę. (…)
I przyjmijmy ten wielki dar. Przyjmijmy również to polecenie zbawiciela, abyśmy się zapatrzyli na matkę. A czynimy to w różny sposób, bo oto w Litanii Loretańskiej aż 14 razy nazywamy ją tym świętym imieniem Matki. Wzywamy Maryję jako tę, która daje życie, a także jako wzór do naśladowania.
A w ostatnim czasie dodane zostały dwa nowe wezwania, pomagające nam jeszcze głębiej przeżyć tajemnicę jej duchowego macierzyństwa, bo wołamy Matko Miłosierdzia i Matko Nadziei.”

Ksiądz biskup odwołał się także do osoby papieża Franciszka, który wskazywał wiernym na Maryję, a za którego pontyfikatu do litanii loretańskiej dodano właśnie tytuł Matko Nadziei:

„Papież Franciszek w czasie swojego pontyfikatu pomagał nam wpatrywać się w Maryję, kochać Ją i Ją naśladować.
(…) Ta 60. Rocznica koronacji obrazu, którą w tym roku przeżywamy, a także Roku Jubileuszowego, poświęcamy nadziei, iż to dla nas piękna okazja do spojrzenia w piękne oczy Maryi, wpatrywania się w Jej życie i uczenia się
od Niej nadziei. Czcimy Ją jako Matkę Nadziei, co pokazuje naprawdę, iż nadzieja nie jest tylko jedną z wielu cnót. Ona ma w sobie pierwiastek życia. Gdy nadzieja umiera, życie więdnie, ale gdy ona się odnawia, życie rozkwita. Maryja jest Matką Nadziei, gdyż przekazuje nam od Boga ten konieczny pierwiastek życia, tę moc życiodajną, bez której nie umiemy żyć.”