

Wierzę, iż Leon XIV będzie umiał łączyć wierność doktrynie z otwartością na dialog – mówi prowincjał polskich augustianów, o. Beniamin Kuczała. Przypomina wizyty w Polsce Roberta Prevosta.
Ogarnęła mnie taka radość, iż przez chwilę nie mogłem patrzeć, bo ciśnienie w oczach się podniosło
— tak w rozmowie z Radiem Watykańskim – Vatican News reakcję na wybór swojego współbrata na papieża opisuje prowincjał polskich augustianów, o. Beniamin Kuczała. Nowy papież Leon XIV, kard. Robert Prevost przez 12 lat stał na czele Zakonu Świętego Augustyn jako przeor generalny.
„Był jednym z nas” – papież z misyjnym sercem
Znaliśmy go i bardzo się cieszymy
— podkreśla o. Kuczała. Jak zaznacza, nowy papież dał się poznać jako człowiek „rzutki, spokojny i doskonały mediator”, a przy tym zawsze bliski współbraciom.
Nigdy nie dał poczuć, iż jest kimś „z górnej półki”. Był jednym z nas i dla nas
— wspomina prowincjał.
Kard. Prevost, który przez lata pracował jako misjonarz w Peru, szczególnie cenił wartości wspólnotowe i troskę o najsłabszych.
Podkreślał jedność z osobami najsłabszymi. Pewnie dlatego wybrał imię Leona XIV, nawiązując do dziedzictwa Leona XIII i jego troski o robotników, ludzi prostych
— mówi ojciec Kuczała.
Kapituła, Etna i życzenia na śluby
Prowincjał wspomina, iż poznał przyszłego papieża podczas kapituły generalnej w Rzymie, gdy ojciec Prevost został wybrany przeorem.
Jako podziękowanie dla kleryków pomagających przy kapitule ojciec generał ufundował nam wycieczkę na Sycylię. Dzięki niemu po raz pierwszy wszedłem na Etnę
— opowiada z uśmiechem.
Kard. Prevost odwiedził Polskę przynajmniej dwa razy – podczas kapituł prowincjalnych w Krakowie.
Dał się poznać jako człowiek wiary, który potrafił łagodzić napięcia. Mówił nam: „Nie pamiętam, by jakaś prowincja rozpadła się z powodu ekonomii. Upadają przez coś innego”. To nas uspokajało
— relacjonuje augustianin.
Ewangelizacja i duchowość augustiańska
Nowy papież, wychowany w szkole augustiańskiej o misyjnym charakterze, zawsze podkreślał wartość wspólnoty i nowej ewangelizacji.
Jego kazania były bardzo ewangeliczne, zawsze odnosiły się do Chrystusa. Dbał o młodzież i często uczestniczył w spotkaniach młodych augustianów
— mówi o. Kuczała.
Gdy jako generał zakonu pracował nad nową redakcją konstytucji zakonnej, osobiście czuwał, by dokument uwzględniał wyzwania współczesności — wspomina ojciec.
Wspólnota w jego ujęciu miała być jak „małe Jeruzalem” – wzorem Kościoła apostolskiego
— dodaje prowincjał.
Nadzieja na pontyfikat dialogu
O. Kuczała przyznaje, iż osobiście cieszy się ogromnie z wyboru kard. Prevosta. Wspomina, iż przysłał mu życzenia na śluby wieczyste – do dziś je przechowuje.
To człowiek, którego po prostu lubię. Mam nadzieję, iż jako papież wykorzysta swój talent do godzenia sporów i przyniesie przy pomocy Ducha Świętego pokój
— mówi.
Zdaniem augustianina, Leon XIV może łączyć dziedzictwo Jana Pawła II i Franciszka, łącząc wierność doktrynie z otwartością na dialog.
Leon XIII potrafił stawić czoła nowym czasom. Wierzę, iż Leon XIV też to uczyni
— podsumowuje o. Kuczała.
Tomasz Zielenkiewicz/vaticannews.va/pl
CZYTAJ TAKŻE: