Kościół nie wymknął się Duchowi Świętemu. Abp Adrian Galbas SAC o nadziei i nowym papieżu

3 godzin temu

Kościół trwa, prowadzony przez Ducha Świętego. Dlatego z ufnością czekamy na nowego papieża mówi abp Adrian Galbas SAC, metropolita warszawski, w rozmowie z Magdaleną Wolińską-Riedi.

W czasie duchowego oczekiwania na konklawe metropolita warszawski dzieli się refleksją o pontyfikacie papieża Franciszka, misji Kościoła i o tym, jakiego pasterza potrzebuje dziś świat:

– Kościół nie wymknął się Duchowi Świętemu. Nowy papież będzie zanurzony całym sercem w Kościele, będzie kochał Kościół, będzie go prowadził na głębsze wody wiary.

Jaki będzie nowy sukcesor św. Piotra wg abp. Galbasa?

Więcej artykułów o Kościele znajdziesz na stronie głównej: ewtn.pl

Źródło: | EWTN Polska | 30 kwietnia 2025 |

Tekst został opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Subskrybuj newsletter
Wesprzyj naszą misję

Kościół, który wychodzi do człowieka

Abp Galbas podkreśla, iż dialog jest fundamentem Kościoła, a papież Franciszek od samego początku konsekwentnie i odważnie go realizował:

– Ponieważ Bóg przyszedł na ziemię, Kościół musi na tej ziemi prowadzić dialog. Rozmowa z każdym, także z tymi, którzy są zdystansowani lub krytyczni wobec Kościoła, to nasz obowiązek.

Kościół – przypomina arcybiskup – nie może zamykać się w sobie, ale musi wychodzić, na wzór Chrystusa, który mówił: „Idźcie!”.

Reformator w duchu Soboru

Pontyfikat Franciszka był, według abp. Galbasa, kontynuacją dzieła Soboru Watykańskiego II:

– Franciszek nie wywracał Kościoła do góry nogami. Podkreślał akcenty, które wypływały z ducha Soboru: troskę o wykluczonych, Kościół ubogi, Kościół w drodze – mówi abp Galbas.

Styl papieża był pełen prostoty – dystansował się od splendoru i władzy, nie szukał piedestału. Jak zaznacza arcybiskup, bycie papieżem nie wymaga wystawności, a Kościół w swojej różnorodności ma bogactwo różnych form posługi.

Papież, który widział człowieka

Abp Galbas mówi z wzruszeniem o prostocie papieża Franciszka:

– Franciszek widział nie tłum, ale człowieka. W jego pontyfikacie chodziło o spotkanie, o bezpośredni kontakt, o serdeczność. Miał w sobie coś z psychoterapeuty, egzystencjalnie dotykającego każdego serca. Przykład? Scena, gdy po powrocie ze szpitala Gemelli papież podziękował kobiecie z bukietem żółtych kwiatków — gest prosty, a zarazem głęboko ludzki.

Nowy papież: jaki powinien być?

Patrząc w przyszłość, abp Adrian Galbas SAC dzieli się nadzieją i spokojem:

„Kościół nie wymknął się Duchowi Świętemu. Nowy papież będzie zanurzony całym sercem w Kościele, będzie kochał Kościół, będzie go prowadził na głębsze wody wiary.”

Nowy sukcesor św. Piotra powinien – według arcybiskupa:

  • być wierny nauce Chrystusa,
  • być odważnym apologetą, broniącym Kościoła w trudnych czasach,
  • być otwartym na świat – zrozumieć jego zmagania, ale widzieć w nim świat Boży.

„Potrzebujemy papieża, który nie obrazi się na świat, nie zamknie Kościoła za murami, ale będzie szukał ludzi i ich serc.”

Modlitwa zamiast spekulacji

Na zakończenie rozmowy abp Galbas podkreśla:

„Teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzeba modlitwy za Kościół i za kardynałów, którzy wybiorą nowego papieża. Duch Święty nie opuścił Kościoła.”

Czas duchowego czuwania trwa.

Z ufnością oczekujemy na słowa: Habemus Papam – które raz jeszcze napełnią świat nadzieją.

słowa kluczowe: Kościół i Duch Święty; Nowy papież 2025; Abp Adrian Galbas SAC; Dialog Kościoła ze światem

Idź do oryginalnego materiału