Kiedyś artyści byli skromniejsi... Elvis Presley: jest tylko jeden król – Jezus Chrystus
Zdjęcie: Opoka
„To nie ja jestem królem, tylko Jezus Chrystus. Ja jestem tylko piosenkarzem” – mawiał Elvis Presley. Dziś przypada 47. rocznica śmierci tego słynnego amerykańskiego piosenkarza, który, choć określany był mianem króla rock and rolla, nie rościł sobie prawa do tgo tytułu.