Kazanie na dzień Matki Bożej Śnieżnej.

salveregina.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Matki Boskiej Śnieżnej


5 Sierpnia.

Kazanie na dzień Matki Bożej Śnieżnej.

(działo się około r. 366.)

Źródło: Żywoty Świętych Pańskich Starego i Nowego Testamentu z dzieła Ks. Piotra Skargi, T. IV, 1880r.

Nie bez przyczyn wielkich i ku zbudowaniu służących, Kościół Święty wspomina i uroczystym obchodem święci pamiątkę cudu zaszłego w dniu dzisiejszym w Rzymie, a który spowodował wzniesienie najpierwszego i najwspanialszego przybytku na cześć Przenajświętszej Maryi Panny.

Za czasu Liberiusza Papieża, był w Rzymie pobożny bardzo Chrześcijanin, świecką dostojnością i bogactwem znakomity Jan Patrycjusz, który wraz z żoną swoją równie jak i on cnót pełną i znakomitego rodu niewiastą, nie cieszył się wcale potomstwem. Z pokorą atoli owo Rozporządzenie Boże przyjmując, nie o co innego błagali Pana Boga, ale tylko: aby im w miłości ku Niemu coraz wzrastać pozwolił; a rozwijając w nich najwyższe cnoty, uposażając w dobra duchowne i pomnażając w doczesne potomstwo w ubogich i strapionych, których dobrodziejstwami swymi obsypywali, przygotował im dziedzictwo wieczne, jakiego spodziewali się i oczekiwali w Niebie. A wzywając przyczyny Bogurodzicy, i w Niej szczególną pokładając nadzieję, uczynili ślub przed Panem Bogiem: iż biorąc tę Królowę Niebios za dziedziczkę ziemskiej swej majętności, chcą wielką część Jej w taki sposób obrócić, jaki Ona im wskaże. To uczyniwszy, gorącymi modłami upominali się u Matki Zbawiciela, aby im oznajmiła Swą Wolę. I nie zawiedli się w oczekiwaniu swoim: w dniu 5 sierpnia, w porze największych w Rzymie upałów, śnieg spadł i pokrył wierzchołek Eskwileńskiej góry. A nocy, która cud ten poprzedziła, Matka Miłosierdzia we śnie osobno Jana, a osobno żonę jego upomniała, aby na miejscu, które by śniegiem pokryte znaleźli, kościół Panu Bogu na Jej pamiątkę zbudowali. Uweseleni patrząc na cud ten pobożni małżonkowie, pośpieszyli do Papieża, ażeby mu opowiedzieć owo dziwne zdarzenie. Liberiusz miał tejże nocy toż samo widzenie, oznajmiające mu Wolę Przeczystej Dziewicy, i tegoż dnia poszedłszy z wielką asystencją duchowieństwa i ludu na ową górę, znalazł oznaczone śniegiem kształt i rozmiary kościoła, na który plac ten niezwłocznie oddał. A Patrycy zbudowawszy wspaniałą świątynię Panu, Służbę w niej Bożą i żywność kapłańską fortuną swoją opatrzył.

Kościół ten zwany pierwotnie Bazyliką Liberiańską, nosił następnie miano Kościoła Najświętszej Maryi Panny od Żłobka, z przyczyny, iż umieszczono w nim żłobek, w którym się Chrystus Pan w Betlejem narodził; a to jakby dla przypomnienia światu, iż w osobie Dzieciątka Jezus, rozpoczynała się na ziemi cześć Matki Bożej. Później nazywano go: Bazyliką Sykstyńską, od Papieża Syxtusa III., który wykończając go, więcej jeszcze ozdobił i wzbogacił. Wreszcie, gdy wiele kościołów pod wezwaniem Maryi Panny stanęło w Rzymie, ten nazwany został kościołem Santa Maria Maggiore; to jest większym, czyli kościołem Najświętszej Maryi Panny Śnieżnej.

Początek powstania owego tak czczonego, i tylu później cudami wsławionego przybytku, uczy w małżeństwie żyjące osoby, aby umiały zachować umiarkowanie, cierpliwość i mądrość, kiedy im Pan Bóg potomstwa odmówi, albo im dzieci zabiera. Takimi to sposoby naprowadza ich Pan Bóg na to, ażeby sobie dziedzictwa w niebie szukali, a dostatki które dzieciom swym przeznaczali, na wysługę przed Panem Bogiem i na pomoc zbawieniu swemu obracali. Z miłości ku krwi swojej, rodzice dziatkom swym opatrzenie obmyślać muszą, jako apostoł naucza: „Kto o swoich, a zwłaszcza domownikach pieczy nie ma, gorszy jest niż poganin, który z prawa przyrodzonego miłość ku swym okazuje”. Ale niestety! wieluż to ludziom dzieci ich przyczyną są do złego, gdy dom swój wynieść i wsławić usiłując, krzywdzą innych, lichwą, niesprawiedliwie nabywają! O nędzny ojcze lub matko, jakże źle dzieci miłujesz, gdy własną duszę dla nich gubisz! Zostaw im lepiej dziedzictwo Wiary Świętej i obyczajów uczciwych; bogactwa z szkodą bliźniego nagromadzone, dorósłszy, prędzej utracą jak mniemasz, a co więcej, sami oni przy nich na duszy, sławie, i na rodzie zginą Opatrzcie wpierw siebie i dzieci zasługami zbawienie wam niosącymi, ,,a reszta przydaną wam będzie”.

Masz-li trzech synów? mówi Augustyn Święty, miej czwartego Pana Boga. Masz-li jednego? niech drugim Chrystus Pan będzie. Wielka to niesprawiedliwość, aby syn twój miał w czym zbytkować, a Panu twemu nie dostawać miało. Jakobyś nie czytał w Piśmie Świętym: ,,Coście tym maluczkim czynili, Mnieście czynili”. Częstokroć, jak powiadamy, dzieci rodzicom do zbawienia przeszkadzają. A więc niekiedy, lepiej być bez potomstwa. „Błogosławiona bezdzietna, mówi Pismo Święte, która jałmużnami, przykładami cnót świętych, duchowe dzieci rodzi, sieroty i ubogie opatruje i wychowuje; bo z takich synów i córek, tysiąckroć większą pociechę odniesie, bo ci ją do Niebieskich przyjmą Przybytków. Nie troszcz-że się, gdy dzieci nie masz, bo nie wiesz jakie by były, czyli je piekłu, czy Niebu urodzisz. A lepiej mówi Pismo Święte być bez dzieci, niżeli mieć synów bezbożnych. Uczmy się też, iż świętą jest rzeczą czynić śluby Panu Bogu, ale tu wielkiej uwagi i roztropności potrzeba, żebyśmy pewnymi być mogli, iż wykonamy równie gorliwie jak wiernie to, cośmy obiecali.

Nie żałujmy też nigdy tego, czym się do wznoszenia i utrzymania kościołów przyczynić mamy; a Pan Bóg Winnicy naszej błogosławić będzie. Ustawiczna Ofiara Mszy Świętej, jaką tam kapłan sprawuje, da pomnożenie dobytkowi naszemu, a skarby wiecznego życia, duszy naszej przychyli. I lepszą pamięć u ludzi zostawi ten, co kościoły funduje, jak ten, co grody buduje.

Przypatrzmy się nareszcie, jak miłe jest Panu Bogu nabożeństwo ku tej Przeczystej Jego Matce, której cześć cudem potwierdził objawiając wolę; aby Jej Świętym Imieniem nazwany był kościół, który się Panu Bogu Samemu wznosi. Czci tej najwyższej, nie przestawał Sam Zbawiciel oddawać Swej Matce, dopóki tylko na tej ziemi przebywał; On, Pan świata całego, Jej był we wszystkim posłuszny; na Jej to prośbę Cud pierwszy w Kanie Galilejskiej uczynił, i Ją to przy Swej Śmierci, najulubieńszemu uczniowi Swemu Janowi, w opiekę zlecił. Kościół też Święty naśladując i w tym także Zbawiciela Swojego, nie przestawał od najpierwszych Swych początków miłować, i najgorętszym nabożeństwem cześć uwielbienia Jej składać. Święci Apostołowie: Piotr, Jan, Jakub i inni, kościoły imieniem Jej wznosili, a nieprzeliczone Łaski jakich świat za przyczyną tej Najmilosierniejszej Bogarodzicy, doznaje, upewniają nas, iż ludzie do skończenia wieków uznawać będą Obronicielką, Pośredniczką i wspomożycielką swą najpotężniejszą, a więc i całym sercem miłować Tę, Którą im umierający na krzyżu Zbawiciel, za Matkę zostawił i ogłosił.

Kościół Najświętszej Maryi Śnieżnej, posiada wizerunek Jej przez Św. Łukasza malowany. Wierni tam wiele doznali cudów za przyczyną Matki Bożej, tak w czasie morowego powietrza, jak i w czasie klęsk innych. Do tego to kościoła schronił się był Papież Marcin I. gdy zbuntowany przeciw niemu Olimpiusz, wpadł za nim aby go zamordować, i w tejże chwili oślepł. W tej to bazylice Papież Pius IX, szczególny czciciel Bogarodzicy, przygotował sobie grobowiec, ażeby pod Jej skrzydłami spocząć na wieki. Czcijmy też i my sercem i uczynkami tę Przeświętą Pannę; uciekajmy się do Jej Opieki i Pomocy w trudnościach życia naszego, aby wiodąc nas jak matka dzieci za rękę, doprowadziła nas szczęśliwie do Przybytku Niebieskiego, gdzie w Chwale Swojej na nieskończoność przebywa. Amen.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału