
1 Maja.
ŚW. JÓZEFA, RZEMIEŚLNIKA, OBLUBIEŃCA N.M.P., WYZNAWCY; CZWARTEK PO NIEDZIELI PRZEWODNIEJ (BIAŁEJ); Pierwszy Czwartek Miesiąca
Ryt zdwojony 1 klasy. Szaty białe.
Źródło: Pius Parsch „Rok Liturgiczny”, Poznań 1956, t. 2
I. ŚW. JÓZEFA, RZEMIEŚLNIKA, OBLUBIEŃCA N.M.P, WYZNAWCY.
Jam ci jest ubogi i w pracach od młodości mojej
1. W r. 1955 papież Pius XII ustanowił na dzień 1 maja doroczną uroczystość ku czci Św. Józefa Rzemieślnika. Życzeniem Ojca Świętego było, „aby w chrześcijańskim tym świecie znalazła wyraz euforia z powodu wzmagającego się wciąż triumfu chrześcijańskich ideałów wielkiej rodziny świata robotniczego”.
Św. Józef był cieślą w małej mieścinie galilejskiej, Nazarecie. Mówi o tym wyraźnie Pismo Święte (zob. Mat. 13, 55). Królewski ród Dawida, którego był potomkiem, dawna zubożał. Musiał się tedy Józef jąć rzemiosła, żeby zarobić na chleb powszedni. Pracuje od świtu do nocy, stawiając drewniane domki dla ubogich jak on mieszkańców Nazaretu i wyrabiając dla nich narzędzia gospodarcze. Ubogi pozostaje również po poślubieniu swej Dziewiczej Oblubienicy. Na nakazany przez cesarza Augusta spis ludności udaje się wraz z Maryą do „miasta Dawidowego” — Betlejem, ale na próżno szukać tam będzie noclegu. „Nie było bowiem dla nich miejsca w gospodzie” — mówi Pismo Święte (Łuk. 2, 7). W dniu ofiarowania Dzieciątka Jezus w świątyni Józef i Marya składają ofiarę ubogich — „parę synogarlic albo dwa gołąbki” (Łuk. 2, 24). Kilka lat spędza Józef w Egipcie, dokąd na rozkaz Anioła uszedł ze Świętą Rodziną przed siepaczami Heroda. Po powrocie zaś jego sytuacja materialna nie zmienia się na lepsze.
Jakaż jednak musiała być wewnętrzna wartość człowieka, którego Pismo Święte nazywa „sprawiedliwym” (Mat. 1, 19), a którego Pan Bóg uznał godnym, by był opiekunem Syna Jego. Jak głęboka euforia musiała przepełniać serce tego, któremu dane było przestawać w ścisłym zjednoczeniu z dwiema Najświętszymi Istotami, jakie kiedykolwiek żyły na ziemi! W oczach świata Józef do końca życia pozostaje cichym i pokornym rzemieślnikiem. Od chwili odnalezienia dwunastoletniego Pana Jezusa w świątyni nie spotykamy już na kartach Pisma Świętego wzmianki o Jego przybranym ojcu. Nie wiemy nic o okolicznościach jego śmierci. Odchodzi cicho, jak żył.
A teraz? Jakiż władca, mędrzec, polityk, jaki dobroczyńca ludzkości zażywa dziś, blisko w 2000 lat po śmierci, takiej chwały jak oni to nie tylko w Niebie, ale i na ziemi, wśród ludzi? Kto zliczy kościoły, zgromadzenia zakonne, stowarzyszenia pod jego wezwaniem? Kto zliczy wota składane u jego Ołtarzy w podzięce za otrzymane za jego wstawiennictwem Łaski? „Pokorny ten rzemieślnik — powiedział Ojciec Święty — uosabia przed Bogiem godność rzemieślnika, godność wszystkich ludzi, żyjących z pracy rąk”. A nie tylko przed Panem Bogiem, ale i w oczach Kościoła Świętego. W r. 1870 Papież Pius IX ogłosił go Opiekunem Kościoła powszechnego. Słuszna bowiem, żeby troskliwy opiekun Syna Bożego czuwał teraz nad Jego umiłowanym Dziełem, nad Jego Ciałem Mistycznym, żeby je chronił od niebezpieczeństw i wspierał w potrzebach, jak niegdyś chronił i wspierał Dzieciątko Jezus.
Ustanawiając uroczystość ku czci Św. Józefa Rzemieślnika Ojciec Święty miał na celu ożywienie Wiary Katolickiej i ducha chrześcijańskiego w świecie robotniczym, w związkach i rodzinach robotniczych i w każdej poszczególnej duszy.
2. Msza (Sapientia) własna.
Introit — jak zwykle — streszcza główne myśli tekstów mszalnych: sławi sprawiedliwych i mądrych w osobie Św. Józefa, mówi o nagrodzie za pracę i z naciskiem podkreśla, iż tylko przy Pomocy Bożej praca ta osiągnie pomyślne wyniki: „Mądrość oddała sprawiedliwym nagrodę za ich pracę i prowadziła ich drogą przedziwną, i była im zasłoną we dnie, a w nocy gwiazd światłością, alleluja, alleluja. jeżeli Pan nie zbuduje domu, próżno się trudzą, którzy go budują”.
Te trzy myśli snują się przez wszystkie teksty mszalne, rozwija je zaś Epistoła z listu Św. Pawła do Kolosan. Wszystko należy czynić w duchu Bożym, na tym bowiem polega dostojeństwo pracy: w duchu Bożym, a więc przede wszystkim w duchu miłości: „A ponad to wszystko miejcie miłość, która jest węzłem doskonałości. A pokój Chrystusowy… niech wraz euforią zamieszka w sercach waszych. Wszystko, cokolwiek czynicie w słowie lub w uczynku, wszystko w Imię Pana Jezusa Chrystusa czyńcie… Cokolwiek czynicie, z serca czyńcie jako Panu, a nie ludziom….. Panu Chrystusowi służcie”. Ewangelia (Mat. 13, 54-58) mówi o wykonywanym przez Św. Józefa rzemiośle: mieszkańcy Nazaretu zdumiewają się nad Nauką Pana Jezusa: „Skądże Mu ta Mądrość i Moc? Czyż nie jest to Syn cieśli i czyż Matki Jego nie zwą Maryą?… I się gorszyli z Niego”. W antyfonie na Ofiarowanie prosimy słowami Psalmu 89, 17 o wspomożenie w pracy: „A Dobroć Pana Boga naszego niech będzie nad nami, i pracy rąk naszych sprzyjaj, i pracy rąk naszych sprzyjaj!” W Alleluja i modlitwach prosimy o wstawiennictwo Św. Józefa i Jego Opiekę nad nami.
II. CZWARTEK PO NIEDZIELI PRZEWODNIEJ (BIAŁEJ).
1. Antyfony dzisiejsze tchną nutą subiektywną. O świcie przeżywamy wraz z Magdaleną troskliwe jej poszukiwanie Pana i mówimy z nią:
„Gorzeje serce moje, pragnę ujrzeć Pana mego; szukam, a nie znajduję [miejsca], gdzie Go położono, alleluja, alleluja!” (ant. do Bened.).
Wieczorem zaś mówimy wraz z Tomaszem:
„Włożyłem palec swój w miejsce gwoździ, a rękę swoją w bok Jego, i rzekłem: Pan mój i Bóg mój, alleluja!” (ant. do Magn.).
2. Czytanie Pisma Świętego. (Dz. Ap. 5-7).
Czytamy dzisiaj w Dziejach Apostolskich o przejmującej zgrozą karze, która dosięgła Ananiasza i Safirę, ponieważ, skłamali Duchowi Świętemu i ujęli z zapłaty za rolę. Oboje ponieśli śmierć na miejscu. A przez ręce Apostołów działy się wśród ludu liczne znaki i cuda… chorych wynoszono na ulice… aby za nadejściem Piotra przynajmniej cień jego padł na którego z nich… by zostali uwolnieni od niemocy swoich”. Apostołowie dwukrotnie zostają wtrąceni do więzienia i ubiczowani. Gdy ich jednak zamierzano zgładzić, „powstał… w radzie faryzeusz pewien, imieniem Gamaliel, uczony w Zakonie, poważany przez cały lud… i rzekł do obecnych: …Zaniechajcie tych ludzi i dajcie im pokój. Albowiem jeżeli od ludzi wyszła ta myśl albo ta sprawa, (sama przez się) wniwecz się obróci; jeżeli jednak z Boga jest, nie zdołacie jej zniweczyć, aby się snadź nie okazało, iż z Bogiem walczycie”. Odeszli więc Apostołowie „sprzed rady z weselem, iż stali się godni dla Imienia Jezusowego zniewagę cierpieć”.
W dalszym ciągu czytamy o ustanowieniu diakonów. A we dni one… zaczęli szemrać helleniści przeciw żydom, iż przy codziennym posługiwaniu zaniedbywano ich wdowy. Toteż dwunastu zwoławszy rzeszę uczniów rzekło: Nie jest słuszne, abyśmy zaniedbywali słowo Boże, a obsługiwali stoły. Upatrzcież tedy, bracia, spomiędzy siebie siedmiu mężów, dobrą mających sławę, pełnych Ducha Świętego i mądrości, których moglibyśmy wyznaczyć do tej sprawy. My zaś pilnować będziemy modlitwy i posługi słowa”. „A Szczepan, [jeden z wybranych] pełen Łaski i męstwa, czynił cuda wielkie i znaki wśród ludu”. Toteż wystąpili przeciw niemu niektórzy członkowie synagogi, zwanej Wyzwoleńców i powodowani złością i zazdrością oskarżyli go przed radą stawiając przeciw niemu fałszywych świadków. W odpowiedzi Szczepan wygłosił płomienną mowę obrończą, w której zarzucił żydom, iż już od czasów Mojżesza byli zaślepieni: „Twardego karku i nieobrzezanych serc i uszu, wyście się zawsze sprzeciwiali Duchowi Świętemu, jak ojcowie wasi, tak i wy. Któregoż to z Proroków nie prześladowali ojcowie wasi? Zabili tych, którzy przepowiadali Przyjście Sprawiedliwego, a którego wy teraz staliście się zdrajcami i mordercami”. Na te słowa żydzi zawrzeli gniewem i ukamienowali Szczepana. „A świadkowie złożyli szaty swoje u stóp młodzieńca, zwanego Szawłem”. I wybuchło w owym czasie wielkie prześladowanie gminy chrześcijańskiej w Jeruzalem, a wszyscy jej członkowie, z wyjątkiem Apostołów, rozpierzchli się po Judei i Samarii.
3. Święci Pańscy w okresie wielkanocnym.
Od Środy Popielcowej uroczystości świętych schodzą na dalszy plan, myśl bowiem Kościoła zwraca się w tym czasie głównie ku Tajemnicom Męki Pańskiej i duchowemu odrodzeniu wiernych. Teraz jednak, po zakończeniu tygodnia wielkanocnego, Święci zajmują ponownie należne im miejsce w Liturgii. W czasie tym oddajemy cześć liturgiczną zwłaszcza męczennikom; stanowią oni w tej chwili chwalebną świtę Króla swego, Jezusa Chrystusa, Który przez Śmierć Swą sam osiągnął koronę męczeńską i uświęcił wszelkie męczeństwo za Wiarę. Męczennikom wtedy przypada znamienity udział w cierpieniu, zwycięstwie i zmartwychwstaniu ich Króla. Tą właśnie myślą kierowany ustanowił Kościół osobny dla nich wspólny formularz mszalny i brewiarzowy na okres wielkanocny. Są oni jak gdyby dojrzałymi gronami na szczepie winnym krzyża Chrystusowego. Podobnie więc jak w czasie wielkanocnym krzyż rozlśniewa w blasku zmartwychwstania, tak i męczeństwo promienieje szczególną chwałą, męczennicy zaś są głosicielami i świadkami Chrystusa Zmartwychwstałego. Oni wszyscy zachowali ducha uroczystości wielkanocnych „w życiu i postępowaniu”, w tej chwili zaś są chwalebnymi członkami Chrystusa Mistycznego. Głoszą nam też przykładem swoim słowa liturgii: „Jeśliście tedy powstali razem z Chrystusem, zdążajcie do tego, co jest wzniosłe”. Obchodźmyż więc w duchu okresu wielkanocnego każdą uroczystość Świętych, która w tym czasie przypada, a zwłaszcza uroczystości ku czci Męczenników.
† † †
III. MSZAŁ RZYMSKI.
Mszał Rzymski 1931r.; 1949r.
W dawnych czasach Kościół chrzcił święta pogańskie, a przyjmując z niezaprzeczalną swobodą ich daty i obrzędy nadawał im nową treść chrześcijańską.
Czerpiąc natchnienie z tej tradycji, oddaje cywilne święto pracy pod potężną Opiekę Św. Józefa, pokornego rzemieślnika, którego Bóg wybrał do czuwania nad dzieciństwem Wcielonego Słowa.
Któż inny, trudem każdego dnia, mógł lepiej oddać dziękczynienie Bogu Ojcu przez Pana Jezusa (Lekcja), cierpliwego i posłusznego czeladnika, którego nazywano synem cieśli (Ewangelia)?
Niech Św. Józef otoczy czujną opieką świat pracy, którego ciężki los sam dzielił niech prowadzi i popiera wysiłek dążący do zapanowania sprawiedliwości i miłosierdzia w świecie, według Prawa Miłości Jezusa Chrystusa.
† † †
Z MARTYROLOGIUM RZYMSKIEGO (1956R.)Dnia 1-go maja oprócz tego obchodzi Kościół Święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w Rzymskich Martyrologium: Uroczystość Świętych Filipa i Jakuba, Apostołów. Pierwszy, skoro prawie całą Scytię pozyskał Wierze Chrystusa i osiadł później pod Hierapolis w prowincji Azji, został skazany na ukrzyżowanie i na krzyżu go ukamienowano. Jakub, zwany bratem Chrystusa Pana i zarazem pierwszy Biskup Jerozolimy, został zepchnięty ze szczytu świątyni, ale powstał i począł się modlić za swych prześladowców; wreszcie roztrzaskał mu pewien sukiennik pałką głowę. Tak umarł i został niedaleko świątyni pochowany. Święto zostało przeniesione z 1 maja na 11 maja za pontyfikatu Papieża Piusa XII w 1955 roku. W Egipcie męczeństwo Św. Jeremiasza, Proroka, ukamienowanego przez lud i pochowanego pod Tafnis; według twierdzenia Św. Epifaniusza pielgrzymowali wierni często do jego grobu i używali ziemi tegoż jako lekarstwo przeciw ukąszeniom wężów jadowitych. We Francji w okolicy Vivarais śmierć męczeńska Andeola, Subdiakona, którego Św. Polikarp wysłał stamtąd z innymi jeszcze z Azji na głoszenie Ewangelii Świętej. Za cesarza Nerona został najpierw zbity kolczatymi maczugami, po czym rozszczepiono mu na krzyż głowę drewnianym mieczem, przez co ukończył swe męczeństwo. W Huesca w Hiszpanii uroczystość Świętych Orencjusza i Pacjencji. W Sitten w Walii cierpienia Św. Zygmunta, Króla Burgundów, wrzuconego do studni i tym uśmierconego. Później wsławił go Pan Bóg cudami. W Auxerre uroczystość Św. Amatora, Biskupa i Wyznawcy. W Auch pamiątka Św. Oriencjusza, Biskupa. W Anglii uroczystość Św. Azafa, Biskupa i Św. Walburgi, Dziewicy. W Bergamo pamiątka Św. Graty, Wdowy. W Forli uroczystość Św. Peregryna z Zakonu Serwitów. A gdzie indziej wielu innych Świętych Męczenników i Wyznawców oraz Świętych Dziewic. R. Deo gratias. |