Kardynał nominat Byczok: „rozumiem wielką odpowiedzialność, jaką powierza mi ta nominacja”

stacja7.pl 2 godzin temu

Niespodziewanie papież ogłosił nazwiska 21 nowych kardynałów. Ponad połowę z nich stanowią zakonnicy, a niemal połowę – Europejczycy. Najmłodszy z nowych kardynałów ma 44 lata. Jest nim abp Mykoła Byczok, który przyznał, iż nominacja była dla niego „wielką niespodzianką”.

ZOBACZ: Kim są nowi kardynałowie? Najmłodszy ma 44 lata, najstarszy – 99

Nominacja na członka Kolegium Kardynalskiego powierza mi odpowiedzialność za życie i przyszłość całego naszego Kościoła. Wiedząc, przez jakie trudne czasy przechodzi nasz ukraiński naród z powodu wojny, będę przez cały czas informował świat katolicki o tym, co dzieje się na naszej ziemi i nieustannie przypominał im o Ukrainie – powiedział kardynał nominat Mykoła Byczok, który podzielił się refleksjami po papieskiej nominacji ze służbą prasową eparchii Melbourne Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK).

Z pewnością jestem podekscytowany, ponieważ ta nominacja jest wielkim przywilejem. Nie jest to przywilej przyznany mi osobiście, ale przywilej przyznany przez papieża Franciszka całemu Ukraińskiemu Kościołowi Greckokatolickiemu i Kościołowi katolickiemu w Australii – dodał.

Jednocześnie zapewnił, iż będzie „starał się podążać za godnym przykładem moich poprzedników”. W tym miejscu wymienił m.in. Josyfa Slipyja, który „po zwolnieniu z 18-letniego pobytu w sowieckim łagrze i przeprowadzce do Rzymu, stał się głosem naszego Kościoła w wolnym świecie i korzystając z różnych forów, podkreślał prześladowania Kościołów w Związku Sowieckim i wzywał do bardziej radykalnych działań na rzecz ochrony praw ludzi wierzących”.

Biskup Byczok wspomniał również „kardynała George’a Pella, który osiągnął tak wiele w Australii i Rzymie i pomimo wszystkich oskarżeń i procesów, był wierny Bogu do końca”.

Biskup powiedział, iż ta nominacja powierza mu wielką odpowiedzialność za życie i przyszłość całego Kościoła.

Jest to również wielka odpowiedzialność za Kościół katolicki w Australii, gdzie wiara stopniowo zanika i szerzy się sekularyzacja. Widzę te wyzwania i proszę Pana, aby prowadził mnie na tej drodze i pomógł mi je przyjąć i godnie na nie odpowiedzieć – dodał biskup.

Bp Byczok zaapelował: „Świadomy tej wielkiej odpowiedzialności, proszę wszystkich o modlitwę za mnie, aby Pan dał mi siłę do godnego wypełnienia powołania powierzonego mi przez Kościół Święty!”.

6 października po modlitwie „Anioł Pański” w Watykanie papież Franciszek ogłosił, iż 8 grudnia odbędzie się konsystorz podczas którego kreuje nowych kardynałów. Wśród nich będzie bp Byczok, eparcha Melbourne UKGK w Australii.

Według służby prasowej eparchii Melbourne, bp Mykoła Byczok będzie jedynym kardynałem UKGK i Kościoła katolickiego w Australii. Ponieważ eparchia Melbourne UKGK obejmuje nie tylko Australię, ale także Nową Zelandię i Oceanię, eparcha Melbourne będzie jednym z kardynałów Oceanii, wraz z kardynałami w Wellington, Tonga, Port Moresby i Dili.

W historii Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego było pięciu kardynałów: metropolita Mychajło Lewicki (1774-1858), metropolita Sylwester Sembratowycz (1836-1898), patriarcha Josyf Slipyj (1892-1984), patriarcha Myrosław-Iwan Lubacziwski (1914-2000) i patriarcha Lubomyr Huzar (1933-2017).

W historii Kościoła katolickiego w Australii było siedmiu kardynałów, z których ostatni, kardynał George Pell, zmarł w styczniu 2023 roku. Tym samym biskup Mykoła Byczok zostanie szóstym kardynałem w historii Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego i ósmym kardynałem w historii Kościoła katolickiego w Australii.

KAI, kh/Stacja7

Źródło

atom
Idź do oryginalnego materiału