Dziś wspomnienie japońskich męczenników, Pawła Miki i towarzyszy. Paweł był jezuitą, jego towarzyszami byli dwaj jezuiccy katecheci. Tymczasem umęczono wraz z nimi kilku franciszkanów, z Piotrem Chrzcicielem, kapłanem, na czele. Dlaczego więc w Kościele rzymskim ich się nie wspomina, czy chociażby samego Piotra obok Pawła, wraz z resztą towarzyszy? Dlaczego ten dzień ma być zjezuitowany? Swoją drogą, czy ktoś kiedyś policzył, ilu świętych wydał zakon jezuitów?
Powiązane
10 cytatów Leona XIV w 100 dni pontyfikatu
45 minut temu
Za nami niepowtarzalny wieczór w Archikatedrze
1 godzina temu
Putin spotkał się z prawosławnym arcybiskupem Alaski
1 godzina temu
Bp Lechowicz: dom wewnętrznie rozbity nie ostoi się
2 godzin temu
Polecane
Zapraszają na podwodny spacer. Liczba miejsc ograniczona
1 godzina temu
Hałdy śmieci, a pojemniki tuż obok. Dlaczego?
2 godzin temu
PILNE! Katastrofa ekologiczna na rzece Wkra
3 godzin temu
600 kg śniętych ryb. Rzeka Wkra z zakazem korzystania
3 godzin temu