Dziś wspomnienie japońskich męczenników, Pawła Miki i towarzyszy. Paweł był jezuitą, jego towarzyszami byli dwaj jezuiccy katecheci. Tymczasem umęczono wraz z nimi kilku franciszkanów, z Piotrem Chrzcicielem, kapłanem, na czele. Dlaczego więc w Kościele rzymskim ich się nie wspomina, czy chociażby samego Piotra obok Pawła, wraz z resztą towarzyszy? Dlaczego ten dzień ma być zjezuitowany? Swoją drogą, czy ktoś kiedyś policzył, ilu świętych wydał zakon jezuitów?
Powiązane
🔉1 LIPCA. Żywot Świętego Rumolda, Biskupa i Męczennika
3 godzin temu
Intencja na miesiąc Lipiec
3 godzin temu
Polecane
Masz zużyty olej? W Rogoźnie zamienisz go na sadzonkę
6 godzin temu