JEŻELI CHCESZ WYGRAĆ, TO MUSISZ SIĘ MODLIĆ

Wybór należy do ciebie. Nikt cię do niczego nie zmusza. Sam/sama decydujesz o własnym losie oraz o tym, po której stronie staniesz – czy po stronie Boga, która jest stroną wygraną czy po stronie Diabła, który przegra na 100%.

Modlitwa to rozmowa z Bogiem, więc jeżeli się nie modlisz to, tak naprawdę gadasz z Diabłem i z nim trzymasz.

Sam/sama decydujesz zatem, czy wolisz niewolę u Diabła czy wolność u Boga?

Ewelina Szot