Huan miał ruszający się ząb, bliżej trzonowych, i trzeba go było wyrwać na żywca. Udało się, dostał antybiotyk, w środku nocy doszedł do wniosku, iż chce wyjść na spacer wysikać się. Wszystko powinno być już dobrze, dzięki św. Apolonii. Dziękuję za każdą modlitwę.
Powiązane
Jak przeżyć Adwent? Zachęta rzecznika Episkopatu
1 godzina temu
Polecane
Wielki ogólnopolski protest leśny w Białymstoku
1 godzina temu
Ceny mięsa komórkowego mają gwałtownie spaść
1 godzina temu





.webp)









