Żeby mówić o odpoczynku, zobaczmy najpierw, od czego odpoczywamy. Czy w pracy naprawdę jesteśmy skoncentrowani? Kiedy obserwuję sąsiadów zza biurka i siebie samą, czasem w to wątpię. Jesteśmy rozpraszani przez wyskakujące powiadomienia z mejli, dzwonki prywatnych i służbowych telefonów, rozmowy innych osób przy biurku. Przełączanie się między zadaniami i skupianie się mimo rozpraszaczy pochłania nasze dodatkowe zasoby energii i skupienia.