
5 myśli nauk świętych:
5 wskazówek od wielkich duchowych mistrzów:
|
Rozmyślanie.
SŁUŻBA ŚWIĘTEJ SPOŁECZNOŚCI.
W Oficjum brewiarzowym mamy artystyczne zestawienie najpiękniejszych i najczcigodniejszych tekstów modlitewnych. Jest to liturgiczna służba modlitwy, którą Kościół Święty pełni każdego dnia, każdej godziny, przez swoje wybrane sługi. Przez profesję lub święcenia weszliśmy i my do tego chóru modlitwy. To, co mamy w nim spełniać, to przede wszystkim święta służba wspólnocie. Ojciec Święty Pius XII w encyklice o Liturgii mówi tak o Oficjum: „Modlitwa Mistycznego Ciała Chrystusa Pana, składana Bogu Ojcu w imieniu i na rzecz wszystkich Chrześcijan”.
1. Modlitwa „w imieniu wszystkich Chrześcijan”.
Życie ziemskie Syna Bożego doszło do szczytu w modlitwie i Ofierze, którą składał jako Pośrednik między Niebem a ziemią, a którą Bogu Ojcu przynosił Chwałę, ludziom zaś zbawienie. Tę Swoją Arcykapłańską modlitwę i Ofiarę pragnął przedłużyć w Swym Kościele, Który założył dla dalszego prowadzenia i dopełnienia Dzieła Zbawienia. W wiekowym, do dziś dokonywającym się rozwoju, pod wpływem Ducha Świętego powstało Oficjum Pańskie, Liturgia modlitewna Kościoła. Oficjum i Sacrificium, Liturgia modlitwy i Liturgia Ofiary, tworzą zewnętrzną i wewnętrzną całość. Łączą się w wykonaniu, wiąże je wewnętrznie wspólna myśl główna. Tę jedność widać najwyraźniej we wspólnej oracji. Ofiara eucharystyczna jest słońcem Oficjum Pańskiego. Siedem godzin Brewiarza niby planety okrążają majestatyczną Ofiarę, otrzymując od niej światło, siłę i Błogosławieństwo. Są one jak wieniec modlitw, siedmiokrotnie owijający Najświętszą Ofiarę, jak drogocenna oprawa Klejnotu Eucharystycznego. Dawniej nazywano je choćby „missa”. W kościołach obowiązanych do chóralnego Brewiarza, one rozpoczynają wspólną Ofiarę, w nich cicho ona się kończy.
Oficjum Pańskie jest również, jak Ofiara Eucharystyczna Liturgią całego Kościoła powszechnego, spełnianą w Imieniu Chrystusa Pana i wszystkich członków Jego Mistycznego Ciała. Jako liturgowie jesteśmy tylko szafarzami, sługami oficjalnymi Chrystusa Pana i Kościoła Świętego, upoważnionymi do tej służby przez Ducha Świętego, który „wszystko sprawia i udziela każdemu jako chce” (1 Kor 12, 11). Odmawiając Oficjum, jesteśmy zawsze rozmodlonym sercem i rozmodlonymi ustami całej Społeczności Świętych, obejmującej ten i tamten świat, tej wielkiej Rodziny Bożej z Chrystusem Panem na czele. To ona przez nas mówi: „Abba, Ojcze!” Wszystko, co ją porusza, czy to Chwała i wielbienie Pana Boga, czy jej własne nędze i kłopoty zanosimy w modlitwie przed Pana Boga. Spełnia się wciąż na nowo widzenie Janowe: „I nadszedł inny Anioł i stanął przed Ołtarzem, mając kadzielnicę złotą. A dano mu wiele kadzidła, aby z modlitw Świętych uczynił ofiarę na Ołtarzu złotym, który jest Tronem Bożym. A dym kadzidła, pochodzący z modlitw świętych, wstąpił z ręki Anioła przed Boga” (Obj 8, 3-4).
— Zastosowanie. Odmawianie Oficjum jest dla nas obowiązkiem stanu. Nierzadko odczuwamy, iż ten obowiązek jest ciężki. Po dniach wytężonej pracy czuliśmy się chyba nieraz w roli sługi z przypowieści ewangelicznej, któremu po powrocie z pola nie wolno myśleć o sobie, bo musi najpierw obsłużyć swego pana (Łk 17, 7-9). Obowiązkowe uczęszczanie do chóru wymaga innych jeszcze ofiar. Mimo to Brewiarz i Chór nie powinny nigdy stać się prawdziwym ciężarem, dźwiganym z przymusu i niechętnie. Odmawianie Oficjum Pańskiego trzeba uważać za Święty, Boży przywilej stanu, a Oficjum w chórze za wysoką i zaszczytną służbę honorową. Trzeba zabierać się do niego z żywą wiarą, pamiętając, iż wchodzimy do świętego chóru modlitwy, który obejmuje niebo i ziemię, którym kieruje sam Chrystus Pan Arcykapłan. W tym chórze Bóg zwierzył nam istotną rolę. Św. Franciszek tak cenił Brewiarz, iż gdy utracił wzrok, prosił aby jakiś brat odmawiał go przy nim głośno.
— Postanowienie. Uważać odmawianie Oficjum za Boży przywilej naszego stanu i zaszczytną służbę.
2. Modlitwa „na rzecz wszystkich Chrześcijan”.
Oficjum Pańskie jako modlitwa całego Kościoła, z natury swej służy jego sprawom. To nie intencja modlącego się nadaje mu ten charakter Służby powszechnej. Powinniśmy jednak wkładać w tę oficjalną Służbę Bożą cząstkę własnego serca. Starać się, by przez odpowiednio dobrane intencje, nasze Oficjum służyło wielkim sprawom Chrystusa Pana i Jego Oblubienicy: wielbieniu Pana Boga i zbawianiu świata. Może najlepiej jest dostosowywać intencje do pierwotnego znaczenia poszczególnych godzin brewiarzowych.
Jutrznia była modlitewnym uświęceniem nocy, kiedy milknie na ziemi Chwała Boża, a tym głośniej rozlega się krzyk obrazy Bożej. Dlatego pierwotne Chrześcijaństwo rozpinało ponad nocą tęsknotę oczekiwania na nadchodzącego Pana. Odpowiednie więc intencje na Jutrznię będą: pokonanie ciemnej nocy niewiary, herezji, schizmy, grzechu, szczególnie na naszych misjach i w kręgu naszej pracy; przyjście i wzrost Królestwa Bożego.
Laudesy to poranne uwielbienie i podzięka za nowy dzień, przede wszystkim za nowy Dzień Odkupienia. Ich punkt kulminacyjny stanowi pieśń o Odkupieniu: Benedictus. W tej godzinie powinniśmy dziękować za wszystkie przyrodzone i nadprzyrodzone Dary Boże. Szczególnie za Dar Bożej Miłości, która nam się objawia w tajemnicy danego święta, czy w życiu Świętego, przypadającego w tym dniu. Dziękujmy również za tych, którzy nigdy nie spoglądają ku Niebu z wdzięcznością, a Darów Bożych używają ku obrazie Pana Boga.
Pryma to adekwatna modlitwa poranna Kościoła, w której przygotowuje się do pracy i uświęca ją. Odmawiajmy Prymę za tych zwłaszcza, którzy zaczynają całodzienną ciężką pracę bez Pana Boga.
Tercja to godzina utrwalająca chwilę Zesłania Ducha Świętego. Możemy modlić się za tych, którym szczególnie potrzeba światła i siły Ducha Świętego: za nauczycieli i pasterzy Kościoła Świętego, za przełożonych zakonnych, za przywódców państw, za rodziców, nauczycieli i wychowawców młodzieży, za kandydatów do kapłaństwa i naszą młodzież.
Seksta, godzina południa i Nona, godzina wczesnego popołudnia, mają za cel uświęcić przesuwające się godziny dnia. Możemy w nich pamiętać o wszystkich, którzy ciężkie brzemię dnia: pracę, kłopoty, walkę, cierpienie, niebezpieczeństwa dla ciała i duszy, muszą dalej dźwigać, a którzy na modlitwę nie mają czasu, lub nie umieją się modlić.
Nieszpory odpowiednik Laudesów, są wieczorną daniną uwielbienia i dziękczynienia Kościoła Świętego. Laudesy w Benedictus, Nieszpory w Magnificat sięgają swego szczytu. Pod wieczór każdego dnia Odkupienia Kościół Święty, nasza Matka, jednoczy się z Błogosławioną Matką Bożą. Nie umie lepiej wyrazić Swej podzięki, jak Jej słowami. Cóż naturalniejszego, niż dziękować w tej godzinie za kończący się dzień, którym Pan Bóg obdarzył cały Kościół Święty, za wszystkie Jego Łaski i Dary?
Kompleta wreszcie jest modlitwą nocną Kościoła Świętego. Módlmy się za tych, którzy może z brzemieniem grzechu ciężkiego, a bez modlitwy udają się na spoczynek. Za wszystkich, których czeka noc bezsenna, pełna zmartwień, czy pokus. Za tych, dla których ta noc będzie nocą śmierci.
— Zastosowanie. Codzienne Oficjum łatwo powszednieje, staje się bezmyślną, mechaniczną gadaniną. Najlepszym środkiem przeciw temu zmechanizowaniu są te wielkie intencje, obejmujące potrzeby całego świata. Nadają one tekstom modlitwy odrębne, zadziwiające nieraz znaczenie. Potrafią choćby wtedy skupić uwagę, gdy zmęczenie umysłowe utrudnia głębsze wnikanie w tekst. Dzięki tym intencjom prace czy troski naszego stanu, ból i nędza, z jakimi się zetkniemy, rzeczy, które adekwatnie modlitwie przeszkadzają z rozproszenia zmieniają się w modlitwę, pomagają modlitwie. Starajmy się, aby Oficjum i Chór stwarzały z naszych domów centrale światła i energii na całe Królestwo Boże.
— Postanowienie. Przez określone intencje czynić Oficjum użyteczniejszym dla Królestwa Bożego.
Modlitwa.
Dzięki Ci, Boski Arcykapłanie, żeś i mnie wybrał, abym przez modlitwę prowadził dalej Dzieło Twego Pośrednictwa. Wybacz mi opieszałość w tej Świętej Służbie! Daj mi coraz więcej cenić tę Służbę honorową i tak gorliwie spełniać, aby była użyteczna Twemu Królestwu! A potem włącz mnie w wieczny Chór Nieba, śpiewający: „Błogosławieństwo i Chwała i Mądrość i dziękczynienie, Cześć i Moc i Potęga Bogu naszemu na wieki wieków. Amen” (Obj 7, 12). Amen.
Źródło: O. Bernardyn Goebel OFMCap. – PRZED BOGIEM. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. T. I., 1965r.