Godzina Święta. Wrzesień. Pierwszy Czwartek Miesiąca.

salveregina.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Chrystus-w-Getsemani


Godzina Adoracji w nocy o 23.

Intronizacja Serca Jezusowego 1922

Nauka.

Godzina święta (Adoracji) jest to modlitwa myślna lub ustna trwająca godzinę wieczorem we czwartek, na pamiątkę smutku i konania Pana Jezusa w Ogrojcu.

Początek tego nabożeństwa pochodzi od Św. Marii Małgorzaty. Razu pewnego pokazał się jej Pan Jezus i tak do niej powiedział: „Każdej nocy z czwartku na piątek dam ci odczuć ów smutek, jakiego doznawałem w Ogrodzie Oliwnym. Abyś mi towarzyszyła w mej pokornej modlitwie, jaką wtedy zanosiłem do ojca mojego, wstaniesz o godzinie jedenastej, upadniesz na twarz na ziemię, aby uśmierzyć Gniew Boży, i prosić będziesz o Łaskę dla grzeszników, abyś mi osłodziła nieco smutek, jakiego doznawałem opuszczony przez apostołów, którym musiałem czynić wyrzuty, iż jednej godziny nie mogli czuwać ze Mną”.

Niepojętymi Łaskami odpłacał jej Pan Jezus za to pobożne ćwiczenie.

Polecamy wtedy wszystkim przyjaciołom Serca Pana Jezusa, aby odprawiali tę świętą godzinę, o ile już nie każdego czwartku, to przynajmniej przed pierwszym piątkiem miesiąca.

Nabożeństwo to można odprawić w kościele albo w domu.

Nie ma na to żadnej przepisanej modlitwy. Można rozważać o smutkach Pana Jezusa w Ogrojcu, albo o smutku jakiego doznaje, będąc Obecny w Najświętszym Sakramencie. Można w czasie tej godziny odprawiać drogę krzyżową, odmawiać Różaniec, przygotować się do Spowiedzi itp.

Źródło: Głos Eucharystyczny Listopad 1918r.; 1923r.

Rozmyślanie. Eucharystia jest obroną, pociechą i uświęceniem
Kościoła.

I. Uwielbienie.

Aby w każdej doli wspierać Kościół Święty i opiekować się nim po wszystkie czasy, przebywa w nim Chrystus Pan od początku jego istnienia i mieszkać będzie w jego przybytkach do końca świata. Uwielbiaj Go jako wierny syn Kościoła Katolickiego w Jego Wierze i Jego Imieniu.

Pozdrów Go pięknym mianem Oblubieńca Kościoła Świętego, albowiem On upatrzył Go sobie za umiłowaną oblubienicę, obmył i uświęcił Go Krwią Swoją Przenajświętszą. On Utajony w Najświętszym Sakramencie jest jego nieodstępnym towarzyszem w doli i niedoli, podporą i pociechą; On jest „chlebem niebieskim“, którego dzieci od Matki-Kościoła żądają. Jego obecność jest życiem, euforią i chwałą Kościoła Katolickiego, oraz źródłem niewyczerpanej jego żywotności. Jako królewski oblubieniec, jako ukoronowany Mocarz Niebios i ziemi bierze udział w Jego Chwale i panowaniu. Kościół jest zatem Królestwem Chwały przez Niego i w Nim. Czymże są wobec Kościoła sekty nie mające Eucharystii? Gdzież ich chwała, świętość, żywotność i posłannictwo?

Uwielbiaj dalej Boskiego Zbawiciela w Najświętszym Sakramencie jako Głowę Kościoła Świętego. On jest duszą tego wielkiego, tajemniczego, nadprzyrodzonego Ciała, którego członki wszędzie po całym świecie żyją Chrystusowym życiem, wyznają jedną Wiarę i krzepią się równą nadzieją dóbr wiecznych. Z Najświętszego Sakramentu, jako ze serca Kościoła rozchodzi się niezmierna sieć kanałów, które podobne do tętnic ludzkiego ciała przenoszą życie i ciepło dla całego Kościoła. Uwielbiaj Jezusa w Najświętszym Sakramencie, jako Najświętszego ze Świętych Nowego Zakonu, jako najwyższego chociaż niewidzialnego Arcykapłana. Wprawdzie przez widzialne narzędzia wypełnia on na zewnątrz swoje funkcje kapłańskie, tj. przemawia, rządzi, uświęca przez Papieża, biskupów i kapłanów, ale przez Najświętszy Sakrament wykonuje w sposób Jemu tylko adekwatny Swoje funkcje kapłańskie w całej pełni dniem i nocą przez ofiarę i modlitwę. Nikt inny jeno On sam kieruje Kościołem z mieszkania Swego w Hostii. W milczeniu naucza go, wszczepiając w serca pasterzy naukę, którą głosić mają, kładąc im w usta nieomylną Prawdę, wolną od wszelkich błędów i pobudzając potulne owieczki do słuchania głosu swych pasterzy.

O Sakramencie Kościoła Katolickiego, chlubo jego i korono! Oby wszystkie dzieci tej Świętej Matki coraz lepiej Cię poznawały, uwielbiały i miłowały!

II. Dziękczynienie.

Przypatruj się teraz błogim owocom, wypływającym z tej ustawicznej Obecności Boskiego Oblubieńca u Swej Oblubienicy, w Kościele Świętym.

Wszędzie i po wszystkie czasy jest nieodstępnym towarzyszem Kościoła Świętego, we wszystkich krajach i strefach; gdziekolwiek Kościół Święty się rozkrzewia tam i On jest i On jest Jego jedynym Wodzem i Kierownikiem we wszystkim.

On podziela wszelkie losy Jego, cokolwiek się zdarzy; bierze udział w Jego Chwale, gdy narody przyjmują Go ochoczym sercem, a odczuwa boleść Jego, gdy zostanie wzgardzonym i ucieka wraz z Nim w prześladowaniu. On zstąpił z Nim do podziemnych katakumb na trzy całe wieki i dziś jeszcze jest Towarzyszem wygnania Jego z państw odszczepionych. Z jaką wiernością przywiązał się Doń, poślubiwszy Go Sobie we Krwi Swojej Świętej! Przez dwadzieścia jeden wieków ani na chwilę nie pozbawił Go Swej Obecności, Opieki i pociechy! Z jaką cierpliwością znosi wady, a choćby występki niewdzięcznych dzieci Kościoła! Nic nie zdoła powstrzymać Jego stałości i wytrwałości pełnej uświęcenia, albowiem miłość Jego do Swej Oblubienicy jest niespożytą.

Jako wierny syn dobrej Matki-Kościoła przypatruj się z uczuciem głębokiej wdzięczności tym wzruszającym dowodom Miłości Jezusowej ku Swej Oblubienicy.

III. Przebłaganie.

Skoro Boski nasz Zbawiciel tak bardzo miłuje Kościół Swój, iż własną Śmiercią wyzwolił Go z niewoli szatańskiej, iż chce z Nim i w Nim mieszkać po wszystkie czasy i bezustannie za cenę nieskończonych ofiar poświęcać się dla dzieci jego, oddając się im w Eucharystii za Pokarm i ofiarując się jako Baranek ofiarny za ich grzechy, to któż zdoła pojąć wielkość boleści, którą Mu sprawiają nieszczęścia i klęski Kościoła? Tą boleść trzeba nam zrozumieć, o ile chcemy Zbawiciela pocieszyć w tym ciężkim smutku Jego Ojcowskiego Serca.

Pierwszą boleść sprawiają Mu kacerstwa i schizmy, kierowane przeciw Nauce i powadze Kościoła Świętego. Jakże wiele dusz i państw wydarły herezje i schizmy Berłu Kościoła Świętego!

Drugą przyczyną boleści Jego są niezliczone grzechy śmiertelne, które z dnia na dzień wśród tej krwawej wojny coraz jaskrawiej występują na jaw, świętokradztwa, bluźnierstwa, mordy, grabieże, odszczepieństwo, religijna oziębłość i sen śmierci, w którym drzemie tak wiele dusz, które są umarłymi członkami Kościoła Świętego. To wszystko prowadzi zwolna do rozłąki z Kościołem.

Trzecią przyczyną jest zgubne i głośne, bo odbijające się smutnym echem, wyparcie się Wiary i upadek osób zajmujących wybitne stanowisko, odstępstwa (apostazje) mające rozgłos na całym świecie i wywołujące najzgubniejsze zgorszenie, które są jakoby policzkiem wymierzonym najlepszej, najczulszej Matce Kościołowi Świętemu. Jakąż boleścią one napawać muszą Najsłodsze Serce Jezusa, Który Sam powiedział: „Kto was słucha, Mnie słucha, kto wami gardzi, Mną gardzi!“

Ostatnim wreszcie powodem boleści Jezusowej są prześladowania Kościoła. Gdy rozszalałe tłumy ludu w ślepej złości uderzają na Kościół Święty, lub gdy rządy w obłudny, zdradziecki, a wyrafinowany sposób systematycznie ujarzmiają Kościół, krępując jego wolność, wstrzymując lub utrudniając jego rozwój i działalność, wtedy krwawi się z bólu Boskie Serce Jezusa i woła bezustannie: „Czemuż Mnie prześladujecie?”

Myślmy często wśród dnia o Boskim Opiekunie i Wodzu Kościoła, pomni na to, iż każdy cios zadany Kościołowi, jako mistycznemu ciału Pana Jezusa, odczuwa Zbawiciel bardzo boleśnie.

W tych czasach powszechnej wojny przeciw Kościołowi powinno to być przedmiotem naszego rozmyślania. Dusze miłujące prawdziwie Kościół Święty powinny składać zarazem Eucharystycznemu Jezusowi obfite wynagrodzenie i przebłaganie przez gorliwe słuchanie Mszy Świętej, przez przyjmowanie Komunii Świętej, przez nawiedzenie Najświętszego Sakramentu lub przez Adorację.

IV. Prośba.

Niewątpliwie żadna modlitwa nie jest Panu Jezusowi tak miłą i zasługującą na wysłuchanie jak modlitwa wiernych za swoją w utrapieniu, smutku i prześladowaniu jęczącą Matkę Kościół Święty. Modlitwa ta trafia wprost do Jego Boskiego Serca. Sam Zbawiciel nałożył nam obowiązek modlenia się za Kościół Święty w Przykazaniu, w którym nakazał nam miłość ku rodzicom, boć Kościół jest prawdziwą Matką dusz naszych.

Nie wypełnia tego świętego obowiązku ten, komu modlitwa za Kościół Święty nie stała się zwyczajem. Sam Boski Zbawiciel daje nam najlepszy w tym względzie Przykład, albowiem codziennie modli się i ofiaruje na niezliczonych Ołtarzach za potrzeby Kościoła.

Miejmy wtedy przy wzbudzaniu codziennej intencji w naszych modłach i pracach w pierwszym względzie potrzeby Kościoła Świętego na uwadze i módlmy się nieustannie za Ojca Świętego, biskupów i kapłanów. Módlmy się wraz z Panem Jezusem, naszym Najwyższym niewidzialnym Kapłanem za pokój, rozszerzenie i Chwałę Kościoła, aby wszyscy ludzie i żydzi, i poganie, i niewierni i grzesznicy garnęli się na Łono Kościoła Świętego i wraz z Kościołem Świętym uwielbiali, miłowali i wysławiali w radosnych hymnach Niebieskiego Jego Oblubieńca, Króla Utajonego w Sakramencie Miłości. Amen.

Owocem naszego rozmyślania niech będzie święta gorliwość w modlitwie za Kościół Święty i Jego potrzeby.

ROZWAŻANIE. Nawiedzenie Najświętszego Sakramentu.

Głos z przybytku, w którym Najświętszy Sakrament przebywa.

„Pójdźcie do Mnie wszyscy, którzy pracujecie i jesteście obciążeni, a ja was ochłodzę” (Mat. 11, 28).

Nawiedzaj Mnie, synu, często Utajonego w Najświętszym Sakramencie…

Nie jest konieczną rzeczą, abyś długo klęczał przede Mną, lub, abyś był uczony, wystarcza, iż Mnie miłujesz… Mów do Mnie z taką prostotą, szczerością, z jaką rozmawiałbyś z ukochanym przyjacielem swoim… Czy nie masz kogo ze znajomych, którego byś pragnął polecić Sercu Memu?…

Jakie są imiona twych żyjących, lub zmarłych rodziców?… twych sióstr?…. twych braci?… twych przyjaciół, których pragnąłbyś Mi polecić?…

Przy każdym imieniu podaj, co chcesz, żebym im uczynił…

Żądaj wiele, bardzo wiele, bo Ja jestem Wszechmogącym, Miłosiernym, Ja jestem Bogiem i wiele, bardzo wiele Łask im
wyświadczyć mogę.

Wylicz mi ubogich, których pragnąłbyś wesprzeć…

Wylicz chorych, których pragniesz ulżyć cierpieniu…

Wylicz grzeszników, których chciałbyś ujrzeć nawróconymi…

Wylicz Mi niechętne ci osoby, których byś pragnął pozyskać sobie serca…

Módl się za wszystkich, gdyż przypomnij sobie, iż Ja obiecałem przyjąć wszelką twą modlitwę w Imię Moje zanoszoną…

Czy ci nie potrzeba jakiej Łaski ode Mnie?

Przywiedź sobie na pamięć potrzeby twej duszy i staw je tutaj przede Mną, powiedz Mi, czego ci potrzeba.

Powiedz Mi wprost, czy nie jesteś zmysłowości oddany? Czy nie jesteś pyszny?… Czy nie jesteś samolubny?… czy nie jesteś leniwy?… czy nie kłamiesz i nie jesteś obłudny?… czy nie jesteś chciwy?… i proś Mnie, abym wsparł usiłowania twoje, podjęte w celu pozbycia się tych grzechów i nałogów.

Nie bój się, synu Mój, gdyż w Niebie jest wielu Świętych, którzy na ziemi hołdowali tym samym, co ty, namiętnościom i grzechom, ale uciekali się do Mnie Utajonego w Najświętszym Sakramencie i powoli pozbyli się grzechów i wad swoich.

Nie obawiaj się również i proś: o zdrowie, o rozum, o pamięć, o powodzenie doczesne na ziemi, gdyż i to wszystko dam tobie, o ile tylko pożytecznym będzie dla zbawienia twej duszy.

Czego pragniesz w tej chwili Mój synu?

O gdybyś poznał, jak gorąco pragnę zadosyćuczynić twej prośbie!…

Czy nie masz teraz żadnych potrzeb?… Czego pragniesz?…

Czy chcesz co uczynić dla swoich braci, sióstr, lub innych?…

Czy myślisz, o Mnie, o Chwale Mojej?… Co pragniesz dobrego uczynić tym, których ty miłujesz, a którzy o Mnie zapomnieli?…

Powiedz Mi, co ci w tej chwili leży na sercu: jakie są twoje zamiary, i jakich do ich osiągnięcia pragniesz użyć środków?… o ile nie urzeczywistnią się twe zamiary, to przyjdź do Mnie, a Ja ci wyjaśnię, dlaczego się one nie urzeczywistniły… Kogo chcesz dla swych zamiarów pozyskać?… Ja jestem Panem serc i poprowadzę je spokojnie dokąd zechcę… Bądź spokojny: postawię przy boku twoim tych, którzy ci są potrzebni…

Może masz wrogów, nieprzyjaciół?… O Mój synu, opowiedz Mi szczegółowo o swoim utrapieniu?… Kto cię obraził?… Kto zranił boleśnie twe serce?… Kto tobą pogardza?… Kto wyrządził ci krzywdę na sławie, na zdrowiu, na majątku?… Powiedz Mi wszystko, a niezawodnie przebaczysz tym, którzy cię obrazili, a Ja ci za to pobłogosławię.

Boisz się jakiegoś nieszczęścia? Masz jaki niepokój, który dręczy twą duszę?… Poleć się całkowicie Mej Opatrzności… Ja tu jestem przed tobą, widzę wszystko i nie opuszczę cię nigdy i nigdzie.

Otoczony jesteś ludźmi nie tak ci przychylnymi, jak byli z początku?… Starają się oni ukryć przed tobą ten chłód i obojętność, do których nie dałeś im najmniejszego powodu?…

Módl się za nich, a Ja ich serca zwrócę ku tobie, jeżeli to potrzebnym dla uświęcenia twego.

Może chcesz podzielić ze Mną jaką radość?… Powiedz Mi, co od wczoraj napełniło serce twoje taką pociechą? Czy to była jaka niespodziewana wizyta?… Czy obawa, która przeminęła?… Może to list jakiś, podarunek, który otrzymałeś?… Może to próba, doświadczenie, pokusa, którą mężnie pokonałeś?..

To wszystko zgotowałem ci, synu Mój, dlaczegóż byś więc nie okazał Mi się wdzięcznym i nie zawołał z głębi serca: niech Ci będą dzięki za to wszystko, kochany mój Ojcze i Boże, Utajony w Najświętszym Sakramencie!…

Wdzięczność rodzi dobroczynność, a dobroczyńca chętnie słucha, gdy mu ktoś dobrodziejstwa jego na pamięć przywodzi. Może Mi chcesz coś przyobiecać?… Ja czytam w skrytości serca twego; ludzi można oszukać, ale Mnie nigdy: bądź więc szczerym!…

Czy postanowiłeś unikać okazji do grzechu; nie czytać tej książki, która imaginację twoją napełnia nieprzyzwoitymi obrazami; zerwać związki z tą osobą, która cię niepokojem przejmuje?… Czy pragniesz przebaczyć i żyć w zgodzie z tymi, którzy cię obrazili?…

(Po tej rozmowie przyjmij Komunię Duchowną).

KOMUNIA DUCHOWNA.

„Najczcigodniejszy i Najukochańszy Jezu, obecny tutaj w Najświętszym Sakramencie! Ojcze mój Najdroższy, Dobroczyńco mój największy, najserdeczniejszy mój Opiekunie, miłuję Cię z całego serca mojego. Żałuję serdecznie, żem Cię kiedykolwiek obraził. Dusza moja pragnie Cię przyjąć gorąco. Ponieważ teraz nie mogę przyjąć Cię Sakramentalnie Utajonego w Najświętszym Sakramencie, więc wstąp w duchowy sposób z Łaskami Twymi do duszy mojej. Połącz się jak najściślej ze mną i nie dopuść, abym się kiedykolwiek odłączył od Ciebie”.

(Głos z Tabernakulum).

Synu! idź teraz do zajęć, do pracy swojej… Pracuj ze Mną i dla Mnie! Pracuj bez grzechu, w stanie Łaski… Pracuj, pamiętając, iż Ja na ciebie patrzę, iż i Ja ciężko, krwawo pracowałem w warsztacie przybranego — ojca Mojego Świętego Józefa; pracowałem przez trzy lata, ogłaszając po wsiach i miastach Judei i Galilei Naukę Moją… Pracuj dla Mnie, dla przypodobania Mi się, dla naśladowania Przykładu Mego, dla zebrania zasług na Niebo…

  • 1 Ojcze nasz i 1 Zdrowaś Marya za konających i grzeszników.
  • 1 Ojcze nasz i 1 Zdrowaś Marya w intencji powszechnego triumfu Najświętszego Serca Pana Jezusa, a specjalnie rozszerzenie codziennej Komunii Świętej, Straży Honorowej, Godziny Świętej i Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa w rodzinach.
  • 1 Ojcze nasz i 1 Zdrowaś Marya w intencjach osobistych wszystkich tu obecnych.
  • 1 Ojcze nasz i 1 Zdrowaś Marya za naszą Ojczyznę, zwłaszcza o zachowanie jej od bezbożności.

Najświętsze Serce Jezusa, przyjdź Królestwo Twoje. (5 razy).

Niepokalane Serce Maryi, módl się za nami. (3 razy).

Święty Józefie, módl się za nami.

Święta Małgorzato-Mario, módl się za nami.

Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zobacz.

Po adoracji.

Podziękuj Sercu Panu Jezusowemu za otrzymane w ciągu tej adoracji Łaski…

Przeproś za wszystkie swe niedbalstwa…

Odmów 6 pacierzy za Kościół Święty dla dostąpienia odpustu i oddaj go Maryi do rozporządzenia…

Odchodząc, pozostaw swe serce na straży honorowej Boskiego Serca Pana Jezusowego.

Można posłużyć się innymi wersjami Godziny Świętej podanych w linku strony: Czwartek poświęcony ku czci Przenajświętszego Sakramentu.

Idź do oryginalnego materiału