Godzina Święta. Styczeń. Piąty Czwartek Miesiąca. Eucharystia jest wiecznotrwałym dowodem Miłości Pana Jezusa ku nam.

salveregina.pl 18 godzin temu
Zdjęcie: Chrystus-w-Getsemani


Godzina Święta, która przypada na noc z czwartku na piątek to szczególny czas, który możemy poświęcić na adorację Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. W tym czasie możemy zanurzyć się w głębokiej modlitwie, dziękując Panu Jezusowi za Jego Miłość i Ofiarę. Nasza modlitwa jest aktem wynagrodzenia i zadośćuczynienia za grzechy świata oraz uwielbienia Chrystusa Obecnego w Eucharystii. Niech nasza modlitwa i obecność w tym świętym czasie przyniesie nam pokój serca i umocnienie Wiary. Niech ta godzina modlitwy i refleksji zbliży nas do Chrystusa i wypełni nasze serca Jego Miłością.

Godzina Adoracji w nocy o 23.

Nauka I.

Od czasu jak się szerzyć zaczęło przesłodkie nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa, które prawdziwie mieszka tu z nami i dla nas Miłością bije pod osłoną Hostii Najświętszej, od tego czasu upowszechniać się także zaczęło ćwiczenie duchowne znane w Kościele Bożym pod nazwą: „Godziny Świętej”, przez Pana Jezusa objawione powiernicy Jego Serca Świętej Małgorzacie Marii Alacoque. Ćwiczenie to zależy na tym, ażeby modlitwie poświęcić godzinę całą od 11. do 12. w nocy, z Czwartku na Piątek, na cześć bolesnej modlitwy i konania Pana Jezusa w Ogrójcu. Bardzo jest miłym Najsłodszemu Sercu Pana Jezusa, bardzo pożytecznym dla każdej chrześcijańskiej duszy to ćwiczenie prawdziwie święte, a podwójnie dla nas pożyteczne, gdy ofiarować je zechcemy za cierpiące dusze w Czyśćcu, bo wtedy już nie tylko modlitwą samą wielbić będziemy smutkiem uciśnione Boskie Serce Pana Jezusowe, ale do modlitwy przydamy uczynek miłosierny, i najsłodszą pociechę przynieść możemy Zbawicielowi, wyzwalając z więzień Czyśćcowych miłą Mu duszę tą naszą modlitwą, do której przywiązany jest odpust zupełny. Można dostąpić tego odpustu, odprawiając Godzinę Świętą w jakiejkolwiek godzinie od wieczora Czwartkowego (mniej więcej licząc od godz. 4. po południu) do wschodu słońca w Piątek. Przydaje się jakakolwiek modlitwa za Kościół Święty i Ojca Świętego, i Komunia Święta, którą we czwartek lub w piątek dla dostąpienia odpustu ofiarować można. (Ojciec Święty Grzegorz XVI).

Nauka II.

Intronizacja Serca Jezusowego 1922

Godzina Święta (Adoracji) jest to modlitwa myślna lub ustna trwająca godzinę wieczorem we czwartek, na pamiątkę smutku i konania Pana Jezusa w Ogrojcu.

Początek tego nabożeństwa pochodzi od Św. Marii Małgorzaty. Razu pewnego pokazał się jej Pan Jezus i tak do niej powiedział: „Każdej nocy z czwartku na piątek dam ci odczuć ów smutek, jakiego doznawałem w Ogrodzie Oliwnym. Abyś mi towarzyszyła w mej pokornej modlitwie, jaką wtedy zanosiłem do ojca mojego, wstaniesz o godzinie jedenastej, upadniesz na twarz na ziemię, aby uśmierzyć Gniew Boży, i prosić będziesz o Łaskę dla grzeszników, abyś mi osłodziła nieco smutek, jakiego doznawałem opuszczony przez apostołów, którym musiałem czynić wyrzuty, iż jednej godziny nie mogli czuwać ze Mną”.

Niepojętymi Łaskami odpłacał jej Pan Jezus za to pobożne ćwiczenie.

Polecamy wtedy wszystkim przyjaciołom Serca Pana Jezusa, aby odprawiali tę świętą godzinę, o ile już nie każdego czwartku, to przynajmniej przed pierwszym piątkiem miesiąca.

Nabożeństwo to można odprawić w kościele albo w domu.

Nie ma na to żadnej przepisanej modlitwy. Można rozważać o smutkach Pana Jezusa w Ogrojcu, albo o smutku jakiego doznaje, będąc Obecny w Najświętszym Sakramencie. Można w czasie tej godziny odprawiać drogę krzyżową, odmawiać Różaniec, przygotować się do Spowiedzi itp.

Źródło: Głos Eucharystyczny, Grudzień 1918 r.

Rozmyślanie. Eucharystia jest wiecznotrwałym dowodem Miłości
Pana Jezusa ku nam.

Modlitwa przed adoracją (według kard. Newmana).

Cześć Ci oddaję, Zbawicielu mój Najświętszy, Któryś tu obecny jako Bóg i Człowiek, z prawdziwą Duszą, z prawdziwym Ciałem i prawdziwą Krwią Twoją. Wierzę i wyznaję to, iż klęczę przed Tobą, Panie Jezu, Któryś narodził się z Najświętszej Panny Maryi i jako Dziecię na Jej spoczywał Ramionach, Któryś w Świętym Człowieczeństwie Twym rósł i rozwijał się aż do wieku dojrzałego, Któryś nad brzegiem Galilejskiego morza powołał Dwunastu Apostołów i Któryś głosił Słowa Mądrości i pokoju; Któryś za nas umarł na Krzyżu i Zmartwychwstał, i Który teraz królujesz w Niebie. Błogosławię i uwielbiam Święte Człowieczeństwo Twoje i oddaję się cały Tobie, Który jesteś prawdziwym Chlebem duszy mojej i euforią moją na wieki. Amen.

I. UWIELBIENIE.

Z uwielbieniem i podziwem przyglądaj się P. Jezusowi
utajonemu w Najświętszym Sakramencie, rozważając, iż w nim
P. Jezus cały zupełnie ci się oddaje.

Najśw. Sakrament jest ostatnią granicą Jego cudów i Jego
miłości na tym świecie i w niebie tylko może nam dalej się
udzielać, tam w większym jeszcze stopniu możemy Go posiąść.
W istocie cel i skutek Eucharystyi polega na tern, iż Chrystus
Pan każdemu z nas oddaje się całkowicie i rzeczywiście.

Tu jest prawdziwie „wylana Jego miłość“, jak mówi Sobór
trydencki, czyli innymi słowy, łaska, jaką nam wyświadczył
Chrystus Pan przy Wcieleniu, powiększyła i pomnożyła się
w Eucharystyi, podobna do obfitego zdroju, który ze stromej
skały wytryska i później jako głęboka rzeka dolinę przerzyna.

Św. Tomasz mówi o tem : „Cokolwiek Słowo przy Swem
Wcieleniu na świat przyniosło, tem darzy każdego w Eucharystyi“.
Wobec tego Sakramentu pojmujemy słowa Pawła św.
„Umiłował mnie i oddał się za mnie“.

Na Golgocie umarł P. Jezus za nas wszystkich; w Najśw.
Sakramencie odnawia tę śmierć wciąż za każdego z nas
z osobna i darzy nas owocami Swej śmierci. Skoro przyjęliśmy
Go godnie w komunii św., to niema wątpliwości, iż on całkowicie
i zupełnie do nas należy, iż Go posiadamy i obejmujemy,
On jest jakoby więźniem naszym. U stołu Pańskiego Bóg
i człowiek padają sobie w objęcia; a ponieważ P. Jezus nie
ma obowiązku nam się darować, przeto musimy powiedzieć,
że czyni to tylko z miłości dla wszystkich z nas z osobna, jak gdyby każdy chrześcijanin był jedynym przedmiotem Jego
miłości.

Uwielbiaj Zbawiciela w tym objawie najwyższej miłości.
Oto On Nieskończony i Wszechmocny, zstępuje do Ciebie
mimo Twej nicości, mimo twych grzechów poprzednich, mimo
twej nędzy teraźniejszej. On — a ty! On dla ciebie! W chwili
Komunii Św. wydaje się, jakoby nikogo więcej nie było na
świecie prócz Niego i ciebie! To oddanie się i połączenie jest
rzeczą najdziwniejszą, niepojętą w tajemnicy Eucharystyi, a jednak tak jest w istocie! Oddaj się Mu całkowicie składając równocześnie hołd najszczerszej wdzięczności, miłości i najkorniejszego uwielbienia.

II. DZIĘKCZYNIENIE.

Boski nasz Zbawca w przedziw nem uniżeniu i poświęceniu
się swojem oddając się każdem u z nas z osobna, zawiera
z nami najserdeczniejszą przyjaźń. Złóż Mu za to stokrotne
dzięki. On znał zbyt dobrze serca nasze, wiedział, iż zupełne
oddanie się i najściślejsze połączenie się jest ostatnią potrzebą
miłości. On wiedział, iż naw et najw spaniałom yśiniejsze oddanie
się ludziom, nie byłoby w ystarczało, gdyby nie wiodło ostatecznie
do zupełnego, osobistego połączenia się. P. Jezus okazał
nam szczyt Swej miłości, oddając się we własnej osobie
wszystkim, dla których stał się człowiekiem i um arł na krzyżu.

Przez to osobiste oddanie się dał nam Zbawiciel do zrozumienia,
że każdem u z nas chce być najw ierniejszym i najpokorniejszym
sługą we w szystkich w arunkach życia. Przyrodzone
dary, usposobienie, charakter, wychowanie, stanowisko,
zawód, potrzeby, trudności, pokusy i doświadczenia każdego
z nas są odmienne. Odpowiednio do tego daje też Boski Zbawiciel
łaskę swoją. W łaśnie wśród dusz bodaj znalazłyby się
dwie, któreby miały zupełnie to samo usposobienie. Stąd też
zastosowanie się do różnorakich potrzeb dusz poszczególnych, jest największą chlubą miłości.

Manna niebieska obficie spadająca na puszczy trafiała do
smaku kilkuset tysiącom Izraelitów ; dziś ta sam a dobroć Boża
żywi chlebem niebieskim niezliczone zastępy wiernych, którzy
od Ostatniej Wieczerzy do dnia sądu ostatecznego pielgrzymować będą wśród pustyni tego świata. Wychwalaj za to z całego
serca odwieczną miłość.

III. PRZEBŁAGANIE.

W edług wielkości daru powinna być nasza wdzięczność.
Im w iększy dar, tein większa m iłość! Jezus miłuje każdego
z nas z osobna i każdy z nas w poszczególny sposób jest
celem i końcem całej Jego dobroci. Nie jestże tedy naszym
świętym obowiązkiem za miłość płacić Mu miłością, miłością
ponad wszelką inną miłość ? Czy P. Jezus niem a praw a żądać
od nas, abyśm y Go jedynie uważali za najw yższy i ostateczny
cel naszej miłości, abyśm y Go przedewszystkiem uwielbiali
w miłości tam, gdzie z miłości ku nam przebyw a, w Najśw.
Sakram encie? Nie jestże słuszną rzeczą, aby wszystkie hołdy
nasze, euforii i cierpienia, powodzenia i nieszczęścia, wszystkie
nasze myśli i pragnienia kupiły się około tabernakulum, jak planety naokoło słońca?

Miłość niestała, nieokreślona, bez szczerości, bez całkowitego
poświęcenia się, pochodząca z bojaźni lub samolubstwa,
miłość niewolnicza nie jest zapew ne godną tego doskonałego
i zupełnego poświęcenia się, z jakiem oddaje się nam P. Jezus.

My dla Niego jesteśmy jakby wszystkim, czemuż On dla
nas nie jest wszystkim? — Z żalem i zawstydzeniem zastanówmy
się nad tym!… — Czemuż tak mało i tak ozięble
miłujemy Tego, który nas umiłował aż do końca ? Czy nie
moglibyśmy Mu okazywać naszej miłości n. p. przez słuchanie
drugiej Mszy św. w niedziele i święta, w celu w ynagradzania
za tych, którzy tego świętego obowiązku zaniedbują — albo
gdyby nie można drugiej Mszy św. wysłuchać w niedzielę
to w dzień pow szedni? Mamy i inne sposoby okazać, P. Jezusowi
naszą miłość. Oto jest Komunia św. w ynagradzająca, jest
adoracya, częste przystępow anie do Komunii św., prowadzenie
dzieci do kościoła, staranność o ozdobę domu Bożego i ołtarzy
i t. d. Oto są uczynki dla czci Najśw. Sakram entu. Miłość
objawia się bowiem w uczynkach, a nie w samych tkliwych uczuciach.

IV. PROŚBA.

Proś umiłowanego twego P. Jezusa o łaskę i cnotę osobistej Jego miłości.

On niech będzie ostatecznym celem, do którego wszystkie twe myśli i pragnienia, dążenia i czyny zmierzać będą; dla Niego i z miłości ku Niemu winieneś pracować na chwałę Jego. Wtedy możesz przyjść do Niego, poświęcić Mu tyle czasu, ile ci starczy! Nie masz być ani Jego niewolnikiem ani najemnikiem! P. Jezus chce cię mieć Swoim najserdeczniejszym przyjacielem. Rozkoszą Jego jest przebywać z nami! 0, Jezu niech naszą rozkoszą będzie przebywać z Tobą! Postanowienie: cwiczyć się będę w skupieniu ducha, uciekając się często do P. Jezusa w Najświętszym Sakramencie i wzbudzać akty serdecznej miłości.

V. Częste odwiedziny Najśw. Sakramentu.

„Pociechą jest moją, objawił Chrystus Pan świętej Gertrudzie, przebywać z synami ludzkimi, a miłość moja ku nim, skłoniła mnie do ustanowienia tego Sakramentu, aby w nim żył aż do końca wieków”. Najświętszy Sakrament, to pomnik ogromnej miłości Bożej ku nam. Naszym przeto obowiązkiem jest odwiedzać, Jezusa w Sakramencie ołtarza. Gdyż Jezusowi za miłość ku ludziom, należy się od ludzi miłość. — A którzy się wzajem miłują, odwiedzają się, bo chcą zostawać blisko siebie, ze sobą mówić, widzieć się razem. — wszyscy”… (Mat. 21. 20.).

Niejeden pożytek odnoszą ludzie, nawiedzający Najśw, Sakrament. Kto się często Kościoły po to przez cały dzień są otwarte, aby ludzie przychodzili do Chrystusa, przebywającego w tabernakulum, skąd prawdopodobnie On woła nas do Siebie: „Pójdźcie do Mnie widuje z Jezusem, temu świat mniej się zaczyna podobać. o ile św. Ignacy, spoglądając na niebo wyrzekł: Jak mi świat mierznic, gdy na niebo spozieram”, to widzenie, nie mieszkania Boga, ale samego Boga w Sakramencie Ołtarza, jest zdolne tym więcej obrzydzić świat grzeszny. Gdy sędziwy Symeon obaczył w świątyni Jerozolimskiej Boże Dziecię na rękach Maryi, już nie chciał dłużej żyć na świecie i prosił Boga: „Teraz puścisz sługę Twego w pokoju”. A czemu chciał umrzeć? Bo, jako mówi: „Oto oglądały oczy moje zbawienie”. Przez częste więc bywanie u Jezusa Eucharystycznego uchronimy się od wielu grzechów w życiu naszem, a jakie stąd dobrodziejstwo dla nas, zobaczymy na tamtym świecie.

Bez porównania więcej łask i błogosławieństwa spływa z nieba na tych, co odwiedzają więźnia Bożego, zamkniętego w kościołach, niż ich odebrał dom Obededoma od arki przymierza, będącej tylko figurą Najświętszego Sakramentu. W kościele z poza osłon sakramentalnych. Chrystus Pan patrzy na nas okiem miłościwem, pełnem dobroci. Z serca Jezusa Eucharystycznego wybucha ogień miłości, i odeń zapalają się serca chłodne płomieniem miłości Bożej i są gorące od miłości Boga, jako serca dwóch uczniów z Emaus płonęły miłością Bożą przy spotkaniu się ze Zbawicielem zmartwychwstałym. „U tego źródła świętej miłości rozkwitają lilie dziewictwa, które w sposób szczególny łączą się zawsze z Chrystusem”.

Tu ludzie nabierają mocy do zwalczania trzech nieprzyjaciół duszy.
szatana, świata i ciała własnego. Widywanie się z Bogiem w Sakramencie
Ołtarza powiększy naszą wiarę, bo reMgia jest nie czem inmem,
tylko obcowaniem, przestawaniem człowieka z Bogiem i Boga
z człowiekiem, a odwiedzając Najśw. Sakrament, lepiej poznamy się
z Bogiem, który tu zostaje z mami jak Pasterz wśród owiec. A znów,
jak doświadczenie pokazuje, owi katolicy, co uciekają od Najświętszego
Sakramentu, którym Sakrament miłości Bożej jest obojętny, obcy, tacy
w przeważnej części nie mają wiary. Oznaką wiary jest cześć Najświętszego
Sakramentu. A gdzie ona, istnieje, tam kościoły i w dnie powszednie,
a tembardziej w niedziele i święta są zapełnione ludźmi. I lepsi i uczciwsi tam ludzie, gdyż często widują się z Bogiem, a z kim człowiek przystaje, takim się staje.

Spotykanie się z Bogiem, w Eueharystyi zostającym, uszczęśliwia,
człowieka, a tej pociechy zwłaszcza dziś ludziom trzeba, kiedy nieszczęścia,
kłopoty, smutki jak grad zewsząd obficie na ludzi spadają.
Oto człowiek w raju rozmawia! z Bogiem i był stąd niewymownie
szczęśliwy. A snadź ludzkość współczesna bardzo oddaliła się od Boga
ii dlatego niema pokoju i szczęścia. I jak przepowiedział Papież Benedykt
XV.. ta zawierucha wr świecie nie pierwej ustanie, póki ludzie
na kolana przed Bogiem mię upadną i nie wyznają ,Hosanna Synowi
Bożemu. Hosanna na wysokościach”.

VI. Komunia duchowna.

Jezu mój, wierzę w Ciebie; pomnóż Wiarę moją! Ufam Tobie; umocnij nadzieję moją! Kocham Ciebie; rozpal miłość moją, abym Cię całym sercem coraz goręcej miłował! Przepraszam Cię za winy moje; dopomóż mi, abym się z nich poprawił, szczególnie (tu wymień grzech, który najczęściej popełniasz i który ci najtrudniej zwalczyć). Oczyść, Jezu, duszę moją Krwią Twoją najświętszą i przyjdź do mego serca, abyś w nim zamieszkał na wieki. Pragnę być zawsze z Tobą, bądź Ty ze mną. Przyjdź Panie Jezu! Amen.

Na zakończenie adoracji.

Przebacz mi, o Boże, wykroczenia w czasie tej godziny popełnione. Niestety możesz mi wyrzucić, jak Apostołom w Ogrodzie Oliwnym, iż jednej godziny z Tobą czuwać nie potrafiłem. Czemuż ten czas, spędzony w Twej obecności, tak mi się długim wydawał? Czy rozmowa z Tobą nie powinna stanowić mej największej rozkoszy? Czemu, Jezu, serce moje tak zimne, gdy przy tobie jestem? Czemu tak łatwo ulegam roztargnieniu? Przebacz słabość i nędzę moją, bo w rzeczywistości dla Ciebie tylko żyć pragnę. Pragnę, by życie moje było jednym hołdem dla Ciebie, albowiem ani myśleć, ani mówić, ani nic czynić nie chcę, jak tylko dla Chwały i Miłości Twojej. Bądź mi miłosierny i bądź mi ku pomocy! Amen.

  • 1 Ojcze nasz i 1 Zdrowaś Marya za konających i grzeszników.
  • 1 Ojcze nasz i 1 Zdrowaś Marya w intencji powszechnego triumfu Najświętszego Serca Pana Jezusa, a specjalnie rozszerzenie codziennej Komunii Świętej, Straży Honorowej, Godziny Świętej i Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa w rodzinach.
  • 1 Ojcze nasz i 1 Zdrowaś Marya w intencjach osobistych wszystkich tu obecnych.
  • 1 Ojcze nasz i 1 Zdrowaś Marya za naszą Ojczyznę, zwłaszcza o zachowanie jej od bezbożności.

Najświętsze Serce Jezusa, przyjdź Królestwo Twoje. (5 razy).

Niepokalane Serce Maryi, módl się za nami. (3 razy).

Święty Józefie, módl się za nami.

Święta Małgorzato-Mario Alacoque, módl się za nami.

Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zobacz.

Po adoracji.

Podziękuj Sercu Panu Jezusowemu za otrzymane w ciągu tej adoracji Łaski…

Przeproś za wszystkie swe niedbalstwa…

Odmów 6 pacierzy za Kościół Święty dla dostąpienia odpustu i oddaj go Maryi do rozporządzenia…

Odchodząc, pozostaw swe serce na straży honorowej Boskiego Serca Pana Jezusowego.

Można posłużyć się innymi wersjami Godziny Świętej podanych w linku strony: Czwartek poświęcony ku czci Przenajświętszego Sakramentu.

Idź do oryginalnego materiału