Franciszek do spowiedników: „Proszę nie być psychiatrą, im mniej mówisz, tym lepiej”

stacja7.pl 3 godzin temu

Podczas spotkania z penitencjarzami watykańskimi, papież Franciszek przypomniał, iż choć pielgrzymom i turystom, których ponad 40 tys. odwiedza każdego dnia Bazylikę św. Piotra, przyświecają różne motywacje, „w każdym jest, świadome lub nieświadome, jedno wielkie poszukiwanie: Boga, Piękna i odwiecznego Dobra, którego pragnienie żyje i pulsuje w każdym sercu”.

Franciszek: „obecność spowiedników pozwala spotkać Pana miłosierdzia”

Papież podkreślił, iż w tym kontekście ważna jest stała obecność spowiedników w świątyni. Dla wiernych i pielgrzymów, ponieważ pozwala im spotkać Pana miłosierdzia w sakramencie pojednania (…) Dla wszystkich innych, ponieważ jest dla nich świadectwem, iż Kościół przyjmuje ich przede wszystkim jako wspólnotę zbawionych, tych, którym przebaczono, którzy wierzą, mają nadzieję i miłują, w świetle i z mocą czułości Boga – mówił. Zachęcił, by spojrzeć na ich posługę przez pryzmat trzech aspektów: pokory, słuchania i miłosierdzia.

ZOBACZ TEŻ: Jak nie bać się spowiedzi?

Franciszek mówił o pokorze, jako cesze charakteryzującej dobrego spowiednika, świadomego ogromu łaski, której jest szafarzem. Dlatego, drodzy bracia, aby być dobrymi spowiednikami, «wpierw sami jako penitenci szukamy przebaczenia», szerząc pod imponującymi sklepieniami Bazyliki Watykańskiej woń pokornej modlitwy, która błaga i wyprasza zmiłowanie – przypominał. Zachęcił, by do wsłuchiwania się w to, o czym chcą powiedzieć penitenci podchodzić jak do słuchania samego Jezusa. Zalecił im też aby koncentrowali się właśnie na słuchaniu, a nie zadawaniu pytań, zwłaszcza onieśmielających penitenta, a także, by nie wchodzili w kompetencje inne, niż te, które do nich należą.

Franciszek: „jesteś tam po to, aby przebaczać!”

A kiedy widzisz, iż jest penitent, który zaczyna mieć pewne trudności, ponieważ się wstydzi, trzeba powiedzieć „zrozumiałem”; nic nie zrozumiałem, ale zrozumiałem; Bóg zrozumiał i to jest ważne. Nauczył mnie tego wielki Kardynał Penitencjarz: „Zrozumiałem”, Pan Bóg zrozumiał. Ale proszę nie być psychiatrą, im mniej mówisz, tym lepiej: słuchaj, pocieszaj i przebaczaj. Jesteś tam po to, aby przebaczać! – mówił.

Ważne, abyśmy jako dawcy Bożego przebaczenia byli «mężami miłosierdzia», słonecznymi, szczodrymi, gotowymi do zrozumienia i pocieszenia, w słowach i postawach – zachęcił papież. I podkreślił, iż „jedynym lekarstwem”, jakie mają do dyspozycji jest Boże miłosierdzie i za św. Leopoldem Mandiciem zaapelował, by nigdy nie upokarzać osób, które przychodzą, prosić o przebaczenie, ale troszczyć się o to, by penitenci „odczuwali miłosierdzie”.

SPRAWDŹ: Jak się dobrze wyspowiadać?

Franciszkanie konwentualni posługują jako penitencjarze watykańscy od 1774 r. Każdego dnia w Bazylice św. Piotra spowiedź trwa od godz. 7.00 do 12.30 (w niedzielę do 13.00) i od 15.30 do 18.30. W gronie spowiedników jest w tej chwili pięciu Polaków, dzięki którym w konfesjonałach są codziennie są dyżury spowiedzi w języku polskim.

Vatican News, KAI, kh/Stacja7

Źródło

atom
Idź do oryginalnego materiału