W poniedziałek podczas zebrania plenarnego na Jasnej Górze, biskupi zapoznali się ze stanem prac nad przygotowaniem dokumentu ramowego, który określi zasady powołania i funkcjonowania takiego gremium – przekazał KAI ks. Piotr Studnicki, kierownik biura delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży.
Aktualnie dokument ten jest konsultowany z Radą Prawną KEP. To bardzo istotny etap prac. Chodzi bowiem o to, aby zasady określające powołanie i uprawnienia takiego eksperckiego gremium były zgodne z prawem kanonicznym. Kolejnym etapem będzie decyzja o przyjęciu tego ramowego dokumentu przez trzy podmioty: Konferencję Episkopatu Polski oraz dwie konferencję skupiające przełożonych zakonów – męskich i żeńskich. Dopiero po tym etapie przyjdzie czas na kwestie personalne: poszukiwanie i wybór przewodniczącego, a następnie powoływanie członków komisji – wyjaśnia ks. Studnicki.
Episkopat powoła komisję. Wejdą do niej niezależni eksperci
Komisja, w której skład mają wejść przedstawiciele różnych dyscyplin naukowych, zajmie się nie tylko badaniami archiwalnymi i historycznymi. Przygotuje też analizy prawne i prawnokanoniczne, psychologiczne, seksuologiczne i socjologiczne. Jak zaznacza ks. Studnicki, można się spodziewać, iż na przewodniczącego komisji zostanie wybrana osoba świecka.
Tylko wyniki całościowych i interdyscyplinarnych badań mogą pomóc Kościołowi w skuteczniejszym przeciwdziałaniu przemocy seksualnej oraz reagowaniu na nią, a także udzielaniu bardziej adekwatnej pomocy osobom skrzywdzonym wykorzystaniem seksualnym – mówił Prymas przed rokiem.
Ks. Studnicki zaznaczył w rozmowie z KAI, iż działalność komisji ma dostarczyć Kościołowi wiedzy, która pomoże skuteczniej zapobiegać kolejnym dramatom wykorzystywania seksualnego, a przynajmniej zminimalizować prawdopodobieństwa kolejnych krzywd.
Chodzi nie tylko o pomoc osobom już skrzywdzonym, ale także o zrobienie wszystkiego, aby do podobnych dramatów nigdy więcej nie doszło – podkreślił ks. Studnicki dodając, iż osoby zgłaszające swoją krzywdę często motywują to chęcią uchronienia innych przed sprawcą, od którego same doświadczyły seksualnej przemocy.
Decyzję o powołaniu komisji podjęto w ubiegłym roku. Biskupi byli jednomyślni
Decyzję o rozpoczęciu prac nad powołaniem komisji podjęto na zebraniu plenarnym KEP w marcu ubiegłego roku. Prace te koordynuje odtąd interdyscyplinarny zespół powołany przy delegacie KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży, którym jest abp Wojciech Polak. W 19-osobowym składzie zespołu jest m.in. czterech biskupów, przedstawiciele konsult skupiających przełożonych zakonów męskich i żeńskich, w tym historycy, kanoniści, psychologowie, a także przedstawiciele Centrum Ochrony Dziecka, Fundacji Świętego Józefa i Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego.
ZOBACZ: Jednomyślna decyzja biskupów. Powołają zespół ekspertów do zbadania dokumentów nt. przestępstw seksualnych
Zespół ten zapoznał się z doświadczeniami innych konferencji biskupich w przygotowywaniu podobnych raportów w USA, Niemczech, Australii, Francji, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii i Portugalii. Głównym modelem, którym inspirował się zespół, były rozwiązania przyjęte przez Komisję powołaną przez episkopat francuski – powiedział KAI ks. Studnicki.
Już w czerwcu ubiegłego roku roku Prymas Polski podkreślał znaczenie spotkania i rozmowy z arcybiskupem Thibaultem Verny, arcybiskupem Chambery we Francji, delegatem episkopatu Francji ds. ochrony dzieci i młodzieży i członkiem Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich. Chodziło nam o to, aby z pierwszej ręki zapoznać się z doświadczeniem komisji we Francji – wyjaśnił abp Polak.
Abp Verny przekazał szczegółowe informacje dotyczące sposobu powstania komisji, jak i jej pracy, czego efektem było powstanie raportu „Przemoc seksualna w Kościele katolickim we Francji 1950 – 2020”. Prace koncepcyjne nad powołaniem komisji zajęły francuskim biskupom rok, a sama praca komisji trwała kolejne 3 lata. Komisja, choć miała status niezależnej, została powołana przez Episkopat, a biskupi przekazując przewodniczącemu swoje oczekiwania, wyznaczyli komisji mapę drogową.
Zdaniem ks. Studnickiego także prace polskiej komisji eksperckiej są zaprojektowane na kilka lat, zaś jednym z zadań tego zespołu będzie opracowanie specjalnego raportu, który następnie zostanie opublikowany.
KAI, kh/Stacja7
Źródło
atom