„Dokładnie wiedzieli, gdzie są moje drzwi”. Osobiste wspomnienia abp. Szewczuka z pierwszych dni rosyjskiej inwazji

2 miesięcy temu
Dla wielu ludzi sam fakt, iż w Kijowie jesteśmy żywi i mówimy do świata był źródłem nadziei. Wojsko rosyjskie tak gwałtownie szło przez terytorium Ukrainy, iż nie wiedzieliśmy, gdzie są teraz – mówił w Warszawie abp Światosław Szewczuk.
Idź do oryginalnego materiału