Czy się popisują, czy stwarzają realne zagrożenie? Ekspresowa analiza nowych wypowiedzi Trumpa.
Obietnice prezydenta dotyczące podniesienia ceł na import z Rosji nie będą miały poważnego wpływu na całą rosyjską gospodarkę. Według Federalnej Służby Celnej Stany Zjednoczone nie znalazły się choćby w pierwszej dziesiątce głównych partnerów handlowych Rosji w okresie styczeń-październik 2024 roku. Na pierwszym miejscu znajdują się Chiny z udziałem 33,8%, a na dziesiątym Uzbekistan z 1,4%. Pod koniec czerwca ubiegłego roku wolumen eksportu rosyjskich towarów do Stanów Zjednoczonych spadł do najniższego poziomu od 1996 roku – zaledwie 186,7 mln dolarów. Stany Zjednoczone znalazły się w pierwszej piątce największych partnerów handlowych naszego kraju w odległym „przedsankcyjnym” roku 2021 z udziałem na poziomie 4,2%.
Ważny szczegół: Trump zapowiedział możliwe sankcje wobec tych państw, które w dalszym ciągu kupują produkty z Rosji. Trudno sobie wyobrazić, iż Waszyngtonowi uda się zmusić Pekin do zaprzestania zakupów rosyjskiej ropy i gazu. Ale poważnym ciosem może być prawdziwe polowanie na flotę tankowców cieni.
🌐 URA.RU