Czy można wziąć ślub nie chcąc mieć dzieci? Ksiądz: Powód do unieważnienia

4 godzin temu
Słynny ksiądz z TikToka odpowiedział na pytanie internauty. Poszło o małżeństwo bez dzieci. - W katolicyzmie sakrament małżeństwa ma dwa cele. Po pierwsze, obopólne dobro małżonków, a po drugie przyjęcie dziecka - tłumaczy.
Ksiądz Paweł Kowalski prowadzi profil na TikToku @pawelkowalskisj, który obserwuje ponad 131 tys. osób. Kapłan chętnie omawia różne zagadnienia dotyczące wiary. Tym razem postanowił odnieść się do pytania zadanego przez jednego z obserwatorów. Internauta chciał wiedzieć, czy można wziąć ślub kościelny, jeżeli nie chce się mieć dzieci.


REKLAMA


"W katolicyzmie sakrament małżeństwa ma dwa cele"
Na wstępie kapłan zaznaczył, iż trzeba dokładnie przemyśleć, co rozumie się przez to pytanie. - Może być tak, iż w tym momencie człowiek nie pozostało gotowy na przyjęcie dziecka. Natomiast jeżeli się pojawi, przyjmie je z euforią - zaczął.


Kapłan zaznaczył jednak, iż o ile dany człowiek wcale nie dopuszcza scenariusza, w którym w małżeństwie będzie mieć dziecko, w sytuacji rozpadu związku, może być to powód do unieważnienia małżeństwa.
W katolicyzmie sakrament małżeństwa ma dwa cele. Po pierwsze, obopólne dobro małżonków, a po drugie przyjęcie dziecka
- podsumował.
Kiedy małżeństwo jest nieważne?
Co istotne, podczas ceremonii ślubnej w kościele kapłan zadaje parze pytanie, czy jako małżonkowie chcą z miłością przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym obdarzy ich Bóg. Ksiądz Robert Wielądek w rozmowie z portalem rodzina.wiara.pl, zauważył, iż to pytanie pojawia się także w protokole, który każda para musi spisać.


"W istotę sakramentu małżeństwa wpisana jest otwartość na życie, która jest również potrzebna dla stwierdzenia jego ważności. Sam sakrament z góry zakłada, iż przyjmują go osoby stojące w prawdzie wobec Boga. Małżeństwo osób, które świadomie skłamały, jest nieważne" - przekonywał duchowny w rozmowie z portalem.
Symulacja zgody małżeńskiej
Natomiast na stronie adwokatkościelny.pl czytamy, iż w sytuacji, gdy jedna z osób składa przysięgę przed ołtarzem, chociaż nie chce mieć dzieci, dopuszcza się symulacji zgody małżeńskiej, a co za tym idzie, wyraża zgodę niewystarczającą z punktu widzenia prawa kanonicznego.


"Symulacja zgody małżeńskiej - całkowita lub częściowa - to w rzeczywistości jeden z najczęściej rozpatrywanych w kontekście stwierdzenia nieważności małżeństwa tytułów prawnych. Może ona przybrać wiele różnorodnych postaci. jeżeli dane osoby nie tylko nie chcą dzieci, ale też wbrew słowom wypowiadanym podczas ceremonii nie chcą wstępować w związek małżeński, mowa o symulacji pełnej lub całkowitej" - podkreślił adwokat.
Czy Twoim zdaniem niechęć do posiadania dzieci powinna być powodem do unieważnienia ślubu kościelnego? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzu lub na maja.kolodziejczyk@grupagazeta.pl.
Idź do oryginalnego materiału