Już od jakiegoś czasu w sklepowych półkach można znaleźć mnóstwo akcesoriów nawiązujących do Halloween. Na polskim rynku pojawia się również coraz więcej kostiumów, co świadczy o rosnącej popularności święta, które od lat jest celebrowane na zachodzie. Duchowni z przerażeniem patrzą na ten trend, a wierni zastanawiają się, czy udział w przyjęciu halloweenowym to grzech? Egzorcyści oraz księża działający w social mediach stawiają sprawę jasno.
REKLAMA
Zobacz wideo Co Polacy sądzą o Halloween? Tradycja czy przesada?
Co jest złego w Halloween? Egzorcyści przestrzegają przed "niewinną" zabawą
Halloween to dzisiejszy odpowiednik słowiańskiej Nocy Dziadów, którą obchodzi się w wigilię Wszystkich Świętych. Powszechnie określa się je również jako noc strachów, a w kręgach kościelnych nadano jej miano nocy diabła. Wszystko za sprawą przerażających motywów, które towarzyszą celebrowaniu tego dnia. To właśnie popularyzacja symboli śmierci wzbudza w kapłanach największe obawy. Jak tłumaczą, zamiast aniołów, apostołów i świętych, w dzisiejszym świecie czci się bardziej dynie, duchy i czarownice.
Halloween wykorzystuje zabawę i przebranie, aby przedstawić zło w zabawny sposób. Diabeł lubi się przebierać, ponieważ wie, iż współczesny człowiek nie wierzy już w jego istnienie. To jego najsubtelniejsze zwycięstwo. (...) Za komercyjną fasadą Halloween kryją się symbole grozy, śmierci i magii. To święto pozbawione jakiegokolwiek wymiaru duchowego, które otwiera drzwi do kultury strachu
- wyjaśniają duchowni należący do międzynarodowego stowarzyszenia księży egzorcystów, w rozmowie z dziennikarzami portalu Tribune Chretienne.
Zobacz też: Język polski dołączył do grona głównych języków Watykanu. Jest jednym z siedmiu
Księża tłumaczą jednak, iż nie ma nic złego w przebieraniu się, o ile oczywiście strój nie zawiera mrocznych elementów.
Nie możemy pozwolić, by strach i śmierć stały się tematem świątecznym. (...) Halloween to nie gra. To duchowy zamęt. Chrześcijanin nie musi dialogować z ciemnością, ale dawać świadectwo światłu
- podsumował o. Francesco Bamonte, prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów. Z kolei prałat Stephen Rossetti podpowiedział, jak bawić się w Halloween, żeby nie przeczyć swojemu chrześcijańskiemu wyznaniu.
Halloween a chrześcijaństwo. "Nie zapominajcie o promowaniu Królestwa Bożego"
Wigilia dnia Wszystkich Świętych to nie tylko czas, kiedy każdy się przebiera, dla dzieci jest to przede wszystkim okazja do nagromadzenia sporej ilości słodyczy. Do tej tradycji egzorcysta Stephan Rossetti z Centrum Odnowy Duchowej św. Michała Archanioła nie ma większych zastrzeżeń. Kapłan radzi, żeby skupić się bardziej na stroju.
Nie mam nic przeciwko temu, żeby ludzie chodzili od domu do domu i dostawali cukierki. W porządku. Ale czy sugerowałbym ci przebranie się za czarownice albo demona? Och...gdybyś miał pojęcie, jak paskudne jest czarodziejstwo albo jak niewiarygodne złe są demony, choćby byś o tym nie pomyślał
- tłumaczy duchowny, dodając:
Pewna rodzina, którą lubię, katolicka rodzina, postanowiła, iż ich dzieci przebiorą się za swojego ulubionego świętego, co było miłe. Myślałem, iż to miłe i fajne urządzić imprezę dla dzieci w Hallowen, ale później postanowiłem zmodyfikować to świętowanie. W centrum mamy świętą godzinę blisko północy, kiedy się modlimy. (...) Imprezy są w porządku, ale nie zapominajcie o modlitwie. Nie zapominajcie o promowaniu Królestwa Bożego.
Podobne stanowisko zajmują księża, którzy działają na terenie Polski i są rozpoznawani dzięki social mediom. Ksiądz Sebastian Picur zachęca do szukania katolickich alternatyw. Jedną z nich są coraz bardziej promowane bale Wszystkich Świętych, o których wspomniał m.in. cytowany wcześniej egzorcysta.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

2 tygodni temu

















