Tak…ale tylko jeżeli znasz
Jezusa, a On zna ciebie.
W przypowieści o pannach
roztropnych i nierozsądnych czytamy, iż te nierozsądne nie wzięły oliwy do
swoich lamp i kiedy poszły ją kupić nadszedł Pan Młody i zabrał panny, które
miały oliwę na ucztę.
Zamknął drzwi i kiedy
panny nierozsądne nadeszły, Pan Młody powiedział im: "Zaprawdę, powiadam
wam, nie znam was" i nie wpuścił ich.
Teraz zastanów się, czy
Jezus cię zna? Rozmawiasz z Nim często? Jest dla ciebie najważniejszy? Nie
wyobrażasz sobie życia bez Niego?
A może wręcz przeciwnie?
Myślisz sobie, iż może i gdzieś tam jest Bóg, ale ty masz swoje życie i swoje
sprawy tu i teraz?
A kiedy to twoje „tu i
teraz” się skończy to, co?
Ewelina
Szot