„CZAPKĘ NOSZĘ…W KIESZENI – PISMO ŚWIĘTE MAM, NA PÓŁCE…ALE NIE CZYTAM”

ewelsz.blogspot.com 2 tygodni temu



Co się stanie, gdy będziesz chodził bez czapki w bardzo mroźny dzień?

Co się stanie, gdy pójdziesz w góry, w zimie, bez kurtki?

A co się stanie, gdy będziesz chodzić w deszczu bez parasola przez kilka godzin, gdzie deszcz leje jak z cebra i jest bardzo zimno?

Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, iż to się dobrze nie skończy. Po co nie mieć żadnej ochrony i narażać się na coś nieprzyjemnego?

Skoro zdajesz sobie sprawę z tego, iż trzeba chronić swoje ciało, czy myślisz także o ochronie swojego ducha?

Czy myślisz o czytaniu Pisma Świętego i innych katolickich książek? Czy myślisz o spotkaniu z Bogiem na modlitwie? Czy myślisz o tym, aby Go uwielbiać, przepraszać, dziękować? Czy myślisz o wyznaniu swoich grzechów? Czy myślisz o przyjmowaniu Go do swego serca w Komunii św.?

A czy w ogóle chcesz tych rzeczy i robisz je?

Nie? No to jak ty chcesz mieć mocnego ducha? Na You Tube sobie obejrzysz filmik pt. „Jak być silnym psychicznie?”

I myślisz, iż to coś da? Pewne rzeczy musisz sam przeżyć, bo tylko tak one mogą do ciebie dotrzeć.

Będzie ci dużo lżej i łatwiej, jeżeli będziesz potrafił uczyć się na błędach innych i w porę zareagujesz zmianą swojego życia.

Dużo zależy od ciebie, jak się potoczy twoje życie.

Ewelina Szot

Idź do oryginalnego materiału