BUDUJESZ MIŁOŚĆ CZY NIENAWIŚĆ?

ewelsz.blogspot.com 9 godzin temu

Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-priority:99; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin-top:0cm; mso-para-margin-right:0cm; mso-para-margin-bottom:8.0pt; mso-para-margin-left:0cm; line-height:107%; mso-pagination:widow-orphan; font-size:11.0pt; font-family:"Calibri",sans-serif; mso-ascii-font-family:Calibri; mso-ascii-theme-font:minor-latin; mso-hansi-font-family:Calibri; mso-hansi-theme-font:minor-latin; mso-bidi-font-family:"Times New Roman"; mso-bidi-theme-font:minor-bidi; mso-fareast-language:EN-US;}



Czy walczysz ze swoimi wadami? Wiesz, iż to ty musisz coś w sobie zmienić? Nie inni tylko ty. Chcesz zmiany świata? To zacznij go zmieniać od siebie.

Nie wypatruj u innych złych czynów i przewinień, a zacznij ich szukać u siebie i po kolei je zwalczaj. Pojedynczo, a nie wszystkie wady na raz. Zwalczając w sobie wady i pożądliwości będziesz budowała królestwo Boże na ziemi.

Jeśli jednak będziesz wymagać od wszystkich wokół, żeby to oni się zmienili, bo to oni postępują źle, a ty niby dobrze, będziesz szerzyć nienawiść.

I teraz zastanów się dlaczego ten świat tak wygląda? Czyż nie dlatego, iż mało kto chce zmienić siebie, za to większość, chce zmienić drugiego człowieka i to przeważnie siłą lub złością?

Nie widzisz swoich własnych wad? Przyjrzyj się sobie dokładnie, bo czy przypadkiem najbardziej cię nie bolą te czyny innych ludzi, które sama popełniasz względem Boga albo drugiego człowieka?

Ewelina Szot

Idź do oryginalnego materiału