![](https://urszulanki.pl/media/k2/items/cache/9c730c88bba2903bb34838b8f78a4ee9_S.jpg)
22 czerwca we wspólnocie w Łodzi na Obywatelskiej świętowaliśmy brylantowy jubileusz życia zakonnego s. Heleny Średzińskiej. 75 lat w zgromadzeniu to wyjątkowa okazja do dziękczynienia. I właśnie od tego, iż wdzięcznością, czyli Eucharystią rozpoczynamy świętowanie, mówił we wstępie do Mszy ks. Wojciech Majchrzak, salezjanin. W homilii, odwołując się do bulli pap. Franciszka, Spes non confudit, mówił, iż zakorzenione w Bogu życie zakonne jest możliwe dzięki cierpliwości, która jest córką nadziei, a ta zawieść nie może. Co potwierdzić może s. Helena po tylu latach pogodnego życia w zgromadzeniu.
Lutomierski salezjanin-ks. Piotr Kępa wspominał uśmiech s. Heleny i jej dbałość i troskę o drobne rzeczy, mogące sprawić innym radość. Bo właśnie euforia i pogoda ducha charakteryzują Jubilatkę i tak też, w euforii i pokoju przeżywała swoje święto. Towarzyszyły Jej w tej euforii również siostry ze wspólnoty w Kazimierzu, gdzie przeżyła prawie połowę swojego życia zakonnego.
s. Monika Wrońska
{phocagallery view=category|categoryid=547|limitstart=0|limitcount=10}