W Nowej Katedrze w Linz trwa wystawa poświęcona roli kobiet, wizerunku rodziny i równości płci. Częścią tej wystawy była rzeźba przedstawiająca rodzącą Matkę Bożą. Jak twierdzi autorka Esther Strauß, rzeźba ma przestawiać Maryję w momencie porodu, siedzącą na skale z grymasem bólu na twarzy i nagą od pasa w dół.
Mężczyzna zniszczył bluźnierczą rzeźbę Matki Bożej
W poniedziałek, 1 lipca diecezja w Linz poinformowała, iż nieznany sprawca zniszczył rzeźbę, „odpiłowano jej głowę – i w tej chwili nie można jej już oglądać”. Jak się okazuje do czynu przyznał się anonimowy mężczyzna. Skontaktował się on z austriackim katolikiem Alexandrem Tschugguelem, który zyskał sławę po tym, jak w 2019 roku podczas synodu amazońskiego usunął statuetki indiańskiej bogini Pachamamy z rzymskiego kościoła i wrzucił je do Tybru.
„Zrobiłem to przede wszystkim dla Matki Bożej!” – miał powiedzieć mu sprawca zniszczenia rzeźby w austriackim Linz.
AUSTRIA
An artwork in Linz Cathedral that depicted the Virgin Mary giving birth in graphic and provocative detail was destroyed by someone who presumably found it to be deliberately blasphemous pic.twitter.com/S5zEF7C0T3
Sprawca poinformował, iż przed swoim czynem kontaktował się z diecezją jednak nie otrzymał żadnej odpowiedzi. Jak przyznał w oświadczeniu, jego zdaniem jako katolika jest „zapobieganie zniesławianiu Boga i Jego Najświętszej Matki”.
Dalej podkreślił, iż potrzebna była szybka i „skuteczna” reakcja. Początkowo planował odpiłować tułów, jednak hałas był zbyt duży. Dlatego nie udało mu się tego zrealizować. „Ale bez głowy i aureoli nie byłoby już mowy o karykaturze naszej Dziewicy Maryi” – podkreślił.
„Ostatecznie rzeźba okazała się po prostu niemoralną, pozbawioną smaku figurą bez głowy, co skutecznie zakończyło bluźnierstwo i zniesławienie naszej Matki Najświętszej” – czytamy dalej w opublikowanym oświadczeniu.
2nd UPDATE:
The Hero of Linz anonymously relased this statement:
"Hate or love, what were my reasons for today's action?
Well, as a simple Catholic and sinner, it is of course not up to me to prevent the actions of our bishops. But it is very much my and our task to prevent… https://t.co/puLphE0EnV
Jak się okazuje, przed zniszczeniem rzeźby to diecezji wpłynęła petycja z prośbą o usunięcie rzeźby, którą podpisało 8 tys. wiernych. Do całej sytuacji odniósł się wikariusz biskupi ds. edukacji ks. Johann Hintermaier. „Mieliśmy świadomość, iż tą instalacją również sprowokujemy dyskusje. jeżeli uraziliśmy w ten sposób uczucia religijne ludzi, przykro nam, ale z całą stanowczością potępiam ten akt przemocy i odmowę dialogu, a także atak na wolność sztuki” – czytamy na stronie diecezji.
Autorka bluźnierczej rzeźby stwierdziła, iż jej zniszczenie jest „wyrazem faktu, iż wciąż istnieją ludzie, którzy kwestionują prawo kobiet do własnego ciała”.
dorzeczy.pl, www.dioezese-linz.at/Stacja7
Źródło
atom
