![](https://salveregina.pl/wp-content/uploads/2021/08/s%CC%81w-Alfons-featured-6.jpg)
🔉Wysłuchaj rozmyślania:
KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA. Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz. Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci Nieskończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kiedy obrazić. Jezu, Miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba. Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz. Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim. W roztargnieniach mów: Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bowiem jest to, co dotąd uczyniłem. |
Rozmyślanie.
„Podobne jest Królestwo Niebieskie kwasowi” — (Mat. 13, 33).
PRZYGOTOWANIE. — Ojcowie Święci twierdzą, iż przypowieść o kwasie odnosi się do miłości, czyli Łaski uświęcającej. Jako pod wpływem kwasu ciasto fermentuje, rośnie, staje się smacznym, tak też i Łaska Boża usuwa z duszy zimno grzechu, zagrzewa ją świętymi uczuciami i czyni godną przyjaźni Pana Boga; owszem czyni ją mieszkaniem Ducha Świętego, Jego córką i oblubienicą. Rzućmy okiem na dusze nasze; czy są przyozdobione Łaską uświęcającą?
I. — Przypowieść o kwasie Św. Augustyn i Św. Albert Wielki odnoszą do miłości, czyli Łaski uświęcającej. Jako pod wpływem kwasu ciasto fermentuje, rośnie, staje się smacznym, tak też i Łaska Boża usuwa z duszy surowe zimno grzechu, rozgrzewa ją miłością niebiańską, podnosi do stanu nadprzyrodzonego, czyni ją godną przyjaźni Pana Boga. Z tego powodu Duch Święty nazywa tę Łaskę skarbem nieprzebranym: Jest bowiem nieprzebranym skarbem dla ludzi. Jest ona poza tym, jak mówi Hiob, skarbem ukrytym, gdyby bowiem ludzie znali jej wartość, z pewnością nie wymienialiby jej za dym, za nieco ziemi, za przyjemność zwierzęcą: Nie zna człowiek ceny jej.2)
Poganie pozbawieni światła Wiary uważali za niemożliwe, by mogła istnieć przyjaźń między stworzeniem a Panem Bogiem. Sąd ich, oparty na naturalnym świetle rozumu, był uzasadniony; przyjaźń bowiem, jak mówi Św. Hieronim, czyni ludzi równymi. Jednakże Pan Bóg wielokrotnie oświadczył, iż z pomocą Łaski stajemy się Jego przyjaciółmi, bylebyśmy zachowywali Prawo Boże: Jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynić będziecie, co ja wam rozkazuję”. To też woła Św. Grzegorz: „O Dobroci Boża! Nie jesteśmy godni zwać się sługami Pana Boga, a On nas nazywa Swymi przyjaciółmi!” Za jakże szczęśliwego ten byłby się uważał, kto by swego króla miał za przyjaciela! Byłoby to jednak zuchwalstwem ze strony poddanego, gdyby się ubiegał o przyjaźń swego władcy. Nie jest jednak zuchwalstwem, jeżeli dusza zabiega o przyjaźń Bożą.
Opowiada Św. Augustyn, iż dwaj dworzanie przybyli do pewnego klasztoru. Jeden z nich zabrał się do czytania żywotu Św. Antoniego opata i pod wpływem tego, co czytał, serce jego poczęło się odrywać od ziemskich przywiązali. — Przyjacielu, rzekł, zwracając się do swego towarzysza, czegóż szukamy? Czyż służąc cesarzowi, możemy się czegoś więcej spodziewać nad to, iż staniemy się jego przyjaciółmi? Skoro zaś to osiągniemy, nasze zbawienie będzie wystawione na tym większe niebezpieczeństw. Jednakże z trudem tylko możemy stać się przyjaciółmi cesarza. A tymczasem, zakończył, jeżeli chcę stać się przyjacielem Pana Boga, mogę nim zostać natychmiast.
II. — Kto przeto jest w Łasce Bożej, jest przyjacielem Pana Boga, co więcej, staje się Jego synem: Bogami jesteście i synami Najwyższego wszyscy. To jest świetny los, jaki nam zapewnia miłość Boża przez pośrednictwo Pana Jezusa. Poza tym dusza, będąca w stanie Łaski, jest oblubienicą Bożą: I poślubię cię sobie w Wierze. Dlatego ojciec syna marnotrawnego, przyjmując go do Swej Łaski, rozkazał wręczyć mu pierścień — znak poślubili. Wreszcie, jak mówi św. Paweł, kto jest w Łasce Bożej staje się świątynią Ducha Świętego: Kościołem Bożym jesteście, a Duch Boży mieszka w was. Siostra Maria Dognes widziała, jak przy Chrzcie Świętym dziecka szatan je opuścił, a zstąpił na nie Duch Święty w otoczeniu Aniołów.
Modlitwa.Oto więc, mój Boże, czym była dusza moja, gdy posiadała Łaskę. Twoją: była Twą przyjaciółką, córką, oblubienicą, świątynią. ale później przez grzechy wszystko straciła, stała się Twą nieprzyjaciółką, niewolnicą szatana. Dziękuję Ci, iż dajesz mi jeszcze czas do naprawienia zła, odzyskania Łaski i do coraz większego pomnażania się w niej. Dobroci nieskończona, żałuję nade wszystko za wyrządzone Ci zniewagi, kocham Cię z całego serca. Przyjmij mnie ponownie do swej przyjaźni. Zlituj się i już nie gniewaj się na mnie. Wiem dobrze, iż zasłużyłem, byś mnie odtrącił od siebie, ale Pan Jezus zasługuje na to, abyś przyjął mnie, skruszonego grzesznika, a to z Miłości dla Ofiary, jaką złożył z Siebie Samego na Kalwarii. Przyjdź Królestwo Twoje. Ojcze mój (Twój Syn tak mi kazał Cię nazywać), Ojcze mój, przyjdź ze Swą Łaską, by królować w sercu moim; spraw, by ono Tobie tylko służyło, żyło tylko dla Ciebie i Ciebie tylko kochało. Jednym słowem spraw, bym zawsze rozumnie myśląc, słowem i czynem wypełniał to, co się Tobie podoba. O tę wielką Łaskę i Ciebie proszę, wielka Matko Boża i Matko moja, Maryo. Amen. (*II, 86) |
Rozmyślania na wszystkie dni całego roku
z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego
1935 r.
PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO
O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.
TOM I.
Kontynuuj regularny co tygodniowy cykl rozmyślań na każdy dany dzień przeznaczony: Jaką ufność zakonnicy powinni pokładać w Opiece Najświętszej Maryi Pannie?