9-letnia Nowenna do Jubileuszu 2000 lat Odkupienia (A.D. 2033). I ROK 2024. TAJEMNICA ODKUPIENIA W OBJAWIENIU BOŻYM. Miesiąc dziewiąty – Sierpień.

salveregina.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Jubileusz 2000 lat Odkupienia


UWAGA.

W Roku Pańskim A.D. 2033 przypada wielki Jubileusz 2000-lat Odkupienia tj. Męki, Śmierci, Zmartwychwstania, Wniebowstąpienia Pana Jezusa oraz Zesłania Ducha Świętego, a jednocześnie początek Kościoła Świętego.

Według jednomyślnego zdania Wszystkich Świętych i wielkich mistrzów życia duchowego, najlepszym przedmiotem, jaki dusze pobożne mogą sobie obrać za temat codziennego rozmyślania, są Tajemnice Życia, Męki i Śmierci naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.

Zdając sobie sprawę z tak wielkiego Jubileuszu, chcemy przyjść z pomocą wszystkim Rzymskim Katolikom dając możliwość duchowego przygotowania się na tak zacny Wielki Jubileusz. Zawsze dniem skupienia Nowenny będzie pierwsza niedziela miesiąca.

Zaznaczamy, iż owa Nowenna ma charakter do prywatnego użytku oraz jest dobrowolna wedle uznania dusz pobożnych.

Cały okres przygotowawczy jest oparty na zatwierdzonych przez Kościół Święty książkach katolickich wydanych przed rokiem 1960. o ile ktoś chciałby z przygotowanego przez Nas materiałów korzystać w formie publicznej, czyni to wedle swego uznania.

WEZWANIE DUCHA ŚWIĘTEGO.

V. Racz przyjść Duchu Święty i napełnić serca wiernych Twoich.

R. A ogień Miłości Twojej racz w nich zapalić.

V. Ześlij Ducha Twego, a będą stworzone.

R. A cała ziemia będzie odnowiona.

V. Módlmy się: Boże! Światłem Ducha Świętego serca wiernych nauczający, daj nam w tymże Duchu poznawać co jest dobrem, i zawsze obfitować w pociechy Jego. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje, Bóg w Trójcy Świętej Jedyny na wieki wieków.

R. Amen.

ROZWAŻANIE.

Z jak cudowną Mądrością Pan Bóg upadłemu człowiekowi przyszedł z pomocą. O sposobie w jaki Pan Bóg upokorzył groźnego nieprzyjaciela. Pan Bóg ludzką naturę, którą szatan zepsuć zamyślał, podniósł do najwyższej godności

Źródło: O. Karol Clemens Redemptorysta – Dzieciątko Betleemskie, Kraków 1918r., Nakładem OO. Redemptorystów.

Rozmyślanie Świętych Tajemnic Odkupienia kieruje najpierw naszą uwagę na jego przyczynę. Jest zaś nią Miłosierdzie Boże, które ze współczucia ku nędzy upadłej ludzkości powzięło pełne Dobroci postanowienie zesłania Odkupiciela na ziemię. Tak uczy Św. Leon. W Symbolu zaś Wiary naszego Świętego Kościoła jest powiedzianym: „Dla nas ludzi i dla naszego zbawienia Syn Boży zstąpił z Nieba i stał się Człowiekiem”.

Największego uwielbienia, mówią Ojcowie Święci, są godne, tak Nieskończona Dobroć, jak i cudowna Mądrość, z jakimi Pan Bóg upadłemu rodzajowi ludzkiemu przyszedł z pomocą. To są dwa punkta, na które w obecnym rozmyślaniu mamy zwrócić całą naszą uwagę; mianowicie:

I. Z jak niepojętą Dobrocią Pan Bóg upadłemu człowiekowi przyszedł z pomocą.

II. Z jak cudowną Mądrością to uczynił.

To się poznaje:

I. Ze sposobu, w jaki Pan Bóg podniósł upadłego człowieka.

II. Ze sposobu, w jaki groźnego nieprzyjaciela upokorzył.

Oświeć, Duchu Święty, Niebiańskim Światłem mój rozum, by Rzeczy Boże należycie pojmował i zapal me serce Twą Świętą Miłością. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

O Maryo, Pośredniczko moja, módl się za mną. Amen.

Mądrość Boża okazała się tutaj w następujący sposób:

1. Pan Bóg zwyciężonych naszych pierwszych rodziców uczynił zwycięzcami ich nieprzyjaciela.

2. Pan Bóg ludzką naturę, którą szatan zepsuć zamyślał, podniósł do najwyższej godności.

I. Pan Bóg zwyciężonych naszych pierwszych rodziców uczynił zwycięzcami ich nieprzyjaciela.

1. Od chwili, w której Adam i Ewa dali się pokonać złości i chytrości piekielnego węża, pozostawali pod panowaniem złego ducha. O jakże ustawicznie błagali wtedy Pana Boga, by ich z tej straszliwej mocy uwolnił! A Pan Bóg cóż uczynił? Sprawił dla nich o wiele więcej. Mądrość Boża zupełnie zmieniła całe położenie, tj. zwycięzcę przemieniła w zwyciężonego, a zwyciężonego uczyniła zwycięzcą.

Św. Tomasz powiada 1): „Przez pychę i zazdrość szatan uczynił człowieka swym sługą i niesprawiedliwie trzymał tego w niewoli, który został stworzony, by był sługą Bożym. Godnym było przeto Pana Boga, by powstał przeciwko nikczemności szatana i człowieka nie tylko uwolnił z jego mocy, ale choćby uczynił go jego władcą”. Tego Bóg Ojciec dokonał przez Wcielenie Swego Jednorodzonego Syna.

2. Pan Bóg przez usta Proroka Izajasza mówi do izraelskiego ludu: Wzmocnijcie się, a nie bójcie się: oto Bóg wasz przywiedzie pomstę odpłacenia: Bóg Sam przyjdzie i zbawi was (Ks. Izaj. 35, 4.). Tymi lub tym podobnymi słowy Pan Bóg pocieszał pierwszych naszych rodziców, gdy po upadku w grzech ujrzał ich pogrążonych w głębokim smutku. Mówił więc do nich: Odwagi, moje dzieci, pocieszcie się, ja sam przyjdę i stanę się waszym Odkupicielem. Szatana zaś, który przez swą złość i chytrość przywiódł was do grzechu, jak najsrożej za to ukarzę.

3. Ta kara, jak nam opowiada Pismo Święte, już w raju szatanowi ogłoszoną została. Pan Bóg powiedział bowiem do węża: Położę nieprzyjaźń między tobą, a między niewiasta i między nasieniem twym, a nasieniem jej; ona zetrze głowę twoją, a ty czyhać będziesz na piętę jej (Ks. Rodz. 3, 15.). Obrazowe powiedzenie: „Zetrzeć głowę oznacza toż samo, co wroga swego pobić na głowę i świetne zwycięstwo nad nim odnieść. Wiadomo, iż ta przepowiednia stosuje się do Najświętszej Maryi Panny i do Jej Boskiego Syna. Oboje, jak Korneliusz a Lapide słuszną czyni uwagę, przez swe umartwione, pokorne i pobożne życie starli głowę węża piekielnego. O jakżeż wielu, jakżeż niebezpiecznymi pokusami duch piekielny ścigał pierwszych naszych rodziców! Ileż straszliwych gróźb i przeciwności zatruwało długie ich życie! ale wszystko na próżno. Adam i Ewa odnieśli świetne zwycięstwo nad szatanem, oboje cieszą się niebiańską szczęśliwością i patrzą wiecznie z góry z tryumfem na niegodziwego wroga Boga i ludzi.

4. Szatan, ujrzawszy się zwyciężonym, wściekał się ze złości. Nie jest to czynem bohaterskim jeżeli o wiele potężniejszy słabego zwycięży; ale jeżeli mocarz przez słabego pobity zostanie, jest to czynem, który wysławiają wszyscy i który zarazem zwyciężonego mocarza tym większą hańbą okrywa. Ta hańba dla pysznego szatana jest męką nieznośną, jest dlań jakby nową męką piekielną. Nie wierzył, iż człowiek oprócz drogi niewinności ma też drogę pokuty, która do wiekuistej szczęśliwości prowadzi. Teraz ku tym większej swojej boleści musiał widzieć, iż Adam i Ewa Łaską Bożą zostali uwolnieni z jego mocy, iż udaremnili wszelkie piekielne zasadzki i weszli z tryumfem do Wiecznej Chwały Niebios.

Co do tego Św. Tomasz z Villanova 2) taką czyni uwagę: „Jakżeż wielki wstyd trapił szatana, jakaż męczyła go zazdrość. Mocno jestem przekonany, iż gdyby wiedział, iż człowiek ze swego grzechowego stanu tak niezmiernie wywyższony zostanie, nie kusiłby go do grzechu. Jego euforia z powodu potępienia niezliczonego mnóstwa ludzi nie jest wcale tak wielką, jak męka, jaką odczuwa na myśl o tym wyniesieniu ludzkiej natury”.

W tej błogosławionej odmianie objawia się pięknie wspaniałość Mądrości i Dobroci Bożej. Słusznie też mówi Św. Paweł Apostoł (1 Kor. 1. 27-29). Wybrał Bóg głupstwa świata, aby zawstydził mądre, a mdłe świata Bóg wybrał, aby zawstydził mocne. I podłe świata i wzgardzone wybrał Bóg i te, których nie masz, aby zniszczył te, które są, aby się żadne ciało przed oczyma jego nie chlubiło. Pan Bóg pokierował wszystko ku dobremu. Niech Mu będzie Chwała, cześć i dziękczynienie przez całą wieczność!

5. Powyżej wymieniony Święty 3) tak dalej powiada: „O cudowne zaślepienie węża! Sam siebie oszukał, gdyż to, co według jego zamiaru miało zgubę przynieść, w korzyść się przemieniło. Gdyby człowiek nie zgrzeszył, dostałby się do Nieba z Łaski jedynie i bez wszelkiego trudu. Nie byłoby wtedy wcale Męczenników i nic by się nie wiedziało o tych pełnych chwały zwycięzcach, którzy pokonali występek, umartwiali się i z miłości ku Bogu świat nogami zdeptali. O jakże wielką jest chwała człowieka, gdy po takim zwycięstwie otrzymuje koronę! Zaprawdę, jest o wiele większą, niż gdyby bez uprzedniej walki była udzieloną. Bez grzechu człowiek nie zaznałby śmierci, ale przeszedłby z jednego raju do drugiego. Jakże straszliwie szatan teraz cierpi, gdy musi patrzeć, jak dusze przed własnymi jego oczyma i jemu na wzgardę rozrywają wszelkie jego sidła, wychodzą z tego nędznego ciała, z tego cielesnego więzienia i wstępują do chwały niebieskiej”. Tak mówi Św. Tomasz z Villanova.

6. Możemy tylko po zwycięskiej walce dostać się do Chwały Niebieskiej. Chrystus nie inaczej wszedł do Swojej Chwały. Dlatego powiedział do obu uczniów, idących do Emmaus: Czyż nie było potrzeba, aby to był cierpiał Chrystus i tak wszedł.do Chwały Swojej? Chrystus, mówią Ojcowie Święci, rozgromił królestwo piekielne nie potęgą Swojej Wszechmocy, ale Potęgą Swej Świętości. Podstępem i złością z pnia drzewa zakazanego szatan odniósł w Raju zwycięstwo nad naszymi pierwszymi rodzicami. Z innego pnia, mianowicie z pnia Krzyża Świętego, Jezus Swą świętością odniósł świetniejsze zwycięstwo nad potęgą grzechu, śmierci i piekła. Kościół Święty tę myśl wypowiada w swej Prefacji o Krzyżu Świętym następującymi słowy: „Który zbawienie rodzaju ludzkiego na drzewie krzyża umieściłeś, aby skąd śmierć wzięła początek, stąd życie wzięło zmartwychwstanie, aby, który na drzewie zwyciężył, na drzewie też został pokonany przez Chrystusa, Pana naszego”.

7. Za przykładem pierwszych naszych rodziców — a przede wszystkim za Przykładem Jezusa i Maryi — i my też głowę węża zetrzeć musimy. ale jakże się to stać powinno? Św. Grzegorz 4) odpowiada: „Ścieramy głowę szatana, jeżeli pokusy zaraz w pierwszej chwili ich powstania wypędzamy z serca naszego. Wąż czyha na piętę naszą, gdy podstępem i przemocą sprzeciwia się celowi dobrego czynu”. Z tymi słowy Św. Augustyn 5) najzupełniej się zgadza, gdy mówi: „Przez głowę grzeszne natchnienie szatana rozumieć należy. Skoro złe wyobrażenie się nasuwa, odrzuć je, aby nie nastąpiło upodobanie i przyzwolenie”. Zupełnie podobnie brzmią słowa Św. Bernarda 6).

Tutaj należy też wziąć sobie do serca tę istotną naukę, jaką Św. Antoni, pustelnik i opat, często z naciskiem swym mnichom powtarzał. Mówił: „Wierzajcie mi, moi bracia, szatan obawia się dusz pobożnych, ich nocnych czuwań, modlitw, postów, dobrowolnego ubóstwa, miłosierdzia i pokory, szczególniej zaś płomiennej miłości ku Jezusowi Chrystusowi, Panu naszemu. Jedynie Znak Krzyża Świętego rozbraja piekielnego wroga i zmusza go do ucieczki”. Tak mówił ten Święty Pustelnik oparty na mądrości swych wieloletnich doświadczeń.

8. O Jezu, Dobry Pasterzu, Któryś drogocenną Krew Swoją wylał na drzewie Krzyża Świętego za mnie biednego grzesznika, nie dopuść, bym się stał pośmiewiskiem mych wrogów. Broń mnie od napaści i zasadzek niegodziwego wroga. Wzbudź i zachowaj w mej duszy żarliwe dążenie do prawdziwej świętości i dopuść mi kiedyś po zwycięskiej walce wejść do wiekuistego pokoju i chwały, jakieś przyobiecał wiernym swym sługom.

II. Pan Bóg ludzką naturę, którą szatan zepsuć zamyślał, podniósł do najwyższej godności.

1. Jezus Chrystus wyniósł ludzką naturę do najwyższej godności. Skoro Słowo Przedwieczne przyjęło naszą naturę i złączyło takową w Jednej Osobie z Swą Boską Naturą, natura ta króluje nad Wszystkimi Chórami Aniołów po Prawicy Ojca Wszechmocnego i od Błogosławionych Duchów hołdy czci odbiera. Bóg-Człowiek wezwał nas wszystkich, byśmy wzięli udział w Chwale naszej Boskiej Głowy, gdyż nie tylko jesteśmy dziećmi Bożymi, ale zarazem braćmi Jednorodzonego z Ojca. Jesteśmy współdziedzicami Chrystusa, członkami Jego Mistycznego Ciała i poniekąd w Jego uwielbionym Człowieczeństwie udział mieć będziemy. Żyjemy z Nim w najściślejszych stosunkach, jak żyjąca winna latorośl z winnym szczepem, jak członki naszego ciała z naszą głową. „I wzbudził (nas) pospołu, mówi Św. Paweł Apostoł, i wespół posadził na Niebiesiech w Chrystusie Jezusie” (Ef. 2, 6). Jakże cudownie Pan Bóg wszystkim pokierował ku zbawieniu i wywyższeniu człowieka!

2. Mądrość Boża udaremniła więc zupełnie złośliwe napaście szatana. „Niegodziwy wróg, mówi Św. Tomasz z Villanova 7), chciał człowieka przez grzech o zgubę przyprawić i nad nim zapanować; ale zamiast tego musi widzieć, iż człowiek (Bóg-Człowiek mianowicie) króluje wysoko ponad gwiazdy wyniesiony, iż jest teraz jego władcą i iż skoro tylko Jego Imię wezwane zostanie, wszystkie tłumy szatanów strach paniczny powala… Szatan chciał wtrącić człowieka w niewolę grzechową, a zamiast tego widzi, iż ludzka natura (w Chrystusie) aż do Bóstwa wyniesioną została. Tego tak niepomiernie wywyższonego Boga-Człowieka swymi usiłowaniami o śmierć przyprawił, ale śmierć tegoż oswobodziła wszystkich uwięzionych”.

Trafnie ten Św. Arcybiskup stosuje tutaj do ducha ciemności te słowa Psalmisty: „Grzesznik ujrzy i będzie się gniewał, będzie zgrzytał zębami swymi, a będzie schnął; żądza niezbożnych zaginie” (Ps. 112/111/, 10). Szatan przede wszystkim grzesznikiem się nazywa, gdyż, jak Św. Jan Apostoł powiada, „od początku diabeł grzeszy” (1. Jan, 3, 8).

3. Wysoka godność, użyczona człowiekowi, wyraźnie mu o tym przypomina, by niegodziwemu wrogowi, źródłu grzechu, nigdy nie służył, ale z całą wiernością i stanowczością zachował wolność dzieci Bożych. Właśnie dlatego, mówi Św. Tomasz, Pan Bóg okazał nam ludzką naturę w tak wzniosłej postaci, byśmy nigdy grzechami Jej nie zbezcześcili. Św. Augustyn 8) także powiada: „Pan Bóg przez to, iż w prawdziwej ludzkiej naturze ukazał się między ludźmi, chciał im okazać, jak wysoką godność między stworzeniami natura ludzka zajmuje. Przeto powinniśmy też wziąć sobie bardzo do serca napomnienia Św. Leona Papieża 9), który powiada: „Chrześcijaninie! Miej swą godność przed oczyma! Stałeś się uczestnikiem Natury Bożej, nie powracaj więc do nikczemności dawniejszego występnego życia”.

Westchnienie pobożne.

Jakże cudowną, Panie, jest Twa Mądrość w tym wielkim Dziele Wcielenia! Tutaj widzę wzajemnie złączone: Boży Majestat z najgłębszym poniżeniem, Wszechmoc ze słabością, Najwyższą Mądrość z dziecięcą prostotą. To wszystko w podziw mnie wprawia. Niewinny cierpi za winnych, Najświętszy ze Świętych za nędznego grzesznika, obrażony zadość czyni. I jakież to jego zadośćuczynienie? Zadośćuczynienie nieskończone, które by wystarczało do zbawienia niezliczonych światów. Przez Ciebie, o Słowo Wcielone, z Niebieskim Ojcem zupełnie zostaliśmy pojednani. Tyś, Panie, zniszczył spis win ludzkości przez Swe Cierpienia i Śmierć na Krzyżu. Tyś nas uczynił dziećmi Bożymi i dziedzicami Nieba. Tobie zawdzięczamy, iż Niebo znów dla nas otwarte zostało.

Tyś, o Najdobrotliwszy Jezu, zniszczył grzech, zwyciężył śmierć i potęgę piekła unicestwił. Wszystko, co straszliwy wróg na zgubę ludzi wymyślił, Tyś, Panie, na dobre obrócił. Wprawdzie ludzie, gdyby w Raju nie zgrzeszyli, weszliby pełni Chwały do Nieba; ale o wiele większa Chwała teraz ich czeka, gdy po długiej i uciążliwej walce jako zwycięzcy nad światem, ciałem i groźnym wrogiem wstępują do Niebieskiego Jeruzalem. „Jako wielmożne są, Panie, uczynki Twoje, wszystkoś w Mądrości uczynił (Ps. 104/103/, 24.). Wszystkie Twe Dzieła, od największych aż do najmniejszych, mają na sobie piętno Najwyższej Mądrości. Niech Ci będzie za to Chwała i dziękczynienie na wieki wieków!

Użycz mi też Twej Łaski Bożej, abym się tutaj na ziemi dobrze potykał, a kiedyś wraz ze wszystkimi Aniołami i Świętymi wychwalał Cię w Niebie. Twój sługa bardzo potrzebuje światła i wsparcia Twej Łaski, gdyż nadzwyczaj jestem słabym i nędznym. „Jam-ci jest ubogi i w pracach od młodości mojej” (Ps. 88/87/, 16). Z mozołem i z wielu trudnościami spełniam dobre swe sprawy. Zaprawdę, nie śmiem nigdy „dobrymi sprawami” je nazwać, gdy myślę o licznych ich brakach. Widzę wprawdzie liczne grzechy, jakimi Cię, Nieskończone Dobro, obraziłem, ale nie śmiem choćby jeden z dobrych mych czynów uważać za wolny od braków i zasługujący. Zlituj się więc nad nędzą moją i przebacz mi wszystkie me grzechy. Wejrzyj na uniżenie moje i na pracę moją, a odpuść wszystkie grzechy moje” (Ps. 25/24/, 18). Niechaj Twe Boże Miłosierdzie towarzyszy mi po wszystkich ścieżkach życia mojego.

Słowy Pisma Świętego wołam do Ciebie: „Dajże mi Mądrość stojącą przy Stolicy Twojej, a nie odrzucaj mię od służebników twoich… A z tobą mądrość twoja, która zna sprawy twoje, która też była przytomna na on czas, gdyś okrąg ziemi czynił i wiedziała, co się podobało oczom twoim i co jest prostego w Przykazaniach Twoich. Ześlijże ją z Świętych Niebios Twoich i z Stolicy Wielkości Twojej, aby ze mną była i ze mną pracowała, abym wiedział, co jest przyjemnego u ciebie. Bo ona wszystko wie i rozumie, a poprowadzi mnie skromnie w sprawach moich i będzie mnie strzegła w mocy swojej, i będą przyjemne sprawy moje” (Ks. Mądr. 9, 4-12). W Tobie, Panie, całą mą ufność pokładam; Tyś mą obroną, mą mocą we wszystkich moich potrzebach.

Dziękuję Ci, mój ukochany Jezu, z całego serca, żeś i mnie powołał do bogatego w Łaski udziału w Tajemnicach Odkupienia. Użycz mi Łaski, abym się codziennie okazywał godnym tego Nieskończonego Dobrodziejstwa. Niech Ci będzie z przedwiecznym Ojcem i Duchem Świętym cześć i chwała, moc i panowanie teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.

O Najchwalebniejsza Panno Maryo! Wysłuchaj wszystkich, którzy Cię wzywają, wspomagaj wszystkich, przyjdź wszystkim z pomocą, aby wszyscy, którzy Cię czczą, jako Matkę Bożą, w swych uciskach i potrzebach Twej potężnej obrony doświadczyli (Św. Anzelm). Amen.

———–‐—————————-

Przypisy do powyższego rozważania:

1) Comment. in lib. 3. Sentent. Dist. 1. qu. 1. a. 2.

2) In Dom. 2 Advent. conc. 1.

3) In Dom, Pentecost. conc. 2.

4) Libr. Moral. L. I. c. 38.

5) In Ps. 48. et 10. 3.

6) De modo bene vivendi c. 29.

7) In Dom. Pentecost, c, 2.

8) De vera Relig. c. 15.

9) Serm. I. de Nativ.

† † †

Litania o Życiu i Męce Pana naszego Jezusa Chrystusa.

Ołtarzyk polski katolickiego nabożeństwa 1883

Cały złoty ołtarz 1829r.

Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!

Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!

Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami!

Synu Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty Boże,

Święta Trójco Jedyny Boże,

Jezu, Synu prawdziwy Ojca Niebieskiego,

Jezu, Odkupicielu narodu ludzkiego,

Jezu, Mądrości Przedwieczna,

Jezu, z Nieba na świat zesłany,

Jezu, z Ducha Świętego poczęty,

Jezu, z Panny czystej narodzony,

Jezu, od Rodzicielki Twojej uczczony,

Jezu, w pieluszki uwiniony,

Jezu, w żłobie położony,

Jezu, piersiami Panieńskimi karmiony,

Jezu, od Pasterzów w szopie poznany,

Jezu, przez Obrzezanie prawu podległy,

Jezu, od Trzech Królów za Boga uznany, przywitany i uczczony,

Jezu, w świątyni od Symeona ofiarowany,

Jezu, do Egiptu uchodzący,

Jezu, od Heroda prześladowany,

Jezu, w Nazaret wychowany,

Jezu, w świątyni znaleziony,

Jezu, Rodzicom poddany,

Jezu, od Jana Świętego ochrzczony,

Jezu, czterdzieści dni poszczący,

Jezu, na pustyni kuszony,

Jezu, z ludźmi obcujący,

Jezu, niewinnie w nienawiści miany,

Jezu, zelżywościami nakarmiony,

Jezu, na Górze Tabor przed Ojcami Świętymi przemieniony,

Jezu, Królu cichy do Jeruzalem wjeżdżający,

Jezu, dla grzechów naszych na śmierć wydany,

Jezu, od Judasza za trzydzieści srebrników zaprzedany,

Jezu, do nóg Uczniom się uniżający,

Jezu, w Ogrójcu się modlący,

Jezu, w modlitwie na Twarz upadający,

Jezu, względem gorzkiej Meki krwawym potem zlany,

Jezu, smutkiem napełniony,

Jezu, aż na śmierć stroskany,

Jezu, od Anioła umocniony,

Jezu, pocałowaniem od zdrajcy wydany,

Jezu, od oprawców związany i pojmany,

Jezu, od Uczniów opuszczony,

Jezu, do Annasza prowadzony,

Jezu, przed Annasza stawiony,

Jezu, policzkiem zelżony,

Jezu od fałszywych świadków oskarżony,

Jezu, do Kajfasza odesłany,

Jezu, od Kajfasza sądzony,

Jezu, pięścią w policzek uderzony,

Jezu, za godnego śmierci osądzony,

Jezu, na hańbę oplwany i chustką na oczach zasłoniony,

Jezu, boleśnie policzkowany,

Jezu, na twarzy zeplwany,

Jezu, oczy zasłonione mający,

Jezu, po trzykroć od Piotra zaprzany,

Jezu, związany i Piłatowi oddany,

Jezu, od żołnierzy naigrawany,

Jezu, do smrodliwego więzienia wrzucony,

Jezu, całą noc w mękach i ciężkich więzach zostający,

Jezu, w białą szatę przyodziany,

Jezu przed Piłatem niesłusznie oskarżony,

Jezu, od Heroda i żołnierzy jego wyśmiany,

Jezu, na pośmiech w białą szatę ubrany,

Jezu, za gorszego od Barabasza miany,

Jezu, na biczowanie skazany i zelżywie obnażony,

Jezu, biczmi i rózgami usieczony,

Jezu, okrutnie biczowany,

Jezu, dla grzechów naszych wyniszczony

Jezu, wszystek Krwią oblany,

Jezu, nielitościwie zraniony,

Jezu, od żołnierstwa oplwany i zelżony,

Jezu, za trędowatego miany.

Jezu, w szkarłatną purpurę obleczony,

Jezu, cierniem ukoronowany,

Jezu, trzciną w głowę bity,

Jezu, od żydów na Krzyż żądany,

Jezu, na śmierć krzyżową skazany,

Jezu, woli żydowskiej oddany,

Jezu, ciężarem Krzyża obciążony,

Jezu, jako Baranek na zabicie wiedziony

Jezu, pod Krzyżem ciężko upadający,

Jezu, z szat zewleczony,

Jezu, gwoźdźmi do Krzyża przybity,

Jezu, na Krzyżu podwyższony,

Jezu, między łotry policzony,

Jezu, z bezbożnymi łotrami ukrzyżowany,

Jezu, od przechodzących bluźniony,

Jezu, od żydów wyśmiany,

Jezu, od łotra skrzywdzony,

Jezu, bluźnierstwem i zelżywością urągany,

Jezu, dla nieprawości naszych zraniony,

Jezu, do Ojca za krzyżujących się modlący,

Jezu, łotrowi Raj obiecujący,

Jezu, Matkę Swą Janowi Świętemu oddający,

Jezu oświadczający się, żeś był od Ojca opuszczony,

Jezu, na Krzyżu pragnący,

Jezu, żółcią i octem w pragnieniu pojony,

Jezu, do Ojca o ratunek wołający,

Jezu, Duszę w Ręce Bogu Ojcu oddający,

Jezu, z boleścią konający i za nas umierający,

Jezu, okrutnie zamordowany,

Jezu, Któryś Pisma wszystkie o Sobie wypełnił,

Jezu, aż do śmierci krzyżowej posłuszny,

Jezu, włócznią okrutnie przebodzony,

Jezu, ostatek Krwi i Wody z Boku toczący,

Jezu, z Krzyża złożony,

Jezu, w nowym grobie z płaczem położony,

Jezu, Któryś przez Krzyż świat odkupił,

Jezu, Któryś przez Krzyż grzechy nasze zgładził,

Jezu, Któryś przez Krzyż Niebo otworzył,

Jezu, Któryś przez Krzyż moc czartowską skruszył,

Jezu, Któryś przez Krzyż Ojców Świętych wybawił,

Jezu, chwalebnie od umarłych powstały,

Jezu, do Nieba wyniesiony,

Jezu, Pośrednikiem naszym postanowiony,

Jezu, Któryś na Uczniów Twoich Ducha Świętego zesłał,

Jezu, Któryś Matkę Swoją nad Chóry Anielskie wywyższył,

Jezu, żywych i umarłych przyszły Sędzio,

Bądź nam miłościw, przepuść nam, Jezu.

Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas, Jezu.

Od wszystkiego złego, wybaw nas, Jezu.

Od grzechu każdego,

Od ducha nieczystego,

Od gniewu, nienawiści i wszelkiej złej woli,

Od powietrza, moru, głodu, ognia i wojny,

Od wszystkich niebezpieczeństw duszy i ciała,

Od złych ciała i duszy niebezpieczeństw,

Od śmierci wiecznej,

Przez najczystsze Poczęcie Twoje,

Przez cudowne Narodzenie Twoje,

Przez pokorne Obrzezanie Twoje,

Przez Chrzest i Święty Post Twój,

Przez prace i umartwienia Twoje,

Przez bolesne biczowanie i ukoronowanie Twoje,

Przez ciężką Mękę Twoją,

Przez pragnienie, płacz i nagość Twoją,

Przez Krzyż i Najdroższą Śmierć Twoją,

Przez Śmierć i Krew Najświętszą Twoją,

Przez Chwalebne Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie Twoje,

Przez Ducha Świętego Pocieszyciela Zesłanie,

Przez Miłość Tę, Którąś nas ukochał,

Przez Boleść Matki Twej, pod Krzyżem stojącej,

W Dzień Sądu Twego,

My grzeszni, Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Jezu.

Abyś nam grzechy odpuścić raczył, Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Jezu.

Abyś karanie od nas oddalić raczył,

Abyś nas do pokuty prawdziwej przyprowadzić raczył,

Abyś Łaskę Ducha Świętego do serc naszych łaskawie wlać raczył,

Abyś Kościół Twój Święty zachować i rozszerzać raczył,

Abyś zgromadzenia w Imieniu Twoim złączone, zachować i rozkrzewiać raczył,

Abyś nam prawdziwy pokój, pokorę i miłość darować raczył,

Abyś nam wytrwania w Łasce i Świętej Służbie Twej udzielić raczył,

Abyś nas od nieczystych myśli szatańskich pokus i od potępienia wiecznego wybawić raczył,

Abyś nas do grona Świętych Twoich przyłączyć raczył,

Abyś prośby nasze miłościwie przyjąć raczył,

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Jezu!

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Jezu!

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami!

Jezu, usłysz nas! Jezu, wysłuchaj nas!

Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!

Ojcze nasz… Zdrowaś Marya… Chwała Ojcu…

℣. Ciemności stały się, gdy ukrzyżowali Jezusa żydowie, a około godziny dziewiątej zawołał Jezus głosem wielkim: Boże Mój, czemuś Mnie opuścił?

℟.Wołając Jezus głosem wielkim: Ojcze w Ręce Twoje polecam Ducha Mego! I skłoniwszy Głowę, skonał.

℣. Módlmy się. Wejrzyj, prosimy Cię, Panie! na ten lud Twój, za który Pan nasz Jezus Chrystus nie wzbraniał się podać w ręce grzeszników i śmierć podjąć krzyżową, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków.

℟. Amen.

℣.Kłaniamy się Tobie Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie!

℟. Albowiem przez Święty Krzyż Twój odkupiłeś świat.

℣. Pamiętaj na Twoje Zmiłowanie Panie,

℟. A na Litości Twoje, które są od wieków.

℣. Spojrzyj na niskość i pracę moją.

℟. A odpuść wszystkie grzechy moje.

℣. Panie, wysłuchaj modlitwy nasze!

℟. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

℣. Módlmy się: Panie Jezu Chryste, przez onę gorzkość, którąś za nas nędznych grzeszników na Krzyżu ucierpiał, osobliwie w ową godzinę, kiedy dusza najszlachetniejsza wyszła z Błogosławionego Ciała Twojego, proszę pokornie, zmiłuj się nad duszą moją, na wyjściu jej z ciała i zaprowadź ją do żywota wiecznego, jak zaprowadziłeś łotra przy Tobie konającego. Który z Ojcem i z Duchem Świętym równy Bóg, żyjesz i królujesz na wieki wieków.

℟. Amen.

℣. Jezu Chryste, Panie nasz! Baranku Boży, niewinna za grzechy nasze Ofiaro, Który dla nieograniczonej ku ludziom Miłości poniosłeś Mękę okrutną i haniebną na krzyżu śmierć; Jezu Najsłodszy, które Ciało Święte ze czcią pogrzebane do trzeciego dnia w grobie spoczywało – racz sprawić Łaską Twoją, abyśmy dla świata obumarłszy, Tobie Jednemu zawsze się uświęcali, i Twych Przykazań z gorliwością strzegli. Który żyjesz i królujesz w Trójcy Przenajświętszej, Bóg po wszystkie wieki wieków.

℟. Amen.

℣. Panie Jezu Chryste, Któryś przez gorzką Mękę i Śmierć Twoją świat odkupił, i najpiękniejszy przykład, jak się w przeciwnościach doczesnego życia i w godzinę śmierci zachować powinniśmy nam zostawił; daj to miłościwie, abyśmy tę Twoją Naukę zawsze w pamięci, za przykład przed oczyma mieli. Ciebie wiernie naśladowali, a przez to skutków chwalebnych Twego Odkupienia uczestnikami się stali. Który z Ojcem i z Duchem Świętym równy Bóg, żyjesz i królujesz na wieki wieków.

℟. Amen.

℣. Panie Jezu Chryste, Któryś godziny szóstej dla odkupu ludzkiego na Krzyżu był rozpięty i Krew Twoją Najdroższą na obmycie grzechów naszych wylał, pokornie prosimy, abyś po zejściu naszym do Chwały Swojej przez wrota Rajskie wesoło nam wnijść pozwolił. Prosimy Dobroci Twojej, Panie, racz nas sługi swe Łaską Twoją utwierdzić i umocnić, abyśmy w godzinę śmierci od nieprzyjaciela dusznego nie byli zwyciężeni, ale z Aniołami Twoimi przyjście wolne do żywota wiecznego otrzymać mogli. Przez tegoż Jezusa Chrystusa, Pana naszego, Syna Twego, Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg na wieki wieków.

℟.Amen.

Modlitwa Św. O. Augustyna wysławiająca całą Mękę Pańską

Arka pociechy 1880r.

Boże! Który dla Odkupienia i zbawienia świata, raczyłeś się człowiekiem narodzić, być obrzezanym, przez żydów odrzuconym i wzgardzonym, przez zdrajcę Judasza sprzedany i pocałowaniem w ręce nieprzyjaciół wydać, Który się dałeś pojmać i powrozami związać, i jako niewinny baranek na ofiarę wodzić, i przed Annasza, Kajfasza, Piłata i Heroda niegodne jak winowajca stawić, i tam przed nimi przez fałszywych świadków oskarżonym, przez niecnych oprawców biczowanym, zelżonym, urąganym, wyszydzanym, oplwanym, cierniem ukoronowanym, policzkowanym, trzciną uderzanym, przez zakrycie Twarzy Świętej zasłonienie znieważanym, z szat odartym, na śmierć osądzonym cierpieć, do Krzyża gwoźdźmi przybitym, na Krzyżu podniesionym, między łotry policzonym, octem z żółcią i mirrą napawanym i włócznią przebitym.

O Panie Jezu Chryste, Najdobrotliwszy Odkupicielu! przez te wszystkie i inne niewyliczone Najświętsze Męki Twoje, które ja niegodny(a) z boleścią rozpamiętuję, przez Święty Krzyż Twój i przez Śmierć Twoją, wybaw mnie (i tego sługę Twego N. konającego) od mąk piekielnych i racz miłościwie doprowadzić tam, gdzieś doprowadził Dobrego Łotra z Tobą ukrzyżowanego przy Twojej Męce wołającego, abym Cię w Królestwie Twoim chwalił wiecznie. Zmiłuj się, o Jezu! przez Mękę Przenajświętszą nad grzesznikiem Miłosierdzia żebrzącym.

A w godzinę śmierci mojej sądź mnie według owej niewinności, którąś mi darował w Tobie, gdyś wszystek dług mój wypłacił za mnie, osądzony i potępiony dla mnie, aby który nędznym i ubogim byłem z siebie we wszystkie dobra obfitował przez Ciebie. Który z Bogiem Ojcem i Duchem Świętym żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału