Zanurz się w inspirującym żywocie Świętego Frumencjusza, Apostoła Etiopów. Odkryj, jak jego niezłomna wiara i misja chrystianizacji Etiopii mogą wzbogacić Twoje życie duchowe i przynieść wewnętrzny pokój.
— Grób. Został pochowany w Aksumie, w dzisiejszej Etiopii.
Żywot Św. Frumencjusza.
Źródło: Żywoty Świętych Pańskich na wszystkie dni roku opracowane podług Ks. Piotra Skargi TJ, Ojca Prokopa Kapucyna, Ojca Bitschnaua Benedyktyna i innych wybitnych autorów wyd. III, 1937r
omiędzy głosicielami Wiary Chrystusowej, których Pan Bóg cudownym sposobem powołał do pracy, odznaczył się Święty Frumencjusz, rodem z prastarego miasta Tyru.
Za panowania cesarza Konstantyna Wielkiego przedsięwziął filozof Metrodor rozmaite podróże do obcych krajów, wiedziony już to ciekawością, już to chęcią pomnożenia swej wiedzy. W jednej z tych dalekich wycieczek dostał się aż do Persji i do odległych Indii, czyli Etiopii. Po powrocie opisał cesarzowi dokładnie, co widział, złożył przed nim wielką ilość klejnotów i pereł, zapewniając, iż byłby ich przywiózł o wiele więcej, gdyby mu nie był zabrał większej części król perski, Sapor.
Zachęcony szczęściem Metrodora, wybrał się inny filozof, imieniem Merop, w te same strony i wziął z sobą dwóch młodziutkich wnuków, Edeziusza i Frumencjusza, których wychowaniem i wykształceniem dotychczas się zajmował. Ukończywszy podróż z pomyślnym skutkiem, wsiadł na statek w zamiarze udania się z powrotem w strony rodzinne. W drodze zabrakło żywności, a trzej podróżni musieli wylądować w przystani morskiej.
Gdy Merop i osada okrętowa wyszła, celem zakupienia żywności, dwaj chłopcy, Edeziusz i Frumencjusz, usiedli w cieniu drzewa, wykonując zadaną przez dziadka pracę. Tymczasem nadeszli dzicy krajowcy, wiodący podówczas z Rzymianinami wojnę, cały ładunek okrętowy zabrali, wymordowali załogę okrętową i podróżnych, a pomiędzy nimi i dziadka chłopców. Z przestrachem i osłupieniem spoglądały chłopięta owe na rzeź srogą; już zbliżali się i do nich barbarzyńcy z dobytymi mieczami, ale niewinna prostota i dziecięca skromność, przebijająca się na twarzyczkach dzieci rozbroiła morderców. Darowali im życie i zawiedli ich do króla, mieszkającego w Arunie.
Mniej srogi od swych poddanych monarcha upodobał sobie chłopców, a widząc ich niezwykłe zdolności, zatrzymał ich u siebie i kazał kształcić. niedługo pozyskali obaj zaufanie jego, a gdy doszli lat młodzieńczych, Edeziusza mianował książę swym skarbnikiem, Frumencjusza natomiast tajnym radcą i sekretarzem. Czując się bliskim śmierci, przywołał ich do łoża, podziękował im za wierną służbę i w nagrodę udarował ich wolnością. Ale małżonka umierającego namówiła ich, aby przy niej zostali i byli jej doradcami w rządach kraju, które sprawowała w imię swego nieletniego syna. Pozostali przeto przy królowej wdowie, a Frumencjusz został wychowawcą i nauczycielem następcy tronu. Większa część spraw państwa przechodziła przez jego ręce. Wszyscy go miłowali i szanowali. Nic mu nie brakło do szczęścia, jak tylko wiary, która nieznaną była narodowi, czyli raczej zupełnie w nim ostygła. Święty Filip, diakon, ochrzcił był dawniej szambelana królowej Kandaki, i to był pierwszy posiew Nauki Chrystusowej w kraju; ale z biegiem czasu zatarły się ślady Chrześcijaństwa, a lud popadł w dawne bałwochwalstwo. Bolało Frumencjusza to zaślepienie narodu, starał się przeto rozniecić przygasłe światło Wiary. Wezwał wtedy kilku kupców chrześcijańskich, aby osiedli w Etiopii, wyrobił im różne przywileje i pozwolenie swobodnego wyznawania Wiary. Tak powstała tam pierwsza gmina chrześcijańska, która przykładnym życiem i rozlicznymi cnotami wywierała zbawienny wpływ na pogan. Tymczasem doszedł sukcesor tronu do pełnoletności i objął zarząd kraju. Edeziusz wrócił w strony rodzinne, Frumencjusz zaś, któremu wiele zależało na rozkrzewieniu Wiary Chrystusowej, udał się do Aleksandrii i poprosił tamtejszego Patryarchę Atanazego, aby posłał do Etiopii Biskupa i dokonał dzieła nawrócenia całego narodu. Uradowany tym Święty Atanazy, zwołał natychmiast Synod Biskupów, którzy jednogłośnie oświadczyli, iż nikt nie jest godniejszym tego posłannictwa i zdatniejszym do tego urzędu, jak Frumencjusz. Jego też Święty Atanazy wyświęcił na pierwszego Biskupa Etiopii.
Nie zwlekając i wyrzekłszy się widzenia rodzinnego kraju, wrócił Frumencjusz do Aruny. Kazaniami, dobrocią i łagodnością, gorliwością i cudami zdziałanymi dokonał wielu nawróceń. Wszystko się cisnęło do Chrztu, król Aizan i brat jego Sazan przyjęli Wiarę Chrystusową, a przykład ich pociągnął cały naród do stóp Krzyża. Wszędzie wznosiły się zamiast pogańskich świątyń piękne kościoły, mnożyła się liczba duchownych, a Chrześcijaństwo zakwitło w Etiopii.
Było to szatanowi solą w oku, nie myślał bowiem w stronach, gdzie dotychczas wszechwładnie panował, bez walki ustąpić i sposobił się do zaciętego boju. Cesarz Konstancjusz był kacerzem, trzymającym z arianami, a tym samym był zawziętym wrogiem Świętego Atanazego, który zwalczał arianów i skuteczny stawiał im opór. Frumencjusz zaś był przyjacielem Atanazego i jako taki ściągnął na siebie nienawiść cesarza. Monarcha chciał kacerskie błędy zaszczepić również w Etiopii i w tym celu napisał do Aizana i Sazana list, w którym żądał, aby Frumencjusza przenieśli do Egiptu, gdzie go patryarcha ariański zamianuje biskupem. Aizan i Sazan nie usłuchali rozkazu zaślepionego cesarza i odesłali list do Atanazego, donosząc mu, iż nie myślą z nim zrywać.
Frumencjusz troskliwą miał pieczę nad swą trzodą i doczekał się radości, iż po jego stronie stanęło niebawem dziewięciu Biskupów. Sam zaś wyniesiony na godność Arcybiskupa, umarł po kilku latach pełen zasług w wieku podeszłym w Arunie.
Nauka moralna.Podziwiajmy Mądrą Opatrzność Bożą, Która i z przewrotności ludzkiej korzysta, aby dopiąć swego celu. Wybiła godzina Łaski dla narodu Etiopów. Chciwość i ciekawość zapędza w odległe strony filozofa, który nie wiadomo z jakiego powodu zabiera z sobą parę wnuków. Sam przypłaca tę ciekawość śmiercią, a niewinne chłopcy stają się narzędziem w Ręku Pańskim do nawrócenia całego narodu na Świętą Wiarę. Czyż w tym wypadku nie sprawdzają się święte słowa: „Wasze drogi nie są Mymi drogami“. Opatrzność Boża wszystkim kieruje, wszystkim rządzi, od Niej zawisły losy całych narodów i jednostek. Wiara w Opatrzność Boską nakazuje nam pokładać bezwarunkową ufność w Pana Boga, polegać na Jego Dobroci i Mądrości, a zresztą niczego się nie lękać i o nic nie dbać. Jednego się tylko wystrzegać należy, ażebyśmy dobrotliwych zamiarów Pana Boga nie udaremnili grzechem. Bądźmy przekonani, iż każdy wypadek, każde zdarzenie w naszym życiu, czy nam się zda dobrem czy złem, jest dla naszej duszy korzystnym i pożytecznym, i dlatego rzeczywiście dobrem. W pokornym posłuszeństwie zdajmy się zupełnie i bezwzględnie na Wolę Boską. Pan Bóg pragnie choćby wtedy dobra naszego, gdy nas nawiedza smutkiem i utrapieniami. Jako krótkowidze nie pojmujemy nieraz, czemu Pan Bóg nas doświadcza i próbuje hartu naszej duszy, zsyłając na nas zmartwienia, choroby, niepowodzenia. Przyjdzie chwila, jeżeli nie tu, to w przyszłym świecie, gdzie się ukorzymy przed Jego Mądrością, gdzie uznamy, iż to, co nam się wydało przykrym i niesłusznym, zmierzało do naszego dobra i rzeczywistą korzyść naszą miało na celu. |
Modlitwa.O Boże Wszechmogący, utwierdzaj nas w Wierze w Twoją Opatrzność Boską, Która wszystkim kieruje i wszystko obraca na nasze dobro. Daj nam tę Łaskę, abyśmy się nigdy nie zachwiali, ale abyśmy we wszystkim, co na nas zsyłasz, widzieli w pokorze ducha Mądrość i Dobroć Twoją. Amen. |
∗ ∗ ∗ |
MARTYROLOGIUM RZYMSKIE
Dnia 27-go października oprócz tego obchodzi Kościół Święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w Rzymskim Martyrologium:
Wigilia Świętych Szymona i Judy Tadeusza, Apostołów. — W Awili w Hiszpanii męczeństwo Św. Wincentego, jako też Świętych Sabiny i Chrystety, których na torturach rozciągano tak silnie, iż im wszystkie członki ze stawów powychodziły; potem położono głowy ich na kamienie i bito kijmi tak strasznie, iż mózgi powypryskiwały. Wszystko to działo się z rozkazu prezesa Dacjana. — Pod zamkiem Tyle pamiątka Św. Florencjusza, Męczennika. — W Kapadocji wspomnienie Św. Kapitoliny i jej sługi Eroteis, pomarłych śmiercią męczeńską pod Dioklecjanem. — W Abisynii pamiątka Św. Frumencjusza, Biskupa, który najpierw jako niewolnik żył w tym kraju, później zaś, od Św. Atanazego wyświęcony na Biskupa, rozszerzał tamże Ewangelię. — W Etiopii uroczystość Św. Elesbaana, Króla, co żył współcześnie z cesarzem Justynem. Zwyciężywszy nieprzyjaciół Imienia Chrystusowego, posłał w ofierze swój diadem królewski do Jerozolimy, a dotrzymując ślubu, żył jako pustelnik, aż go Pan Bóg powołał do korony wiecznej.
Zachęcamy do uczczenia:
- Najświętszej Maryi Panny Królowej Różańca Świętego w miesiącu Październiku ku Jej czci poświęconym: Miesiąc październik poświęcony ku czci Różańca Świętego — dzień 27
- Dzieci w hołdzie i czci dla Królowej Różańca Świętego — dzień 27
- Świętych Aniołów Stróżów w miesiącu Październiku ku Ich czci poświęconym: Miesiąc Październik ku czci Świętych Aniołów Stróżów — dzień 27
- Rok Boży – Święto Chrystusa Króla.
- Pana naszego Jezusa Chrystusa Króla: Nabożeństwo ku czci Pana naszego Jezusa Chrystusa Króla.