🔉24 SIERPNIA. ROZMYŚLANIE. Pan Jezus wchodzi do Galilei. Uzdrawia głuchoniemego.

salveregina.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Przewodnik prawdziwej pobożności


Przewodnik prawdziwej pobożności

Brunon Vercruysse SI

1886 rok.

Zobacz imprimatur

czyli

NOWE PRAKTYCZNE ROZMYŚLANIA

na każdy dzień roku

O Życiu Pana naszego Jezusa Chrystusa ku użytkowi wiernych,

którzy żyjąc wśród świata, dążą do doskonałości.

TOM II

(od 1 lipca do 31 grudnia)

NIHIL OBSTAT.

Gdy książka pod tytułem: „Przewodnik prawdzi­wej pobożności czyli Nowe, praktyczne rozmyślania na każdy dzień roku Życia Pana naszego Jezusa Chrystusa zgodną jest we wszystkim z przepisami Wiary Świętej Katolickiej i moralności i bardzo pożyteczną tak dla osób duchownych jako też świeckich, przeto daje jej Ordynariat Metropolitalny najchętniej aprobatę i zaleca ją wiernym do czytania.

OD OBDYNABTATD METBOPOL. O. Ł.

Lwów, dnia 11 sierpnia 1885.

+ Seweryn

Arcybiskup.

Modlitwa przed rozmyślaniem.

O Panie mój i Boże! Wierzę mocno, iż jesteś tutaj obecny i iż Oczy Twoje ku mnie są zwrócone; upadam przed Tobą na kolana, czując się niego­dnym stanąć przed Obliczem Twoim, pełen jednak ufności w Twą nieskończoną Dobroć, błagam Cię pokornie o Łaskę, bym to rozmyślanie odprawił na Twoją większą Chwałę i mój duchowny pożytek. Oświeć mój rozum, wzrusz serce moje, wzmocnij mą wolę, abym Cię lepiej poznał, bardziej ukochał i wierniej Tobie służył.

O tę Łaskę proszę za wstawieniem się Najświętszej Panny Maryi, moich Świętych Patronów i Patronek, i mego Anioła Stróża. Amen.

Modlitwie tej towarzyszyć musi nasza własna wewnę­trzna praca, — niemniej sumiennie zachować należy pobożne praktyki i przepisy, podane przez mistrzów życia duchownego, od których zachowanie prawie cała wartość rozmyślania zależy.

Przepisy te są:

Pokaż przepisy

1) Wieczorem zastanowić się dobrze nad punktami rozmy­ślania i to tak, jak gdybyśmy je mieli nazajutrz innym powtórzyć — zajmować należy nimi myśli nasze, kładąc się do snu i ze snu się budząc — w modlitwie też porannej prosić o Łaskę dobrego rozmyślania.

2) Przed modlitwą przygotowawczą spytać się samego siebie: W czyjejże obecności mam stanąć za chwilę?…. i dlaczego?…

3) Przy końcu rozmyślania zmówić: „Ojcze nasz” lub „Zdro­waś Marya“ i zrobić krótki jakby egzamin, jak też to roz­myślanie odprawiłem? o ile dobrze, podziękuję Panu Bogu za to, o ile źle, zastanowię się, z jakiej to przyczyny, aby je na przyszły raz usunąć.

4) o ile dla wielkiego osłabienia ciała lub znużenia umysłu czujemy się niezdolnymi do odprawienia rozmyślania, to przejdźmy przynajmniej w myśli wszystkie czynności, które w tym dniu nas czekają. Pomyślmy nad tym, jak dobrze je wypełnić — dobrze wobec Pana Boga i wobec ludzi — postanówmy silnie tak je wykonać i prośmy Pana Boga, by raczył każdą czynność nasze pobłogosławić.

5) Możemy także oskarżać się przed Panem Bogiem z dziecięcą prostotą i ufnością, tak jak się oskarżamy przy Świętej Spo­wiedzi…. z naszej nieudolności w rozmyślaniu, z naszej nędzy duchowej, z naszych błędów i braków, wyliczając je szczegółowo.

Uniżmy, upokórzmy się w ten sposób przed Panem Bogiem i po tej modlitwie bądźmy cierpliwszymi, zgodniejszymi z Wolą Bożą i gorliwymi w wypełnianiu dobrych uczynków — oto co nazywamy także rozmyślaniem bardzo dobrze odprawionym. „Z owocu drzewo bywa poznane”, powiedział Pan Jezus. „Ex fructu arbor agnoscitur” (Mat. XII, 33).

I. Wyobraź sobie głuchoniemego w postawie po­kornej, stojącego przed Panem Jezusem.

II. Proś Pana Jezusa, aby cię zachował, a w potrzebie uzdrowił od głuchoty i oniemienia duchowego.

I. Punkt.

Pan Jezus opuszcza Fenicję i wchodzi do Galilei.

ROZWAŻANIE DUCHOWNE [*]. Opowiedziawszy historię nie­wiasty chananejskiej, dodaje zaraz Św. Marek: „A zaś (Jezus) wyszedłszy z granic Tyru, przyszedł przed Sydon do morza Galilejskiego przez środek granic Dekapolu (dziesięciu miast)” (VII, 31). Nie wspomina zresztą Ewangelista o żadnym innym Cudzie lub nawróceniu w Fenicji, stąd wno­sić by słusznie można, iż Pan Jezus udał się do Fe­nicji jedynie dla tej niewiasty, aby nagrodzić jej wierność w posłuszeństwie natchnieniom Łaski, aby ją wyprowadzić na drogę zbawienia, pozyskać ją Wierze i prawdziwemu Panu Bogu, jednym słowem, aby zbawić jej duszę.

ZASTOSOWANIE. Boski Zbawiciel uczy nas tu­taj, iż zbawienie jednej, jedynej duszy warte jest wiele pracy i wielu trudów, i iż powinniśmy być obojętni na to, czy w szerszym zakresie, czy też w bardzo ciasnym kole pracujemy na zbawienie drugich. W każdym razie zasługa i nagroda zależeć będzie od czystości intencji na­szej. Uznajesz słuszność tych różnych Nauk Pana Je­zusa, ale jakże z nich korzystasz?

UCZUCIA [**]. Pragnij pracować na zbawienie dusz z zupełną obojętnością na środki i sposób, w jaki Pan Bóg chce, abyś to uczynił. Ofiaruj to pragnienie Panu Bogu.

POSTANOWIENIE [***]. We wszystkim szukaj tylko Pana Boga i Świętej Jego Woli.

II. Punkt.

Pan Jezus uzdrawia głuchoniemego.

ROZWAŻANIE DUCHOWNE. Zaledwie Pan Jezus wszedł do Ga­lilei, „przywiedli Mu głuchego i niemego, mówi Ewangelista, a prosili Go, aby nań Rękę włożył. A wziąwszy go na stronę od rzeszy, włożył palce Swe w uszy, a splunąwszy, dotknął języka jego. A wejrzawszy w Niebo, westchnął i rzekł mu: Effetha, to jest, otwórz się. I wnet się otworzyły uszy jego i rozwiązał się język jego, i mówił dobrze” (Mk VII).

ZASTOSOWANIE. Wszystko w tym opowiadaniu przemawia do serca i wyobraźni naszej, i podaje bogaty pokarm dla duszy. Zastanów się dobrze nad wszystkimi jego szczegółami i stosuj do sie­bie; a najpierw przypatrz się osobom.

1) Rzesze zbiegają się do Pana Jezusa ze wszystkich stron, przy­wiązują się do Niego z uwielbieniem, a ja tak leniwo przychodzę odwiedzić Go w Najświętszym Sakra­mencie, a tak śpiesznie odchodzę!…

2) Pan nasz Jezus Chrystus w całym postępowaniu Swoim odzna­cza się powagą, świętością i niewypowiedzianą Dobrocią. O, jakaż to różnica z moją płochością, światowym układem i porywczością!

3) Głucho­niemy nie może inaczej wyrazić swoich uczuć, jak tylko spojrzeniem pełnym miłości i ufności; Pan Jezus go rozumie i lituje się nad nim. Jedno takie spojrzenie na Krzyż Zbawiciela wiele Łask może mi wyjednać, a ja tego nie czynię! Przy­patrz się następnie Jego czynom, pełnych głębokiej Nauki. Pan Jezus bierze głuchoniemego na stronę, aby nas nauczyć unikania próżnej ostentacji. Dotyka palcami uszu jego i języka Swą śliną, a podnosząc Oczy ku Niebu, westchnął: Effetha! Otwórz się! Aby nam pokazał, iż trudnym jest bardzo uzdrowienie z głuchoty i niemowy ducho­wej, iż przechodzi ono siły nasze, iż zatem powinniśmy się gorąco o nie modlić, szukać pomocy u Pana Boga. Jakże korzystałem z tych Boskich Nauk Zbawiciela mego? [1]

UCZUCIA I POSTANOWIENIA wypływające z tej kontemplacji.

III. Punkt.

Rzesze podziwiają i wysławiają Pana Jezusa.

ROZWAŻANIE DUCHOWNE. Wszyscy, którzy byli świadkami uzdrowienia głuchoniemego i wielu innych Cudów, które Zbawiciel z Dobroci Swej wpośród nich uczynił, wołali z uwielbieniem: „Bene omnia fecit! Dobrze wszy­stko uczynił!” (Mk VII, 37).

ZASTOSOWANIE. Jakże byłbyś szczęśliwy, gdyby te słowa mogły być słusznie wyryte na grobie twoim: Dobrze wszystko uczynił! Dobrze przed Panem Bogiem, czyniąc wszystko według Świętej Jego Woli, gorliwie i z wielką czystością intencji. Dobrze przed ludźmi, czyniąc wszystko w porządku i ku zbudowaniu bliźniego. Oby po śmierci można ci było dać takie świadectwo.

ROZMOWA DUSZY [****] z Św. Bartłomiejem, szczę­śliwym świadkiem Życia i Czynów Pana Jezusa. Ko­ściół Święty obchodzi dzisiaj jego pamiątkę.

[1] Przypatrywać się w ten sposób osobom biorącym udział w zdarzeniach opowiedzianych w Ewangelii, przysłuchiwać się ich słowom i rozważać ich czynności, skąd zaraz wypływają zastosowania i praktyczne wnioski, jest to rozmyślać w sposób zwany kontemplacyjnym, łatwy a za­razem wielce pożyteczny. Niniejsze rozmyślania o życiu (czyli o zdarzeniach historycznych z życia) Pana naszego Jezusa Chrystusa bardzo się dobrze do tego nadają.

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Niepokalanego Serca Maryi w miesiącu Sierpniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo sierpniowe poświęcone ku czci Niepokalanego Serca Maryi – dzień 24
  2. uczczenia Świętego Patrona dnia dzisiejszego, Św. Bartłomieja Apostoła: Nabożeństwo do Św. Bartłomieja Apostoła.

[*] Ażeby ta książka rozmyślań nie stała się tylko książką czytań duchowych, należy zatrzymać się chwilkę i celem jasnego zrozumienia zastanowić się dobrze nad każdym głównym zdaniem rozważania i zastosowania, tak jak gdyby każde zdanie tworzyło osobny ustęp. Twoje własne myśli i uwagi oświecą cię i wzruszą więcej, niż wszystkie inne, podane przez innych. Bylibyśmy użyli tej formy zdań od­dzielonych ustępami, gdyby nie to, iż wtedy objętość książki stałaby się o wiele obszerniejszą, a tym samym i cena wyższą.

[**] Wzbudzaniu uczuć należy poświęcić jak najwięcej czasu, gdyż przez nie tylko rozmyślanie, czyli medytacja staje się modlitwą. One zapalą i rozniecą w nas ogień Mi­łości Bożej. One rozmyślaniu naszemu nadadzą pewnego na­maszczenia i utrzymają nas przez cały dzień w gorącości ducha. Niepodobna też, aby w ciągu rozmyślania nie obu­dziło się w nas wiele innych uczuć, które, jak już wspomnieliśmy, są nierównie skuteczniejsze, bo pochodzą z głębi własnej duszy lub z natchnienia Bożego.

[***] Nie dosyć jest czynić dobre postanowienia, należy przede wszystkim zachęcić się i zmusić moralnie do wyko­nania powziętych postanowień. W tym celu należy uważnie rozbierać motywy czyli pobudki, jakimi są:

1) Wielkie korzyści, wypływające z wiernego wypeł­nienia dobrych postanowień w tym i przyszłym życiu.

2) Słuszność i sprawiedliwość. Czegóż bowiem wyma­gają od nas przyrzeczenia dane na Chrzcie Świętym?… sama na­zwa Chrześcijanina…. ucznia i naśladowcy Jezusa Chrystusa? Jako też krótkość i wartość czasu?

3) Wielka łatwość wykonania… wszystko się ogranicza na kilku niewielkich usiłowaniach, na kilku umartwieniach, które Łaska Boża jeszcze łatwiejszymi czyni.

4) Radość. Jakże gładkim zadowoleniem napełnia nas trud lub ofiara podjęta z miłości ku Panu Bogu. A przede wszystkim jakąż to pociechę będziemy z tego mieli w go­dzinę śmierci.

5) W końcu konieczność dobrych postanowień wykona­nych czynem. Ale jednego potrzeba (Łuk. X. 42), powie­dział Pan Jezus, jednej tylko rzeczy, tj. bym się uświęcił i zbawił, a do tego konieczne mi są dobre, a silne i skute­czne postanowienia.

[****] Rozmowa duszy czyli adekwatna modlitwa jest bardzo zaleconą przez mistrzów życia duchownego. Uczucia i po­stanowienia, podane w punktach rozmyślania, dostarczą za­wsze obfitego do niej przedmiotu. Można ją częściej powta­rzać prowadząc raz z tą, drugi raz z inną osobą Trójcy Przenajświętszej, albo z Przeczystą Boga Rodzicielką. Albo z którym ze Świętych Patronów swoich, według własnej pobożności i natchnienia. W rozmowie duszy, czyli w modli­twie, zakończającej rozmyślanie, jest rzeczą bardzo poży­teczną ofiarować Panu Bogu praktyczne postanowienia na ten dzień i prosić Go usilnie o Łaskę wytrwania.
Często­kroć tracimy cały owoc rozmyślania, jeżeli nie czynimy praktycznych postanowień na ten właśnie dzień, w którym rozmyślamy, albo nie prosimy gorąco o pomoc z Nieba, do wykonania dobrych posta­nowień, rachując zbyt wiele na własne siły.

Rozważania duchowe należy zakończyć odmówieniem „Ojcze nasz“ lub „Zdrowaś Marya”.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału