Żony dla księży, koniec spowiadania dzieci. Pomysły ks. Wierzbickiego

2 miesięcy temu
Zdjęcie: Ks. Alfred Wierzbicki Źródło: PAP / Marcin Obara


Ks. Alfred Wierzbicki proponuje rewolucję w kościelnych sakramentach. Jego zdaniem Kościół tego potrzebuje.


Ks. Alfred Wierzbicki to profesor Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie. W podcaście Magdaleny Rigamonti i Tomasza Sekielskiego "Rachunek sumienia" wyraził wątpliwości co do spowiedzi dzieci tuż przed pierwszą komunią. Jego zdaniem ten konkretny sakrament wymaga większej dojrzałości – po to, by nie "zdeformować" sumienia i chronić dzieci przed potencjalnymi przestępcami seksualnymi.


– Czy nie byłoby dobrze, żeby Kościół katolicki w Polsce odszedł od obecnej formy spowiedzi? – takie pytanie zadała ks. Wierzbickiemu Magdalena Rigamonti. – Forma i wiek spowiedzi nie są dogmatem, więc trzeba o tym myśleć – przyznał duchowny. Jego zdaniem powinno się odsunąć od spowiedzi tych duchownych, na których pada chociażby cień podejrzenia, iż mogą mieć złe zamiary. Dodał jednak, iż oprócz tego, iż "konfesjonał jest miejscem łowienia" ofiar, są jeszcze inne powody, dla których moment spowiedzi należy odsunąć w czasie.


– Przypominam sobie spowiedzi dzieci, są naiwne – kontynuował dodając, iż ta "naiwność" jest naturalna, bo pierwsza spowiedź odbywa się w wieku ośmiu lub dziewięciu lat, a podręczniki do religii wręcz podpowiadają "grzechy". To powoduje – jego zdaniem – iż w konfesjonale "wielu ludzi nigdy nie staje się dorosłymi, spowiadają się jak dzieci"


– Dlatego moim zdaniem posyłanie dzieci do spowiedzi zbyt wcześnie może zdeformować sumienie, usztywnić, zinfantylizować sumienie na całe życie – stwierdził ks. Wierzbicki. Przekonuje, iż Kościół powinien dopuścić możliwość przystępowania do pierwszej komunii bez wcześniejszej spowiedzi, a tę zostawić na później.


Żona dla księdza


To nie koniec rewolucyjnych pomysłów księdza. Postuluje też zerwanie z celibatem. – Sądzę, iż bardziej by się sprawdzali księża żonaci, znający codzienne życie małżeńskie, narażeni także sami na rozwody, na podwójne życie. Wielu z nas księży i tak prowadzi podwójne życie, ale jest ono inaczej podwójne – mówi duchowny. – Życzyłbym mojemu Kościołowi, żeby tutaj dokonał odważnego kroku – dodaje podkreślając, iż celibat "odcina duchownych od bardzo ważnych doświadczeń ludzkich".


Czytaj też:Spowiedź i komunia. Czyli jak odprawić nabożeństwo pierwszych piątków miesiącaCzytaj też:Jezuita ks. James Martin po raz kolejny wyraża poparcie dla ruchu LGBT w Kościele
Idź do oryginalnego materiału