Parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Sieradzu poinformowała o przykrym incydencie, do którego doszło podczas wizyt duszpasterskich, tzw. kolędy. „Drodzy Parafianie. Przykro nam Was poinformować o incydencie, który miał miejsce na wczorajszej popołudniowej kolędzie, gdzie jeden z księży naszej parafii został potraktowany w brutalny sposób, naruszający jego fizyczność, psychikę i strój osoby duchownej” – czytamy w komunikacie, który został opublikowany na stronie parafii.
Znieważenie księdza podczas kolędy. Jest komunikat parafii
„Podczas tego zajścia przy księdzu był obecny młody ministrant. W związku z tym bardzo prosimy o zwracanie większej uwagi odnośnie tego, kto jest obecny na klatce schodowej lub przed klatką, aby kapłan z ministrantem mógł bezpiecznie odbyć wizytę duszpasterską w waszych domach. Zechciejmy to spotkanie potraktować jako okazję do spotkania braci wierzących w Jezusa Chrystusa” – podano dalej.
W związku ze sprawą głos zabrał ksiądz prałat Mirosław Miłek, proboszcz wspomnianej parafii. – Jeden z młodych księży, który jest u nas od lipca, odwiedzał mieszkanie na osiedlu Jaworowe – rozpoczął, a jego słowa cytuje portal sieradz.naszemiasto.pl. – Był w białej komży, czyli tak jak się chodzi podczas kolędy. Przed jednym z bloków został znieważony, ale szczegółów nie będę zdradzał, bo to bolesna dla nas sprawa. Zresztą coś takiego stało się nie po raz pierwszy – zaznaczył.
Kolęda 2024/2025. Ile osób przyjmie księdza?
Z niedawnego sondażu SW Research dla „Wprost” wynika, iż księdza po kolędzie zamierza przyjąć 48,9 proc. respondentów. 37,7 proc. badanych zadeklarowało, iż nie ma takich planów. Z kolei 13,4 proc. ankietowanych nie umiało jednoznacznie odpowiedzieć na tak zadane pytanie.
Czytaj też:
KEP grzmi po decyzji MEN. „Akt bezprawny”Czytaj też:
Profanacja na Śląsku. Ksiądz zapowiedział stanowcze kroki