Złożą przysięgę i zostaną odcięci od świata. Kulisy konklawe

4 godzin temu

W środę rozpocznie się konklawe, w trakcie którego rekordowa liczba 133 kardynałów wybierze nowego papieża. Przed tym jednak elektorzy zostaną odcięci od świata i złożą specjalną przysięgę.

W środę rozpocznie się oczekiwane z wielkim zainteresowaniem konklawe, które wybierze następcę papieża Franciszka. To trzecie konklawe w ciągu ponad 20 lat. Poprzednie odbyły się w 2005 roku po śmierci Jana Pawła II i w 2013 roku po rezygnacji Benedykta XVI.

Pracom konklawe będzie przewodniczyć dotychczasowy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin jako najstarszy pod względem nominacji kardynał-biskup uprawniony do udziału w wyborze papieża.

Biskupa Rzymu wybiorą pochodzący z 71 państw kardynałowie, którzy nie ukończyli 80 lat. W konklawe obecnym udział weźmie rekordowa liczba 133 elektorów.

Z Polski będzie czterech kardynałów: Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz, Konrad Krajewski i Grzegorz Ryś.

Watykan. Wyczekiwanie na konklawe. Kardynałowie złożą przysięgę

W środę o godz. 10 kardynałowie zgromadzą się w Bazylice Świętego Piotra na mszy Pro eligendo Papa, czyli w intencji wyboru papieża. Przewodniczyć jej będzie 91-letni dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re.

Następnie o godz. 16.30 rozpocznie się ceremonia wejścia na konklawe. Elektorzy wraz z osobami uczestniczącymi w pierwszej części inauguracji przejdą z Kaplicy Paulińskiej do Kaplicy Sykstyńskiej w procesji, której towarzyszyć będzie pieśń "Veni Creator", wzywająca pomocy Ducha Świętego.

Elektorzy złożą przysięgę, przyrzekając dochować tajemnicy wyboru i skrupulatnie przestrzegać wszystkich przepisów. Są w niej też następujące słowa: "Równocześnie przyrzekamy, zobowiązujemy się i przysięgamy, iż jeżeli ktokolwiek z nas, z Boskiego postanowienia, zostanie wybrany na Biskupa Rzymskiego, dołoży starań, by wiernie wypełniać posługę Pasterza Kościoła powszechnego i nie ustanie w wysiłku zapewnienia i bronienia wytrwale praw duchowych i doczesnych oraz wolności Stolicy Świętej".

ZOBACZ: Przygotowania do konklawe. Watykan przekazał nowe informacje

Jest również w przysiędze zobowiązanie, "aby nie dawać żadnego poparcia ani nie sprzyjać jakiemukolwiek oddziaływaniu, sprzeciwianiu lub jakiejkolwiek innej formie interwencji, przez które władze świeckie jakiegokolwiek porządku i stopnia lub jakakolwiek grupa osób czy jednostki chciałyby ingerować w wybór Biskupa Rzymskiego".

Potem każdy kardynał złoży przysięgę, kładąc dłoń na Ewangelii.

Gdy uczynią to wszyscy kardynałowie, Mistrz Papieskich Ceremonii Liturgicznych arcybiskup Diego Ravelli wyda polecenie "extra omnes", sygnalizujące, iż w Kaplicy Sykstyńskiej pozostają jedynie elektorzy, a inne osoby muszą ją opuścić. Miejsce wyboru papieża zostaje wtedy zamknięte.

Oczekiwanie na biały dym. Potrzeba 89 głosów

W Kaplicy zostanie jeszcze mistrz ceremonii i wcześniej wybrany duchowny, który wygłosi rozważanie na temat czekającego elektorów zadania oraz konieczności działania dla dobra Kościoła powszechnego. Będzie nim były kaznodzieja Domu Papieskiego, 90-letni kardynał Raniero Cantalamessa, którego kazań słuchali Jan Paweł II, Benedykt XVI i Franciszek.

Po wygłoszeniu rozważań włoski kardynał opuści kaplicę z mistrzem ceremonii. Gdy większość kardynałów oceni wtedy, iż nic nie stoi na przeszkodzie, aby rozpocząć czynność wyboru, może się ona rozpocząć. Pierwszego dnia, w środę późnym popołudniem, odbędzie się tylko jedno głosowanie. Do wyboru potrzebna jest większość dwóch trzecich głosów. Przy 133 elektorach jest to liczba 89.

Począwszy od czwartku będą odbywać się dwa głosowania dziennie, rano i po południu.

Po głosowaniu, które nie przynosi rozstrzygnięcia, karty są palone. Piece są dwa: starszy, do palenia kart, i nowoczesny, do którego dodaje się substancje chemiczne, aby zabarwić dym unoszący się z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej. Czarny dym oznacza brak wyboru.

Komin na dachu Kaplicy Sykstyńskiej został zamontowany przez strażaków w piątek.

Gdy wybór zostanie dokonany, inne związki chemiczne dołożone do piecyka zabarwią dym na biało i w ten sposób tłumy zebrane na placu Świętego Piotra dowiedzą się, iż jest nowy papież.

Białemu dymowi będzie towarzyszyć bicie w dzwony, aby rozwiać ewentualne wątpliwości dotyczące koloru dymu i zapobiec nieporozumieniom.

Po pewnym czasie od ukazania się białego dymu kardynał protodiakon pojawi się na balkonie bazyliki watykańskiej i oznajmi światu: "Annuntio vobis gaudium magnum – habemus papam" (ogłaszam wam wielką euforia – mamy papieża - red.) i ogłosi jego imię.

Następnie nowy papież pokaże się na balkonie i po raz pierwszy pozdrowi wiernych.

Obrzęd zamknięcia drzwi. Kardynałowie odcięci od świata

Poza aspektem duchowym ciekawość budzi sceneria miejsca wyboru, czyli Kaplica Sykstyńska, a także przywołujący wielowiekową tradycję rytuał: od uroczystej procesji w Watykanie po sugestywny obrzęd zamknięcia drzwi, za którymi pozostają odcięci od świata elektorzy. Jedyny w swoim rodzaju jest też sposób, w jaki będą komunikować się ze światem zewnętrznym: przy pomocy dymu, unoszącego się z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej.

Emocje wywołuje również bezwzględny wymóg dochowania sekretu przez elektorów i nieprzewidywalność konklawe, w tym fakt, iż nigdy nie wiadomo, kiedy się skończy. W ciągu minionych ponad 100 lat żadne konklawe nie trwało dłużej niż pięć dni.

Ostatecznie to, kto pojawia się na balkonie bazyliki Świętego Piotra jako nowy papież, jest najczęściej zaskoczeniem.

Kardynałowie pozostają w zamknięciu aż do czasu wyboru papieża, z przerwami na posiłki i nocleg w Domu Świętej Marty. Sama kwestia posiłków również objęta jest ścisłym reżimem. W mediach pojawiło się menu, które będzie obowiązywało podczas konklawe.

Zakaz prowadzenia korespondencji i kontaktów telefonicznych

W chwili rozpoczęcia czynności związanych z wyborem wszyscy elektorzy muszą zamieszkać w Domu Świętej Marty. W tym roku ze względu na ich rekordową liczbę dodatkowe pokoje wygospodarowano także w sąsiednim budynku, połączonym łącznikiem.

Zgodnie z przepisami Konstytucji Apostolskiej "Universi dominici gregis" Jana Pawła II z 1996 roku pomieszczenia Domu Świętej Marty, a także w sposób szczególny Kaplica Sykstyńska i miejsca odbywających się celebracji liturgicznych, muszą być niedostępne dla osób nieupoważnionych.

ZOBACZ: Niepokojące doniesienia z Watykanu. "To już naprawdę zbyt wiele"

Cały obszar Państwa Watykańskiego oraz działalność wszystkich znajdujących się tam urzędów ma być tak zarządzana, aby zagwarantować tajność i swobodny przebieg konklawe.

Kardynałowie mają zakaz prowadzenia wszelkiej korespondencji i kontaktów telefonicznych oraz innych, czyli internetowych z osobami z zewnątrz. Wyjątek stanowią sytuacje losowe i pilna konieczność, która zostaje uznana przez specjalne grono kardynałów na czele z kamerlingiem, zarządzającym Kościołem w czasie wakatu.

Na terenie Watykanu zostanie wyłączony sygnał telefonii komórkowej.

WIDEO: "Był ogromny chaos organizacyjny". Rakieta spadła na teren lotniska w Izraelu
Idź do oryginalnego materiału