Zakazane zdjęcie świętej relikwii trafiło do sieci. Policja na Sri Lance wszczęła śledztwo

news.5v.pl 6 godzin temu

Śledczy chcą ustalić czy szeroko udostępniane zdjęcie jest fałszywym czy prawdziwym obrazem przedstawiającym relikwię, którą można zobaczyć w świątyni od piątku. Pielgrzymi nie mogą wnosić na teren świątyni toreb ani plecaków, obowiązuje też całkowity zakaz korzystania z telefonów komórkowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— jeżeli ktoś zrobił zdjęcie wewnątrz świątyni, jest to poważne naruszenie bezpieczeństwa — powiedział agencji AFP policjant, zapewniając, iż „wewnątrz budynku znajduje się znacząca liczba funkcjonariuszy ubranych po cywilnemu”. Służby podały, iż podczas 10-dniowej prezentacji relikwii do miasta zostało oddelegowano 10 tys. policjantów.

Tłumy przed wejściem do świątyni

Policja poinformowała też, iż w piątek przez dwie i pół godziny, kiedy relikwia była prezentowana pielgrzymom, cześć oddało jej około 125 tys. osób, a wśród nich prezydent kraju Anura Kumara Dissanayake, politycy oraz dyplomaci. Przed XVI-wieczną świątyni zgromadził się tłum ciągnący się na ponad dwa kilometry.

Przedmiot kultu będzie można oglądać do 27 kwietnia. Lankijscy buddyści wierzą, iż relikwią jest lewy kieł Buddy. Wierni uważają, iż to nie tylko obiekt kultu, ale też symbol suwerennego państwa.

Podczas ostatniej prezentacji w marcu 2009 r. ponad milion osób przybyło, by oddać cześć tej relikwii.

Idź do oryginalnego materiału