Kilka miesięcy temu do Sejmu RP wystosowano petycję w sprawie zakazu spowiedzi osób niepełnoletnich. W ostatnich tygodniach kwestia ta została przedmiotem debaty. Spowiedź ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio w tej kwestii wypowiedział się specjalista Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, teolog pastoralista ks. prof. Wiesław Przygoda. Kapłan powołał się na zapis w Konstytucji RP, który mówi o bezstronności władz RP wobec przekonań religijnych.
REKLAMA
- Uważam, iż dobrze przygotowana wczesna spowiedź dzieci przynosi wiele pożytku w ich rozwoju psychospołecznym i duchowym
- twierdzi ks. prof. Wiesław Przygoda w wywiadzie dla KAI.
Zobacz wideo Co z religią w szkołach? Marcin Józefaciuk: Byłem rocznikiem, który religii był nauczany w salkach katechetycznych. To były świetne miejsca
Ksiądz: Spowiedź zakłada dialog
Duchowny zapewnia, iż księża podczas spowiedzi nie wypytują dzieci o grzechy ani nie straszą karą. - Nie pamiętam, by Kościół ogłosił jakąś encyklikę na temat piekła. Spowiedź zakłada dialog i nie zapominajmy, iż w trakcie korzystania z tego sakramentu wierzymy w działanie łaski Ducha Świętego - i to dotyczy zarówno spowiednika, jak i spowiadającego - dodaje w tej samej rozmowie.
Specjalista KUL odwołuje się do sytuacji, w której kontakt dziecka z księdzem przebiega twarzą w twarz. - Nadużycia ze strony spowiedników, zgłaszane jako argument przeciwko spowiadaniu dzieci, są realne, ale systematycznie niwelowane przez władze kościelne, czego przykładem jest respektowanie tzw. Ustawy Kamilka, mającej na celu ochronę nieletnich i skutecznie oczyszczanie duchowieństwa z osób mających jakiekolwiek problemy w relacjach z dziećmi - twierdzi.
Spowiedź do likwidacji? Pedagożka komentuje
Pedagodzy religijni zastanawiają się, czy dzieciom potrzebna jest klasyczna spowiedź ustna, skoro nie popełniają grzechów ciężkich. O tym, jak rozmawiać z siedmiolatkiem o sakramencie i na co zwracać uwagę, niedawno w rozmowie z eDziecko.pl tłumaczyła pedagożka Magdalena Boćko-Mysiorska.
Ekspertka wyjaśniła, iż dziecko może odczuwać niepokój i stres przed spowiedzią szczególnie w sytuacji, gdy nie rozumie w pełni takich pojęć, jak "grzech" czy "wina".
- Wiele zależy też od atmosfery: jeżeli dziecko czuje, iż jest oceniane lub krytykowane, łatwo o wytworzenie się w nim poczucia wstydu. Dzieci, szczególnie w wieku wczesnoszkolnym, mają ograniczoną zdolność myślenia abstrakcyjnego i mogą uznać, iż skoro zrobiły coś złego, to "całe są złe".
- Trauma może pojawić się tam, gdzie brakuje bezpiecznych, wyjaśniających rozmów, a wytwarza się presja lub strach przed postacią kapłana - stwierdziła Magdalena Boćko-Mysiorska w rozmowie z eDzieckiem i dodała, iż najważniejsze jest unikanie emocjonalnego nacisku i etykietowania dziecka słowami w rodzaju "jesteś grzeszny/grzeszna". W jej opinii, zamiast tego warto budować atmosferę zaufania, w której dziecko uczy się, iż każda niewłaściwa postawa wobec innych może stać się przyczynkiem do refleksji - zarówno nad sobą, jak i nad drugim człowiekiem.
A czy wy, drodzy internauci, uważacie, iż spowiedź dla dzieci powinna zostać zlikwidowana? Dajcie znać w komentarzu lub napiszcie do mnie maila: magdalena.wrobel@grupagazeta.pl.