Zabity przez muzułmańskich krewnych bo modlił się w imię Jezusa

chrzescijanin.pl 13 godzin temu
Zdjęcie symboliczne

W piątek 18 lipca w wiosce Kaliro, we wschodniej Ugandzie, 37-letni Kasajja Abdul Maliki został brutalnie zamordowany przez członków własnej rodziny po tym, jak przyłapali go na modlitwie w imię Jezusa – informują lokalne źródła.

Maliki, który przeszedł na chrześcijaństwo w kwietniu, regularnie zamykał się w swoim domu podczas piątkowych nabożeństw w meczecie, by modlić się i studiować Biblię. Tego dnia jego siostrzenica, Shamina, usłyszała, jak modli się głośno, wzywając imienia Issy (Jezusa) i prosząc o zbawienie dla swojej rodziny.

– Poinformowałam rodzinę o jego dziwnym sposobie modlitwy – relacjonuje Shamina, córka starszego brata Malikiego, Lubegi Kalimu. – Gdy dotarli do jego domu, drzwi były zamknięte. Wyrwali je siłą i zastali Malikiego modlącego się z Biblią obok.

Według jej relacji, krewni rozerwali Biblię na strzępy, a niedługo dołączyli kolejni członkowie rodziny, krzycząc „Allah Akbar” i brutalnie bijąc Malikiego. – Mój ojciec, Kalimu, oraz Sempa Arafat przybyli z nożami i kijami. Ojciec bez litości przebił nożem klatkę piersiową Malikiego – dodała Shamina.

Sąsiedzi próbowali interweniować, ale było już za późno. – Staraliśmy się go ratować, ale zmarł w drodze do pobliskiej kliniki – powiedział jeden z nich.

Maliki nawrócił się podczas ewangelizacyjnego wydarzenia w Kaliro, które odbyło się w dniach 9–12 kwietnia. Po spotkaniu został na tydzień u lokalnego pastora, który wprowadzał go w podstawy wiary chrześcijańskiej. Po powrocie do domu Maliki uczestniczył w dwutygodniowych spotkaniach biblijnych oraz w miesięcznych szkoleniach spawalniczych organizowanych przez kościół.

– Od kwietnia zdobył wystarczające umiejętności, by rozpocząć własną działalność. Planując jego przyszłość, chcieliśmy pomóc mu założyć warsztat w Kaliro – powiedział pastor, prosząc o anonimowość ze względów bezpieczeństwa.

Rodzina zaczęła podejrzewać Malikiego o zmianę wiary po jego nieobecnościach na modlitwach w meczecie. Tydzień przed tragedią sąsiad muzułmanin poinformował krewnych, iż widział go wychodzącego z terenu kościoła.

Choć konstytucja Ugandy gwarantuje wolność religijną, w tym prawo do zmiany wyznania i głoszenia swojej wiary, konwertyci z islamu – szczególnie we wschodniej części kraju – często spotykają się z prześladowaniami. Muzułmanie stanowią około 12% populacji Ugandy, z dużym skupiskiem właśnie na wschodzie.

Śmierć Malikiego to kolejny przypadek w rosnącej liczbie udokumentowanych ataków na osoby, które porzuciły islam na rzecz chrześcijaństwa. W chwili publikacji informacji przez Morning Star News nie dokonano jeszcze żadnych aresztowań.

Źródło: Christian Today

Idź do oryginalnego materiału