Od poniedziałku od północy realizowane są zapisy na 44. Warszawską Akademicką Pielgrzymkę Metropolitalną (WAPM). Na pątniczy szlak można się zgłosić wyłącznie przez elektroniczny formularz. Organizatorzy przypominają, iż zapisy są obowiązkowe.
W tym roku pielgrzymka akademicka wyruszy pod hasłem „Idziemy do Ojca”. Jej trasa jest wyjątkowa – wiedzie przez zapomniane staropolskie Sanktuaria Maryjne m. in: Matki Bożej Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask w Niepokalanowie, Matki Bożej Jazłowieckiej w Szymanowie, Matki Bożej Świętorodzinnej w Miedniewicach, Sanktuarium św. Anny w Smardzewicach, Sanktuarium Matki Bożej Gidelskiej, Matki Bożej Mstowskiej Miłosierdzia czy Sanktuarium św. Ojca Pio na Przeprośnej Górce.
Warszawską Akademicką Pielgrzymkę Metropolitalną rozpocznie o godzinie 5.30 Msza Święta w kościele św. Anny na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Po Eucharystii pielgrzymi wyruszą na szlak z Placu Zamkowego. Na Jasną Górę, przed obraz Matki Bożej dotrą 14 sierpnia.
Pielgrzymka jest dla wszystkich. To miejsce i czas małych cudów
Brat Przewodnik WAPM, rektor kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie ks. Mateusz Gawarski w rozmowie z naszym portalem zdradził jak od zaplecza wyglądają przygotowania do pielgrzymki.
Ostatnio zakończyliśmy objazd trasy pielgrzymki. Każda służba robi taki objazd trasy, żeby skontrolować sytuację – mogą być remonty, więc w związku z tym trzeba będzie zmienić trasę pielgrzymki, mogą być zmiany proboszczów w parafiach, przez które przechodzimy, czy też może zmienić się sytuacja gospodarzy, którzy przyjmowali nas przez wiele lat, a może być taki rok, iż ktoś odszedł z tego świata, czy też się rozchorował, czy też zmienił miejsce zamieszkania, co też wiąże się z pełną weryfikacją itd. tych gospodarstw, gdzie możemy się zatrzymać, czy przenocować.
Jak mówi ks. Gawarski na pielgrzymkę może wybrać się każdy, niezależnie od wieku, a warto, bo przeżycie jest niesamowite.
To doświadczenie wspólnoty takiego żywego Kościoła, szczególnie kiedy ktoś już zasmakował pielgrzymki i zobaczył, iż rzeczywiście atmosfera jest niesamowita. To szczególny czas takiej wielkiej bliskości – idziemy w tym samym kierunku, mamy ten sam cel, mamy też, okazuje się, podobne problemy – jednego boli noga i drugiego brata czy siostrę obok mnie też boli noga i możemy się jakoś razem wesprzeć.
Już w sobotę na naszym portalu ukaże się wywiad z ks. Mateuszem Gawarskim, w którym padną odpowiedzi między innymi na pytania: jak wygląda pielgrzymka „od kuchni”, czy pielgrzymka to chodzące biuro matrymonialne, oraz jak Bóg działa w drodze. Padnie też odpowiedź na podstawowe pytanie – dlaczego warto iść.
Źródło
atom