Trzeba abyś to Ty, osobiście stanął do „tego biegu”, chyba, iż wycofasz się na starcie, nie podejmiesz walki, uznasz się za przegranego. W „tym biegu” ważne jest, aby dobiec do mety i to swoim tempem, aby bieg ukończyć, zachowując w sercu płomień żywiej wiary, niewzruszonej nadziei i gorącej miłości otrzymany na starcie, czyli w czasie chrztu świętego i utrzymywany w swej mocy poprzez inne przyjęte sakramenty.