XX TYDZIEŃ PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO. CZWARTEK. Rozmyślanie. Oglądanie Pana Boga. O. BERNARDYN GOEBEL

salveregina.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Przed Bogiem


Źródło: O. Bernardyn Goebel OFMCap. – PRZED BOGIEM. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. T. II., 1965r.

Rozmyślanie.

OGLĄDANIE PANA BOGA.

Znane są słowa Św. Augustyna: „Stworzyłeś nas dla Siebie, Boże, i niespokojne jest serce nasze, dopóki nie spocznie w Tobie” (Wyznania 1, 1). Dopiero w Panu Bogu nieukojone serce człowieka znajdzie ukojenie. Niebo jest posiadaniem Pana Boga, dlatego jest ukojeniem, pokojem. „Ibi vacabimus; Tam będziemy odpoczywać” — powiada tenże Święty (Państwo Boże). Dlaczego znajdziemy ukojenie? „Ibi vacabimus et videbinius; Będziemy odpoczywać i oglądać”.

1. Będziemy oglądać Pana Boga.

Św. Paweł Apostoł pisze: „Teraz poznajemy nie jasno, przez zwierciadło… po części” (1 Kor. 13, 12). W słowach tych wyraża się podwójna niedoskonałość naszego doczesnego poznania. Nie widzimy istoty rzeczy w niej samej, ale w jej odbiciu, promieniowaniu, jakby „przez zwierciadło”. Poznanie to jest z natury niedoskonałe, „niejasne”, bo nie wszystko się w nim objawia. Nie chwytamy całej pełni bytu na raz, jednym aktem, ale „po części”, jedną doskonałość bytu po drugiej. Weźmy np. kogoś tak bliskiego jak matka. Umysł nasz nie chwyta jednym spojrzeniem samej istoty matki. Spostrzegamy różne przejawy promieniowania tej istoty, chwytamy dobre spojrzenie, słowa, zatroskanie. Z tych szczegółów rodzi się obraz miłości macierzyńskiej, który jest jednak niedoskonałym odbiciem istoty matki.

Jeśli tyle niedoskonałości tkwi w poznaniu rzeczy ziemskich, cóż mówić o poznaniu Nieskończonego Pana Boga? To, co o Panu Bogu wiemy i wierzymy, jest bardzo niejasnym odbiciem Jego Istoty, jest kwileniem dziecka o wzniosłych rzeczach.

Co pisze Św. Paweł Apostoł o poznaniu Pana Boga w Niebie? „Ale gdy przyjdzie to, co jest doskonałe, ustanie to, co jest częściowe… Teraz widzimy niejasno… później twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, ale później poznam jakom i poznany jest” (1 Kor. 13, 10 i 12).

W Niebie będziemy oglądać nie mgliste rysy Boskiego Oblicza, jeden po drugim jak na ziemi, gdzie z trudem wydobywamy spod osłony Dzieł i Słów Bożych. Zasłona całkowicie opadnie. Skończy się mozolne poznawanie podobne do szukania po omacku. Staniemy bezpośrednio przed Panem Bogiem. Będziemy Mu patrzeć w twarz, jak On patrzy nam w twarz, przenikając nas na wylot. Obejmiemy Go jednym spojrzeniem, „jako jest” (1 Jan 3, 2). Poznamy Jego istotę, oczywiście według miary naszej skończonej natury. Będziemy patrzeć na Pana Boga niejako Bożymi Oczyma; teologia nazywa tę zdolność poznania Pana Boga w Niebie „światłem Chwały” (Ps 36/35/, 10; por. Ks. Ap. 21, 23).

— Zastosowanie. Św. Jan Ewangelista znał nieco Niebo z własnego doświadczenia, bo widział Pana Jezusa na Górze Przemienienia i w Objawieniu. Wiedział jakie to szczęście. W pierwszym swoim liście pisze: „Każdy, kto ma nadzieję, uświęca się jako i Bóg Świętym jest” (1 Jan 3, 3). Uświęcać się, to znaczy stawać się podobniejszym do Pana Boga — to adekwatny wniosek z wiary w uszczęśliwiające oglądanie Pana Boga. Im podobniejsi będziemy do Pana Boga u wejścia do wieczności przez Łaskę i miłość, tym podobniejsi będziemy do Niego w Chwale, tym większy będzie nasz udział w Bożym życiu i szczęściu. Czy szczęście wieczne nie jest warte największych ofiar?

— Postanowienie. Nowy zapał do ofiarnej Służby Panu Bogu.

2. euforia z oglądania Pana Boga.

Stworzenie, które może oglądać bezpośrednio swego Stwórcę, a w Nim cały wszechświat, musi doznać niewysłowionego szczęścia i radości.

Z jakim zachwytem patrzymy na ziemię przybraną w wiosenną szatę zieleni i kwiecia! Nie mogą się oczy nasze napatrzeć. Oczy dziecka nie mogą się oderwać od barwnego kwiatka, od fruwającego motylka. Jeszcze większą euforia odczuwa uczony, kiedy uda mu się odkryć jakąś nową prawdę, nowe prawo rządzące naturą. Ale te wszystkie euforii i zachwyty, jakie potrafią rozradować serce człowieka na ziemi, są niczym w porównaniu do tego niewysłowionego szczęścia, jakie go spotka, kiedy spojrzy na Pana Boga. W Nim niby w źródle odkryje i pozna wszystko: całe piękno przyrody, świata roślinnego i zwierzęcego, urzekający ogrom i harmonię gwiaździstego nieba i całego wszechświata. W tym świetle Bożym pozna człowiek jeszcze bardziej urzekającą naturalną i nadprzyrodzoną piękność własnego serca i wszystkich serc ludzkich. Cała ta wspaniałość jest jednak ograniczoną, bo stworzoną, jej źródłem jest Ocean bezbrzeżny: Pan Bóg. W tym niezmiernym Oceanie zanurzymy się niejako. Będziemy widzieć, jak Pan Bóg podtrzymuje każde stworzenie i cały wszechświat, przenika, rządzi. Będziemy widzieć, jak wspaniałą harmonię tworzą w Panu Bogu te przedmioty, które zdawały się wzajemnie wyłączać, np. miłosierdzie i sprawiedliwość. Będziemy świadkami, jak nieskończona pełnia Bożego życia w Ojcu rodzi Syna i jak miłość Ojca i Syna łączy ich uściskiem nieskończonym w Duchu Świętym. Będziemy to oglądać nie jak coś poza nami, będziemy to w sobie przeżywać, bo przecież będziemy włączeni w Pana Boga, zatopieni prądem życia Samego Pana Boga.

Zaczynamy chyba pojmować, iż takie życie i oglądanie musi przynieść niewysłowione szczęście. Pismo Święte opowiada o nim tylko w obrazach. Pan Jezus mówi, iż mamy „wejść do wesela Pana” (Mat. 25, 21). Mamy być „postawieni nad wszystkimi dobrami” (Mat. 24, 47) Jego, a więc mieć prawo rozporządzania nimi. Pan Jezus opowiada o uczcie (Mat. 22, 1-11), przy której Sam będzie nam usługiwał (Łuk. 12, 37). Psalmista śpiewa, iż będziemy upojeni obfitością darów domu Bożego i strumieniem euforii płynącej z życia Bożego (Ps 36/35/, 9-10).

— Zastosowanie. Św. Jan Ewangelista znał nieco Niebo z własnego doświadczenia, bo widział Pana Jezusa na Górze Przemienienia i w Objawieniu. Wiedział jakie to szczęście. W pierwszym swoim liście pisze: „Każdy; kto ma nadzieję, uświęca się jako i Bóg Świętym jest” (1 Jan 3, 3). Uświęcać się, to znaczy stawać się podobniejszym do Pana Boga — to adekwatny wniosek z wiary w uszczęśliwiające oglądanie Pana Boga. Im podobniejsi będziemy do Pana Boga u wejścia do wieczności przez Łaskę i miłość, tym podobniejsi będziemy do Niego w Chwale, tym większy będzie nasz udział w Bożym życiu i szczęściu. Czy szczęście wieczne nie jest warte największych ofiar?

— Postanowienie. Nowy zapał do ofiarnej Służby Panu Bogu.

Modlitwa.

Dzięki Ci, Jezu, iż pragniesz i mnie wziąć do Swej Chwały, Którą miałeś, zanim świat się stał (J 17, 22 i 24). Daj, by żadna praca, żadna ofiara ni trud nie wydawały mi się za wielkie. „Nas, którzyśmy Cię już przez Wiarę poznali, doprowadź łaskawie do oglądania Twej Chwały w pełnym blasku!” (Kolekta Mszy 6. I). Amen.

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Najświętszej Maryi Panny Królowej Różańca Świętego ku czci Jej poświęconym: Miesiąc październik poświęcony ku czci Różańca Świętego — dzień 10
  2. Dzieci w hołdzie i czci dla Królowej Różańca Świętego – dzień 10
  3. uczczenia Świętych Aniołów Stróżów w miesiącu Październiku ku Ich czci poświęconym: Miesiąc Październik ku czci Świętych Aniołów Stróżów – dzień 10

Poznaj także żywot Św. Franciszka Borgiasza, Wyznawcy napisanego przez:

  1. O. Prokopa Kapucyna.
  2. X. Piotra Skargę T.J.
  3. X. Juliana A. Łukaszkiewicza.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału