XIII TYDZIEŃ PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO. WTOREK. Rozmyślanie. Pobożność. O. BERNARDYN GOEBEL

salveregina.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Przed Bogiem


Źródło: O. Bernardyn Goebel OFMCap. – PRZED BOGIEM. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. T. II., 1965r.

Rozmyślanie.

POBOŻNOŚĆ.

Z cnotą sprawiedliwości łączy się ściśle cnota religijności, która oddaje Panu Bogu należną cześć. Najgłówniejszymi aktami czci Bożej są modlitwa, ofiara i ślub. Uświęcają one całe nasze życie, zmieniając je w nieustanną Służbę Bożą. Co więcej, łącząc cześć, jaką Panu Bogu składamy, z Ofiarą Eucharystyczną, możemy nadać jej wartość nieskończoną i godną Pana Boga. Ten podstawowy akt czci Bożej, a jednocześnie serce wszystkich poszczególnych aktów kultu, to wielkoduszne oddanie się Służbie Bożej. jeżeli jest on stałą gotowością Służby Bożej, nazywamy go pobożnością (devotio).

1. Korzenie pobożności.

Według Św. Tomasza podstawą pobożności po Łasce Bożej jest kontemplacja lub rozmyślanie. W modlitwie wewnętrznej, zastanawiając się w skupieniu nad prawami i zdarzeniami wiary, zwłaszcza nad Życiem i Męką Pana Jezusa, zdajemy sobie dobrze sprawę, jak Wielki i Dobry jest Pan Bóg, jak nędzny i grzeszny jest człowiek. To poznanie rozpala w nas Miłość Bożą. Zgodnie ze słowami Psalmisty: In meditatione mea exardescit ignis; „I rozgorzało serce moje, a gdym rozmyślał, czułem w sobie ogień” (Ps 39/38/, 4). Ten ogień Miłości Bożej skłania do wielkodusznego oddania się Służbie Bożej. Jakaś święta żarliwość tryska z pobożności. Miłość ma to do siebie, iż kochający jest gotów do wszystkich posług dla kochanego. Św. Grzegorz mówi: „Miłość nie może być bezczynna. jeżeli jest, wielkie rzeczy działa, jeżeli nie chce działać, nie jest miłością”. Miłość przyprawia człowiekowi skrzydła, gdy tylko umiłowana istota gdzieś wzywa. Czyż nie z płomiennej Miłości Chrystusa Pana zrodziło się to rycerskie, wspaniałomyślne oddanie się Franciszka w Służbę Chrystusa Pana, cała jego pobożność? Dzięki miłości z niespotykanym entuzjazmem kroczył śladami ubogiego, Ukrzyżowanego, posłusznego Zbawiciela. Z miłości, którą płonęło każde włókno jego serca, płynie zamiłowanie Świętego do modlitwy i serdeczny kult Eucharystii.

— Zastosowanie. Czy zdajemy sobie dobrze sprawę z zależności istniejącej między modlitwą myślną, a prawdziwą pobożnością? Czy nasze życie osobiste, nasze ubóstwo, pokuta, posłuszeństwo nie dlatego wykazują tak mało wielkoduszności, a nasze Oficjum i Msza Święta nie dlatego są tak mało „pobożne”, tak zimne i bezduszne, iż brak nam gorliwości w modlitwie wewnętrznej, zwłaszcza w rozmyślaniu Męki Pańskiej? Do kapłanów Starego Zakonu mówił Pan Bóg: „Ogień na ołtarzu zawsze będzie gorzał, będzie go żywił kapłan, podkładając drwa rano na każdy dzień” (Ks. Kpł. 6, 5). jeżeli ogień serafickiej pobożności ma płonąć na ołtarzu naszego serca, musimy go podsycać codziennym rozmyślaniem.

— Postanowienie. Pogłębiać w sobie pobożność przez gorliwe rozmyślanie.

2. Owoce pobożności.

Doktor Anielski jako owoc pobożności wymienia euforia duchową. jeżeli pobożność, serdeczne oddanie się Służbie Bożej, jest wypływem Miłości Bożej, musi za sobą pociągać świętą radość. Miłość Boża i euforia Boża łączą się zawsze ze sobą. Oczywiście jest to radość, z którą na ziemi wiąże się pewien ból i tęsknota, „smutek według Boga”, jak pisze Św. Paweł Apostoł (2 Kor. 7, 10). Psalmista wyraża ten stan tak:

„Jak jeleń spragniony dąży do źródeł wodnych,

Tak dusza ma tęskni za Tobą, Boże!

Stęskniona dusza moja za Panem, Bogiem żywym,

Kiedyż znów przyjdę i stanę przed Pana Obliczem?

Łzy moje są mi pokarmem we dnie i w nocy,

Gdy szydzą ze mnie co dzień;

Gdzież teraz Bóg twój?” (Ps 42/41/, 2-4).

Pobożność ma wielkie znaczenie dla całego życia religijnego już tylko dzięki temu, iż rodzi euforia duszy. Ta euforia bowiem wyrasta z Miłości Bożej i ze swej strony jest najlepszą tej miłości ochroną i podporą. Miłość znów jest „więzią doskonałości” (Kol 3, 14), jedyną miarą naszej wartości w Obliczu Pana Boga. „Gdybym miłości nie miał, niczym jestem” (1 Kor. 13, 2).

Pobożność ożywia wszystkie inne akty czci Bożej. Według encykliki Ojca Św. Piusa XI o Kapłaństwie Katolickim przenika je ona jak „wonny zapach”. „Bez niej Najświętsza Służba i najwznioślejsze obrzędy bywają spełniane mechanicznie i ze zwyczaju. Brak im ducha, namaszczenia życia”. Pobożności nie może zastąpić ani dokładne tj. zgodne z przepisami, ani piękne, czyli zaspokajające poczucie estetyczne, sprawowanie funkcji liturgicznych. Jedynie Liturgia sprawowana dokładnie, pięknie i pobożnie, czci i wielbi Pana Boga, Który szuka „Chwały w duchu i w prawdzie” (Jan 4, 23). Tylko taka Służba Boża nastraja pobożnie wierny lud, który swym delikatnym wyczuciem doskonale odróżnia kapłana bezdusznego od tego, który całą duszą spełnia święte czynności.

— Zastosowanie. Rozumiemy teraz, dlaczego Pius XI stawia pobożność na pierwszym miejscu wśród warunków do Kapłaństwa. Pobożność nie „powierzchowna, zewnętrzna, która sama sobie się podoba i schlebia uczuciu, ale nie wzmacnia i nie uświęca duszy, ale pobożność, która opiera się na mocnych przekonaniach religijnych i daje siłę do oparcia się pokusom świata”. Szczera pobożność, czyli bezinteresowna, wielkoduszna, pełna miłości gotowość w Służbie Bożej to zasadnicza postawa kapłańska i franciszkańska. Aktem pobożności była modlitwa, z którą Syn Boży przychodził na świat: „Oto idę, o Boże, abym pełnił Wolę Twoją” (Żyd. 10, 7). Aktem pobożności były słowa, którymi Marya odpowiedziała na pozdrowienie Anioła i które już nigdy nie zamarły w Jej Sercu: „Oto Ja Służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego” (Łuk. 1, 38). Prawdziwa pobożność winna być celem naszego rozmyślania; módlmy się o nią. Jest ona głównie owocem Ducha Świętego, Który ją wraz z miłością „wlewa w serca nasze” (Rzym. 5, 5).

— Postanowienie. Prosić często Ducha Świętego o prawdziwą pobożność.

Modlitwa.

Z Kościołem Świętym błagam: Wysłuchaj nas, Boże, Zbawicielu nasz i spraw, byśmy się urabiali w duchu dziecięcego oddania się Tobie. Przez Chrystusa Pana naszego” (Kolekta Mszy Św. wspólnej na ur. Świetej Dziewicy). Amen.

Zachęcamy do uczczenia Niepokalanego Serca Maryi w miesiącu Sierpniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo sierpniowe poświęcone ku czci Niepokalanego Serca Maryi – dzień 20

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału