XIII TYDZIEŃ PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO. PONIEDZIAŁEK. Rozmyślanie. Sprawiedliwość. O. BERNARDYN GOEBEL

salveregina.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Przed Bogiem


Źródło: O. Bernardyn Goebel OFMCap. – PRZED BOGIEM. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. T. II., 1965r.

Rozmyślanie.

SPRAWIEDLIWOŚĆ.

Przy starych fontannach widać nieraz symbolicznie przedstawione cnoty. Postać niewieścia z księgą w ręku: to symbol chrześcijańskiej roztropności. Druga niewiasta trzyma wagą, symbol chrześcijańskiej sprawiedliwości. Własnością tej cnoty jest, iż każdemu daje, co mu się należy. Wprowadza ład w stosunki między jednostkami: otacza troską mienie, życie, zdrowie, szacunek i dobre imię bliźniego (sprawiedliwość wyrównawcza). Wprowadza też ład w życie społeczności, regulując obowiązki społeczności wobec jej członków (sprawiedliwość rozdzielcza) i obowiązki członków wobec społeczności (sprawiedliwość prawna).

1. Wspólnota a jednostka.

Profesja lub święcenia włączają nas do pewnej społeczności zakonnej lub kościelnej. Posłuszeństwo przydziela nas do pewnej rodziny zakonnej lub do pewnego okręgu kościelnego. Pan Bóg, Kościół Święty i Zakon dają przełożonemu święte prawa nad nami, ale też nakładają wobec nas poważne, odpowiedzialne obowiązki. Obowiązki sprawiedliwości i miłości.

Przełożony jest zobowiązany nie tylko z miłości, ale i ze sprawiedliwości dbać troskliwie o dobro cielesne i potrzeby doczesne swej rodziny duchowej. Przełożony nie może odmawiać podwładnemu rzeczy potrzebnych lub pożytecznych do należytego spełniania obowiązków, zgodnie oczywiście z prawem i zwyczajami danej społeczności. Jakaś jednostka może praktykować osobiście większą surowość czy wyrzeczenie, niż przepisy lub ogólnie przyjęte zwyczaje wymagają. Ale przełożony nie ma prawa domagać się tego ani od pojedynczego zakonnika, ani od całej rodziny. Do obowiązków przełożonego należy troska o chorych.

Prawo kościelne nakazuje przełożonemu, by stwarzał podwładnemu zdrowe warunki do odbywania przyjętych praktyk religijnych i czuwał nad ich wypełnianiem.

Przełożony ma obowiązek rozdzielać urzędy i prace zgodnie ze zdolnościami i siłami podwładnych, mając na uwadze przede wszystkim uświęcenie ich duszy. Nie może więc wymagać od nich rzeczy ponad siły, ani też tak ich obciążać, by cierpiało ich życie wewnętrzne.

W końcu przełożony jest zobowiązany kierować się jedynie sprawiedliwością i miłością, szczególnie w wypadkach, gdy musi być sędzią i karać. Choćby choćby chodziło o kogoś już przedtem karanego musi się wystrzegać niechęci i uprzedzeń. Trzeba dać oskarżonemu możność otwartego wypowiedzenia się i obrony. Mieć się na baczności i nie podlegać obcym wpływom, ale zachować samodzielność sądu. Upominając czy karząc, unikać choćby cienia ludzkich względów, jak również samowoli, stronniczości, a jeszcze więcej mściwości i nieopanowanych namiętności. Musi o to się starać zwłaszcza w wypadku, gdy uchybienie dotyczyło jego osoby.

— Zastosowanie. Nie jest rzeczą łatwą przestrzeganie tej sprawiedliwości rozdzielczej. Potrzeba wiele roztropności i bezinteresowności, opanowania i męstwa. Przełożony musi to brać tym sumienniej, iż oddanie się jednostki Zakonowi jest dobrowolne i doskonałe. Z drugiej strony sprawiedliwość, której towarzyszy miłość, jest najlepszą podporą karności, podtrzymuje w rodzinie ducha pracowitości i zadowolenia, podnosi powagę samego przełożonego. jeżeli natomiast przełożony ma ulubieńców, jeżeli słucha pochlebców, jeżeli jest stronniczy, jeżeli nie można mu przedłożyć protestu lub skargi, jeżeli nie daje podwładnym tego, co się im należy, a dla siebie najpierw wszystko bierze, to grzebie swoje stanowisko, stwarza rozgoryczenie, niekiedy dochodzi aż do buntu, a podwładni pomagają sobie sami w sposób nie zawsze adekwatny. Może wyniknąć z tego i większe zgorszenie.

Podwładny musi oczywiście również uważać, żeby się nie dać oszukać miłości własnej i nie krzywdzić przełożonego. Tym bardziej, iż przełożony nie zawsze może, a czasem nie powinien wyjawiać powodów swego postępowania. jeżeli jednak ktoś uważa, iż jest naprawdę pokrzywdzony, nie powinien narzekać za plecami przełożonego, ale zdobyć się na odwagę i w oczy otwarcie wszystko powiedzieć, a jeżeli zajdzie potrzeba, odwołać się choćby do władzy wyższej.

— Postanowienie. Przełożeni i podwładni niech się starają służyć dobru pojedynczych braci.

2. Jednostka a wspólnota.

Jednostka wobec społeczności ma nie tylko prawa, ale i obowiązki, prawdziwe obowiązki sprawiedliwości. Zakonnik winien bez reszty oddać przełożonemu na potrzeby domu dobra materialne, jakie otrzyma jako pensję, wynagrodzenie za pracę, jako podarunek czy jakimś innym tytułem. Jest to istotny składnik życia wspólnego. Każdy winien dobro wspólne i w tym znaczeniu szanować, żeby niczego samowolnie, bez pozwolenia przełożonego nie używać, pożyczać czy dawać. Wreszcie każdy winien się troszczyć, żeby rzeczy oddane mu do użytku lub pod opiekę nie psuły się i nie marnowały, żeby przed czasem nie trzeba było starać się o nowe.

W pracy powinien być każdy sumienny i gorliwy. Powinien znać swe obowiązki, a wiedzę czy wiadomości fachowe utrzymywać na odpowiednim poziomie i wedle możności dalej się kształcić. Wedle sił obowiązki swe jak najlepiej wypełniać, i to w rzeczach ważnych i w drobnych. A to wszystko powinien robić z poczucia odpowiedzialności wobec Zakonu, a w gruncie rzeczy wobec Pana Boga. Byłby to znak nieznajomości swych obowiązków, gdyby ktoś oddawał się pilnie jedynie zajęciu, do którego ma zamiłowanie i które sam sobie wybrał.

Wreszcie obowiązkiem każdego jest przyjąć ochotnie i w milczeniu słuszną naganę czy zasłużoną karę. Tylko w ten sposób można naprawić naruszony przez uchybienia porządek i na przyszłość zapobiec podobnym zakłóceniom.

— Zastosowanie. Czy jest w nas żywe poczucie odpowiedzialności wobec wspólnoty? Przyczynia się ono wiele do porządku i pokoju w domu, potęguje skuteczność naszego oddziaływania na świat. Dużo zaś zgorszenia i niepokojów powstaje, karność zakonna cierpi, dużo rzeczy zostaje nie zrobionych, jeżeli każdy tylko o sobie myśli, ciężary spychając na innych, a gdy upomnienie lub kara go spotka, narzeka i jęczy. Sprawiedliwość to mocny fundament wszystkich społeczności na ziemi.

— Postanowienie. Przełożeni i podwładni niech się starają służyć dobru społeczności.

Modlitwa.

Dzięki Ci, Boże, za to, żeś nas w tej społeczności zjednoczył. Dopomóż nam, byśmy przez sprawiedliwość i miłość zmienili ją w królestwo pokoju. Daj, by i w nas odbijała się Twoja Sprawiedliwość i Miłość, jak w Tej, do Której wołamy: „Zwierciadło Sprawiedliwości, módl się za nami!” Amen.

Zachęcamy do uczczenia Niepokalanego Serca Maryi w miesiącu Sierpniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo sierpniowe poświęcone ku czci Niepokalanego Serca Maryi – dzień 19

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału