XII TYDZIEŃ PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO. NIEDZIELA. Rozmyślanie. Szczęście Chrześcijanina. O. BERNARDYN GOEBEL

salveregina.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Przed Bogiem


Źródło: O. Bernardyn Goebel OFMCap. – PRZED BOGIEM. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. T. II., 1965r.

Rozmyślanie.

SZCZĘŚCIE CHRZEŚCIJANINA.

Msza Święta dwunastej Niedzieli stawia nas znowu w blasku Tajemnicy Wielkanocnej. Odsłania nam wielkie szczęście przynależności do Chrystusa Pana i Jego Królestwa, które rozpoczęło się od chwili przyjęcia Chrztu Świętego. Czyni to, porównując Stare i Nowe Przymierze. Żywe przekonanie o wielkim szczęściu chrześcijan winno nas pobudzić do wiernego pełnienia naszych obowiązków chrześcijańskich. Ofiara Mszy Świętej ma nas wyposażyć w odpowiednie siły.

1. „Posługa śmierci – posługa Ducha”.

Lekcja i Ewangelia mówią nam w sposób bardzo przekonywający o wyższości Nowego Przymierza nad Starym.

W Lekcji (2 Kor 3, 4-9) przypomina Św. Paweł, jak na górze Synaj z Oblicza Mojżesza bił olśniewający blask, niby odbicie Oblicza Pana, z którym Mojżesz mógł rozmawiać (Wj 34, 29-30). A jednak zawarte na Synaju przymierze było „posługą śmierci”, tzn. nie miało siły, by zgładzić grzechy, by sprawić wewnętrzną świętość i sprawiedliwość. Przymierze Chrystusa Pana jest „posługą Ducha”, Ducha Świętego, który stwarza życie, życie Łaski i wieczne życie. „Jeśli więc — tak słusznie kończy Apostoł – posługa śmierci była w takiej chwale, iż synowie Izraela nie mogli patrzeć na twarz Mojżesza dla jasności oblicza jego, która zniknąć miała, jakoż więcej posługa Ducha będzie w Chwale?” Wprawdzie jasność ta – jak wszystko w królestwie Łaski – pozostało ukryta z Chrystusem Panem w Bogu i dostrzega ją tylko oko Wiary, jest jednak wielką rzeczywistością. Kiedyś wszyscy ją ujrzymy, gdy rozkwitnie Chwałą i gdy spełnią się słowa Św. Jana: „Ujrzałem miasto święte, Jeruzalem nowe, zstępujące z Nieba od Boga, gotowe jak oblubienica strojna dla męża swego” (Ks. Ap. 21, 2).

Ewangelia (Łk 10, 23-27) nawiązuje poniekąd do ostatnich słów Lekcji o blasku Nowego Przymierza. Pan Jezus mówi uczniom: „Błogosławione oczy, które widzą, co wy widzicie. Bo powiadam wam; wielu królów i proroków pragnęło widzieć, co wy widzicie, a nie widzieli”. Oczyma Wiary uczniowie widzą Tego, Który Nowemu Przymierzu użycza cudownego blasku, dzięki czemu o całe niebo przewyższa ono Stary Zakon. W niezrównanie pięknej przypowieści o miłosiernym Samarytaninie mówi potem Pan Jezus o „posłudze śmierci” i „posłudze Ducha”. W pierwszej części tej przypowieści zawarta jest odpowiedź na pytanie uczonego w Piśmie: „Kto jest moim bliźnim?” Ale jeżeli się na nią patrzy w świetle Introitu, ma jeszcze inne, głębsze znaczenie. Stary Zakon w swych oficjalnych przedstawicielach: w kapłanie i lewicie, przeszedł bezsilny obok napadniętego i zranionego, obok człowieka nieodkupionego. W swych przepisach i ofiarach rozporządzał tylko słabymi „żywiołami” bez siły, jak mówi Św. Paweł Apostoł (Gal 4, 9). Nie mógł dać prawdziwego, nadprzyrodzonego życia. Tak czyniła „posługa śmierci”. Wtem nadszedł miłosierny Samarytanin, Nowy Zakon, Chrystus Pan. Pochyla się litościwie nad słabą, chorą ludzkością. „Wlewa oliwę i wino w rany i obwiązuje je” przez Sakramenty Święte. Przekazuje ją Matce-Kościołowi z poleceniem, by aż do Jego powrotu miała o niej staranie na Jego koszt i przy Pomocy Jego zbawczych środków. Chrystus Pan pełni na ludzkości „posługę Ducha”, Który stwarza życie. Dlatego błogosławione oczy, które widzą i przeżywają tę posługę samarytańską. Wielu królów i proroków czasów ubiegłych pragnęło ją oglądać, a nie oglądali.

— Zastosowanie. To „błogosławieni” odnosi się do nas w szczególny sposób. My przebywamy wśród tych wielkich skarbów Kościoła Świętego. Uświadamiajmy sobie coraz bardziej odpowiedzialność za te Łaski: „Od każdego, komu wiele dano, wiele wymagać się będzie, a od tego komu wiele zlecono, więcej żądać będą” (Łk 12, 48). jeżeli jesteśmy pełni błędów i przywar, ciągle jednakowo samowolni i nieopanowani, samolubni i nieofiarni; jeśliby się zdarzyło, iż dusza nasza przez grzech ciężki stanie się martwa, to tylko nasza wina. Znaczyłoby to, iż nie potrafimy odpowiednio korzystać z rozlicznych środków Łaski stojących do naszej dyspozycji. Korzystamy z nich leniwie i tylko ze zwyczaju. Nie chcemy się przezwyciężać i dlatego otrzymane Łaski nie przynoszą w nas owocu. „Ziemia, która często pije spadający na nią deszcz…, a rodzi ciernie i osty, odrzucona jest i przekleństwa bliska, a kresem jej – spalenie” (Hebr 6, 7-8).

— Postanowienie. Nowa gorliwość w wykorzystywaniu środków Łaski, zwłaszcza Eucharystii.

2. Modlący się Mojżesz ofiarujący się Chrystus Pan.

Podstawą życiodajnej mocy Nowego Przymierza jest osoba Pośrednika. Wskazuje na to Ofiarowanie dzisiejszej Mszy Świętej, oświetlając z nowego punktu widzenia wyższość Nowego Przymierza i nasze chrześcijańskie szczęście. „Wstawiał się Mojżesz przed Obliczem Pana Boga swego i mówił: Czemu się gniewasz na lud Swój, o Panie? Ułagódź Gniew Ducha Twego; wspomnij na Abrahama, Izaaka i Jakuba, którym obiecałeś dać ziemię mlekiem i miodem opływającą. I dał się ubłagać Pan, żeby nie zesłał kary, którą zagroził ludowi swemu”. Mojżesz, pośrednik Starego Zakonu, choć sam grzeszny człowiek, potrafił swymi modłami ułagodzić gniew Boży i odwrócić nieszczęście, jakim Pan Bóg zagroził ludowi za odstępstwo.

Czegóż więc nie zdoła dokonać Pośrednik Nowego Przymierza, Chrystus Pan? Jest On przecież równy co do Istoty Ojcu, umiłowanym Synem, w Którym Ojciec ma Upodobanie (zob. Mt 3, 17), „Świętym, niewinnym, niepokalanym, odłączonym od grzeszników, wyniesionym nad Niebiosa” (Hebr 7, 26). Nie tylko staje przed Panem Bogiem i modli się za nas, ale staje z Ofiarą bezcenną, bo z własną Krwią, Którą przez Ducha Świętego składa Ojcu (zob. Hebr 9, 12 i 14).

Tę wielką Ofiarę odnawia na Ołtarzach naszych każdego dnia, każdej godziny. jeżeli Mojżesz rozbroił modlitwą zagniewanego Pana Boga, tym bardziej dokona tego swą modlitwą i Ofiarą Chrystus Pan. Sam przecież powiedział: „Ojcze, wiem, iż Mnie zawsze wysłuchujesz” (J 11, 42). Dzięki takiemu Arcykapłanowi Nowy Zakon góruje nad Starym! „Szczęśliwe oczy, które widzą, co wy widzicie!”

— Zastosowanie. Eucharystyczna Ofiara, którą codziennie odprawiamy lub w której codziennie bierzemy udział, jest również naszym największym bogactwem, Boski Arcykapłan staje wtedy wśród nas, aby nam – jak ostatnia modlitwa Mszy Świętej mówi – „przebaczenie i obronę wyjednać”. Ten miłosierny Samarytanin pochyla się ciągle nad nami, by dzieło naszego uzdrowienia i uświęcenia dalej prowadzić, aż do wykończenia. Spełniają się wtedy słowa dzisiejszej Komunii: „Owocem Dzieł Twoich, Panie, nasyca się ziemia i tak wyprowadzasz pokarm z ziemi: wino, co ludzkie serce rozwesela; oliwę, od której błyszczą jego lica; i chleb, co człowieka siły pokrzepia” (Ps 104/103/, 13-15). Czy doceniamy te skarby? Czy wykorzystujemy je? Czy w czasie Mszy Świętej, w czasie dziękczynienia stajemy ufni przed Panem Jezusem? Czy pokazujemy Mu nasze rany? Czy Mu się zwierzamy z naszych trosk? Czy czerpiemy z Jego Źródeł zbawczych? Zawstydzają nas ludzie świeccy, którzy co dzień bywają na Mszy Świętej, choć nieraz wiele to ich kosztuje. Pokrzepieni Łaską idą w swój zwykły dzień i wprowadzają w czyn słowa Ewangelii: „Idź i ty czyń podobnie!”

— Postanowienie. Nowa gorliwość w wykorzystywaniu środków Łaski, a zwłaszcza Eucharystii.

Modlitwa.

Świadom szczęścia, jakie daje Wiara Chrześcijańska, modlę się z wdzięcznością: „Wielbić będę Pana każdego czasu; Chwała Jego zawsze na ustach moich” (Gradual). Przeświadczony jednak o swej słabości błagam pokornie miłosiernego Samarytanina: Boże ku wspomożeniu memu wejrzyj! Panie, ku ratunkowi memu pospiesz! Niech się zawstydzą i pohańbieni będą, którzy godzą na życie moje!” (Introit). Daj, bym korzystając ze Skarbów Łaski na ziemi, zdobył przyobiecane mi skarby wieczne” (Kolekta). Amen.

Zachęcamy do

  1. uczczenia Niepokalanego Serca Maryi w miesiącu Sierpniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo sierpniowe poświęcone ku czci Niepokalanego Serca Maryi – dzień 11
  2. uczczenia Świętej Patronki dnia dzisiejszego, Św. Filomeny: Nabożeństwo ku czci Św. Filomeny.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału