XI TYDZIEŃ PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO. ŚRODA. Rozmyślanie. Milczenie miłości. O. BERNARDYN GOEBEL

salveregina.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Przed Bogiem


Źródło: O. Bernardyn Goebel OFMCap. – PRZED BOGIEM. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. T. II., 1965r.

Rozmyślanie.

MILCZENIE MIŁOŚCI.

Św. Jakub Apostoł pisze: „Jeśli ktoś w słowie nie uchybia, ten jest mężem doskonałym i może trzymać na wodzy całe ciało” (Jak. 3, 2). Słowa te odnoszą się szczególnie do dziedziny miłości. jeżeli nie grzeszymy językiem przeciwko miłości, z naszą miłością jest dobrze. Nie jest łatwo nagiąć ten mały członek pod Chrystusowe Prawo Miłości. A jednak i On musi się nagiąć.

1. Milczenie wobec gniewu bliźniego.

Św. Augustyn jest pełen uznania dla swej matki, Moniki. Szczególnie za to, iż wybuchy męża przyjmowała zawsze spokojnym milczeniem. Ile to sprzeczek i sporów w życiu rodzinnym musiała uniknąć tym milczeniem miłości!

I w naszym współżyciu z ludźmi uniknęło by się niejednej przykrej sceny, wielu niepokojów, gdybyśmy umieli na czas zamilknąć przy różnicy zdań, w dyskusjach i starciach. Gdyby na mocne i urażające słowo nie odpowiadało się podnieceniem i obrazą. Gdyby nie szło ostrze na ostrze. Duch Święty mówi: „Język łagodny złamie twardość” (Ks. Przyp. 25, 15). A Św. Jan Złotousty pisze: „Ogień gasi się nie ogniem, ale wodą, gniew nie gniewem, ale łagodnością i milczeniem”.

Nie powinno to być oczywiście wzgardliwe i drwiące milczenie, które jeszcze bardziej drugiego gniewa. Musi to być milczenie opanowane, spokojne, milczenie miłości, dla pokoju. Lepiej dać się pokonać w milczeniu, niż walczyć do ostatniego słowa i rozniecać tylko bardziej ogień. Lepiej zatriumfować nad sobą samym niż nad innym. Cóż z tego, iż ma się niby słuszność, może w jakiejś nieważnej sprawie? Każde zwycięstwo opłacone spokojem jest za drogie.

— Zastosowanie. Św. Franciszek z Asyżu nie cierpiał złego języka, nie umiejącego milczeć. Sprzeczek i sporów wyraźnie zakazał w Regule. Bracia powinni być „łagodni, spokojni i skromni, ulegli i pokorni”. W niektórych sprawach, jak zagadnienia naukowe, metody duszpasterskie, są możliwe i uzasadnione dwa różne zdania, jeżeli tylko różnice nie wyradzają się w niechęci osobiste. jeżeli dyskusje, choć z temperamentem, są rzeczowe i nie urażają, wówczas służą wyjaśnieniu sprawy.

Postanowienie. Unikać sprzeczek.

2. Milczenie o błędach bliźniego.

Rozmowa o powszechnie znanych błędach i słabostkach drugiego, niekoniecznie musi być przeciwko miłości. Prawdziwa miłość jednak okrywa je milczeniem, chyba, iż jest istotny powód do mówienia. Miłość postępuje i w tym wypadku według złotego prawidła Ducha Świętego: „Czego byś nie chciał, aby ci kto inny uczynił, patrz, abyś kiedy i ty drugiemu nie czynił” (Ks. Tob. 4, 16). Kto zaś lubi, aby go inni obmawiali, choćby choćby chodziło o jawne winy i słabości? Człowiek, który z przyjemnością mówi na temat ludzkich słabostek, nie jest szlachetny. Przysłowie wschodnie powiada: „Muchy szukają ran, pszczoły kwiatów”. Rzadko można przy takich rozmowach zachować miłość. A jakże często zakrada się do nich zazdrość, niechęć i chęć zemsty! Jak łatwo cudze winy przesadzić i opacznie przedstawić! W każdym razie to plotkowanie nie przyniesie euforii i pożytku ani nam, ani słuchającym. A najmniej swym ofiarom. Czy nie odczuliśmy jako cichego wyrzutu, gdy inni taktownie milczeli o naszych znanych winach, nie tylko w naszej obecności, ale i za naszymi plecami? Może to była pierwsza i najsilniejsza pobudka do poprawy.

Miłość tym bardziej milczy o nieznanych błędach drugiego, jeżeli nie ma obowiązku mówić. Błądzący człowiek ma ścisłe prawo do dobrego imienia, dopóki jego uchybienie jest nieznane i dopóki sam go się nie pozbawi. Większą krzywdą jest zabrać komuś sławę niż majątek. Bo tej kradzieży prawie nie można naprawić. Bo ona moralnie zabija człowieka i uniemożliwia niekiedy poprawę. Niektórzy mają dziwne zamiłowanie do roznoszenia listownie czy ustnie wszystkich „skandalików”, wszystkich potknięć i błędów współbraci. Im bardziej pikantny wypadek, z tym większym zamiłowaniem to czynią.

Będziemy kiedyś na Sądzie Bożym bardzo pragnąć, żeby Pan Bóg raczył milczeć o naszych błędach! Będziemy się lękać, iż odkryje bez miłosierdzia tylko Jemu znane rany naszej duszy! Uczyni to, jeżeli z upodobaniem oddajemy się bezlitosnej krytyce współbraci. I odwrotnie: Pan Bóg będzie milczał, jeżeli my potrafimy milczeć. jeżeli będziemy mówić o dobrych, nie o złych stronach drugich, Pan Bóg będzie wobec całego świata mówił o tej naszej cząstce dobrego, jaka w nas jest. Poręczają to słowa: „Jaką miarą mierzyć będziecie, odmierzą wam” (Mat. 7, 2).

— Zastosowanie. O Św. Franciszku pisze Celano: „Schodził z drogi plotkarzom, tym gryzącym pchłom i uszy swe odwracał, aby się nie zbrudziły ich mowami”. jeżeli jakiś brat pozbawił sławy drugiego, należało zdjąć z niego habit i nie powinien ośmielić się podnieść oczu do Pana Boga, dopóki nie zwrócił tego co wziął. „Oszczerców przeklinał straszniej niż innych przestępców; mawiał, iż noszą truciznę na języku i innych zatruwają”. Pierwsi bracia jako zasadę przyjęli: „Unikać wszystkiego, co może przynieść uszczerbek sławie drugiego lub obrazić kogo”. Za podobne uchybienia nakładali sobie najsurowsze pokuty.

Wykluczmy więc i my z naszej społeczności wszelkie plotkowanie, a tym bardziej wszystkie oszczerstwa i obelgi. Przysłowie mówi: „Mowa srebrem, milczenie złotem”. Rzadko człowiek żałuje, iż milczał o błędach drugiego, często, iż o nich mówił. Św. Franciszek z Asyżu pisze: „Błogosławiony sługa, który za plecami współbrata nie umie czegoś wyjawić, czego by nie mógł z miłością w jego oczach powiedzieć” (Bonmann).

— Postanowienie. Unikać krytyk.

Modlitwa.

Przebacz mi Boże, iż tyle razy mówiłem, kiedy należało z miłością zamilknąć! Naucz mnie milczenia miłości! Postaw, o Panie, straż przy ustach moich, strażników bacznych u bramy warg moich” (Ps 141/140/, 3). Amen.

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Niepokalanego Serca Maryi w miesiącu Sierpniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo sierpniowe poświęcone ku czci Niepokalanego Serca Maryi – dzień 7
  2. uczczenia Świętego Patrona dnia dzisiejszego, Św. Kajetana z Thieny: Nabożeństwo ku czci Św. Kajetana.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału