Wzniosłe słowa o współczuciu przykrywają brudne kalkulacje finansowe propagatorów eutanazji
Zdjęcie: Terri Schiavo / Opoka
Przypadek Terri Schiavo pokazuje, jak propagatorzy eutanazji słowami o współczuciu usiłują przykryć względy finansowe i traktowanie osoby chorej jako problemu, którego chcą się pozbyć. Przerażenie budzi zestawienie olbrzymich publicznych pieniędzy marnowanych przez urzędników z funduszami, których odmawia się chorym, przeliczając ich „jakość życia” na dolary lub euro.