Wziąć Różaniec, czyli zabrać Maryję do siebie…

Stoimy na progu października, a to oznacza nie tylko fakt, iż siostry prezentki zmieniają kolor habitu z szarego na czarny, ale coś o wiele ważniejszego… A zatem miesiąc Różańca Świętego czas zacząć!

Modlitwa prostych słów, ale wcale niełatwa; powtarzalność tajemnic, ale przebywanie z Niezgłębionym; ciągłe zwracanie się do Maryi, ale koncentracja na Jezusie – oto cały paradoks, a zarazem niezwykłe piękno Różańca. Odmawianie go jest niejednokrotnie wielkim wyzwaniem i w pierwszym odruchu może nie wydawać się pociągające, co nie znaczy, iż nie ma głębokiego sensu! W czym tkwi więc ta ogromna wartość? Podpowiada nam św. Paweł VI (Marialis cultus,44-47):

• Różaniec to modlitwa ewangeliczna, upleciona ze Słowa Bożego i przekazująca nam treść Ewangelii.

• Przynosi nieustanną chwałę Chrystusowi, co wyrażamy w każdym „Zdrowaś”, powtarzając: „Błogosławiony owoc żywota twojego, Jezus”.

• Jego sensem jest kontemplacja życia Jezusa: Jeśli jej brak, różaniec upodabnia się do ciała bez duszy…

Zapraszamy do udziału w nabożeństwach różańcowych – przy sercu Matki Wolności uczmy się adorować Jej Syna!

szczegóły poniżej↓