Wzajemna wrogość dzieli i niszczy społeczeństwo – alarmują biskupi. To jednak nie powód, by wprowadzać cenzurę
Zdjęcie: Opoka
Bez wzajemnego poszanowania i życzliwości nie jest możliwe budowanie życia społecznego opartego na prawdzie, wolności słowa i trosce o dobro wspólne – piszą członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych. Nie da się jednak rozwiązać problemu narastającej wrogości przez próby wprowadzania cenzury. Rozwiązanie leży zupełnie gdzie indziej.