Źródło: O. Jerzy od Św. Józefa, Chleb powszedni. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. Wyd. OO. Karmelitów Bosych Kraków 1959
Rozmyślanie.
Przez Pana Jezusa, Pośrednika naszego
I. jesteśmy pojednani z Bogiem Ojcem
II. i bywamy od Pana Boga wysłuchiwani.
„Jezu, Pośredniku między Bogiem i ludźmi, zmiłuj się nad nami” (z Litanii do Najświętszego Imienia Jezus).
I. — Święty Paweł nazywa kilkakrotnie Pana Jezusa „Pośrednikiem” między Bogiem i ludźmi (zob. 1 Tym 2, 5; Żyd 9, 15; 12, 24). Pan Jezus jest naszym Pośrednikiem — powinno to być dla nas ulubioną myślą. Nigdy by nie przyszło do doskonałego pojednania między Bogiem Ojcem i ludźmi, gdyby w tym wielkim sporze i niezgodzie, jaka wybuchła w Raju, nie wystąpił i nie zechciał pośredniczyć Pan nasz Jezus Chrystus. Aby ktoś mógł być pośrednikiem między osobami poróżnionymi, musi mieć coś wspólnego z jedną i drugą, między którymi ma pośredniczyć. Otóż Pan nasz Jezus Chrystus jest niezawodnym i najdoskonalszym Pośrednikiem między ludźmi a Bogiem Ojcem, gdyż Sam w Swojej Osobie jest równocześnie i Bogiem i Człowiekiem. Upadli aniołowie pozostaną na wieki nie pojednani z Bogiem Ojcem, ponieważ Pan Jezus nie dla nich, ale dla ludzi stał się Pośrednikiem. Pan Jezus jako Prawdziwy Człowiek umarł za nas, a jako Bóg Prawdziwy dokonał pojednania nas z Bogiem Ojcem, przedstawiwszy Nieskończonemu Majestatowi Boga Ojca dostateczne zadośćuczynienie. O Słowo Odwieczne, któreś się ofiarowało do tego pośrednictwa i przeprowadziłeś je w przyjętej naturze ludzkiej, czyż mogę Ci się dostatecznie wywdzięczyć?!
Pomyśl, ile to już razy otrzymałeś przebaczenie i pojednanie w Sakramencie Pokuty. Otóż tyle razy między tobą, a surową Sprawiedliwością Pana Boga stanął Pan nasz Jezus Chrystus i pośredniczył Swoją przebłagalną Ofiarą, aby nie spadło na ciebie to, co się przydarzyło upadłym aniołom. Dla nich nigdy już nie wybije godzina przebaczenia, chociaż raz tylko zgrzeszyli; strzeż się, abyś i ty nie doprowadził do kresu Cierpliwości Bożej. Święty Grzegorz przestrzega: „Im więcej Pan Bóg przedłuża Swoje Miłosierdzie, tym surowiej potem karze w Swojej Sprawiedliwości”.
II. — Na Prawdzie Pośrednictwa Chrystusa Pana winniśmy opierać całe swoje życie duchowne, a zwłaszcza życie modlitwy. Pan Jezus jest naszym Pośrednikiem, gdy zanosimy nasze błagania do Boga Ojca Niebieskiego. Jaka to pociecha dla biednych, małodusznych serc ludzkich! Posiadamy Kogoś, na Kogo możemy się powołać udając się z prośbą o Łaskę, na Kim możemy się oprzeć i Kogo poprosić o wstawiennictwo. W tym życiu jesteśmy przecież ustawicznie przymuszani rozlicznymi potrzebami i nędzami do błagalnej modlitwy. Nie musimy się długo oglądać za orędownikiem, gdyż mamy, jak powiada Święty Jan: „Orędownika u Ojca, Jezusa Chrystusa, Sprawiedliwego” (1 Jan 2, 1), Który wszystkie nasze prośby przedkłada Bogu Ojcu Niebieskiemu i od Niego zawsze bywa wysłuchany. Ojciec miłuje Syna i zawsze Go wysłuchuje, choćbyśmy my sami dla naszej grzeszności i nie byli godnymi wysłuchania. Dlatego Kościół Święty wszystkie Swoje modlitwy zamyka słowami: przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Wie bowiem dobrze, iż wszystkie Łaski, jakich dostępuje czy to całe Ciało Mistyczne, czy to pojedyncze członki, dostają się im w udziale przez Głowę owego Ciała Mistycznego. Alboż istotnie, czego mógłby nam odmówić Ojciec Niebieski, gdy prosi za nami Pan Jezus, a my prosimy przez Pana Jezusa, w Panu Jezusie i wraz z Panem Jezusem? Czegóż mógłby odmówić Ojciec Synowi, Który Mu przedstawia Rany, jakie poniósł za nas? Dlatego wszystkie nasze modlitwy łączmy z modlitwą Pana Jezusa i wszystkie ofiary nasze zanośmy Panu Bogu w łączności z Zasługami Pana naszego Jezusa Chrystusa, aby przez to nasze zasługi, uczynki, ofiary, umartwienia i cierpienia nabrały wartości przez połączenie z Zasługami Chrystusa Pana.
Modlitwa:
O Wieczny, Miłosierny Boże, niech będzie uwielbiona Twoja Nieskończona Dobroć, Która dała nam tak potężnego i miłego Pośrednika! Jakaż to pociecha dla mojej duszy? Teraz poznaję, iż w modlitwach moich, choćby najbardziej samotnych, nigdy nie jestem sam. Przez Jezusa Chrystusa dostępuję pojednania z Tobą i odpuszczenia moich grzechów. Przez Jezusa osiągam wszystko; przez Niego spodziewam się też osiągnąć wieczną szczęśliwość. Amen.