Współczesna szkoła: znam chemię kwantową i rachunek różniczkowy, a sfera duchowa i etyczna nie istnieje

1 dzień temu
Zdjęcie: Opoka


Starożytni Rzymianie mówili: „non scholae, sed vitae discimus” – uczymy się nie dla szkoły, ale dla życia. Program nauczania współczesnej polskiej szkoły sugeruje, iż jest dokładnie odwrotnie. Szkoła przekazuje ogrom informacji, które nie mają większego związku z życiem. Sfera duchowa i etyczna nie liczy się, tak jakby w ogóle nie istniała. Czy musi tak być? Bynajmniej – o ile rodzice nie będą biernie patrzeć na to, co wymyśli MEN.
Idź do oryginalnego materiału