20 września Dworzec Główny we Wrocławiu stał się miejscem niezwykłego wydarzenia charytatywnego „Światło nadziei dla Gazy”. Był to czas modlitwy, wzruszających świadectw i wspólnotowego spotkania z kulturą Palestyny. Wrocławianie pokazali, iż solidarność i modlitwa nie znają granic.
Chcemy zjednoczyć się w modlitwie i solidarności z ludzi ze Strefy Gazy. Najcenniejsze, co możemy ofiarować drugiemu człowiekowi, to miłość – wyrażona w modlitwie, wysłuchaniu jego historii i wsparciu – powiedział przed Mszą św. Mateusz Diduszko z PKWP.

Moc modlitwy i świadectwa
Wydarzenie rozpoczęło się Eucharystią w kaplicy dworcowej pod przewodnictwem bp. Macieja Małygi, z udziałem ks. Jana Żelaznego – dyrektora Sekcji Polskiej PKWP oraz ks. Jana Kleszcza. W homilii biskup podkreślił, iż modlitwa nie jest bezradnością, ale aktem ufności – otwiera nas na dar wiary, nadziei i miłości, które mogą przemieniać ludzkie serca.
Po Eucharystii uczestnicy przenieśli się do kawiarni Stacja Dialog, gdzie opowiedziano o działalności PKWP opartej na trzech filarach: modlitwie, informacji i pomocy materialnej. Szczególnie poruszające było świadectwo małżeństwa Palestyńczyków z Gazy. Rodzina przeżyła bombardowanie swojego domu, a następnie przez siedem miesięcy mieszkała w namiocie zanim trafiła do Polski. Opowieść o przetrwaniu i nadziei sprawiła, iż wielu uczestników nie kryło łez.
Chcemy, aby poprzez to wydarzenie ludzie poczuli, iż ich modlitwy i wsparcie naprawdę docierają do mieszkańców Strefy Gazy; iż nasze serca biją w tym samym rytmie co serca ludzi, którzy tam cierpią – podkreślała Alina Chmielowska z PKWP, dodając, iż choćby drobne wsparcie może dać realną pomoc.
Goście mogli spróbować tradycyjnych potraw palestyńskich przygotowanych przez restaurację Talerzyki. Była to okazja nie tylko do degustacji, ale także do lepszego poznania kultury Palestyny.
Łączenie serc – prosto z Betlejem
Kolejnym punktem programu było pełne emocji spotkanie online z Ronim Tabaschem z Betlejem. W swojej wypowiedzi Roni opowiadał nie tylko o dramatycznej sytuacji gospodarczej regionu. Z wdzięcznością podkreślił też pomoc, jaką PKWP okazuje lokalnym rodzinom poprzez zakup wyrobów z drewna oliwnego. Wyjaśniał przy tym, iż każdy różaniec powstaje dzięki współpracy wielu osób, bo każda rodzina tworzy jego inną część. To dodatkowo pokazuje, jak wielką wartość ma każdy, choćby najmniejszy zakup.
Dzięki tej historii uczestnicy mogli poczuć, iż naprawdę łączą się z mieszkańcami Ziemi Świętej. Poczucie humoru Roniego, jego ciepło oraz niezachwiana nadzieja dodawały otuchy i budowały realne poczucie więzi, które wypełniło całą salę. W naturalny sposób spotkanie zakończyło się wspólną modlitwą uwielbienia, podczas której wznoszono prośby o pokój w Gazie i na całym świecie.
Wszystko to sprawiło, iż całe wydarzenie przebiegło w duchu jedności i braterstwa. Co więcej, dzięki hojności uczestników udało się zebrać 1746 zł do puszek oraz około 3000 zł na zbiórce internetowej. Całość zasili kampanię PKWP „Rozpal światło nadziei dla Strefy Gazy”, dzięki której dostarczana jest żywność, leki, paliwo i materace dla rodzin żyjących w skrajnie trudnych warunkach.
Dworzec Główny we Wrocławiu stał się tego dnia prawdziwym miejscem nadziei i solidarności.
fot. Wojciech Walus




