W rozmowie z włoską gazetą "Corriere della Sera" kardynał Gianfranco Ravasi ocenił, iż papież Franciszek mógłby rozważyć rezygnację, jeżeli napotkałby poważne trudności w pełnieniu swojej posługi.
– Myślę, iż tak. o ile napotka poważne trudności w wykonywaniu swojej służby, dokona wyboru. Oczywiście, to on będzie podejmował decyzję, może poprosi o radę, ale ostateczną decyzję podejmie sam, w swoim sumieniu – powiedział duchowny gazecie.
Włoskie media podają też, iż Gwardia Szwajcarska miała już rozpocząć przygotowania do ewentualnego konklawe. Co więcej, jak zaznacza agencja Ansa, o potencjalnej dymisji papieża powiedziało publicznie kilku kardynałów.
Kardynał Ravasi kilka razy w ostatnich dniach przypominał na przykład, iż Jorge Mario Bergoglio wyraźnie powiedział kiedyś, iż po wyborze w 2013 roku sporządził list w sprawie swojej ewentualnej rezygnacji w przyszłości, gdyby jego stan uniemożliwiał mu sprawowanie urzędu.
– Wszystko jest możliwe – powiedział dziennikarzom w Watykanie kardynał Jean-Marc Aveline, 67-letni metropolita Marsylii. A Juan José Omella Omella, kardynał Barcelony, skomentował pojawiające się spekulacje tak: – Nie jestem prorokiem, ale przepisy to przewidują (skorzystał z tego m.in. Benedykt XVI w 2013 roku, poprzednik Franciszka – red.).
Polak pojawia się na liście kandydatów na nowego papieża
Co ciekawe, we Włoszech już rozpoczęły się spekulacje, kto mógłby zastąpić Franciszka. – Na giełdzie pojawia się nazwisko kardynała Konrada Krajewskiego – wskazuje dziennikarz Onetu Szymon Piegza, ekspert ds. kościelnych.
– To człowiek, który współpracował i z Janem Pawłem II, i z Benedyktem XVI, i z Franciszkiem. Ale czy ma realne szanse? Raczej nie. Bardziej prawdopodobni kandydaci pochodzą z Luksemburga i Malty – uważa Piegza.
Co jednak ze zdrowiem Franciszka? Papież, według piątkowego komunikatu Watykanu, "czuje się dobrze", jednak lekarze we Włoszech ogłosili, iż pozostanie najpewniej w szpitalu przynajmniej przez cały przyszły tydzień.
Dr Sergio Alfieri z zespołu medycznego szpitala Gemelli oraz osobisty lekarz papieża Luigi Carbone podali szczegóły dotyczące stanu zdrowia Franciszka, który ma zapalenie płuc.
– Papież czuje się dobrze – powiedział Alfieri, podkreślając, iż Ojciec Święty sam poprosił, by przekazać opinii publicznej najnowsze informacje na temat jego stanu. Alfieri dodał, iż papież jest poddawany standardowemu leczeniu, jakie otrzymałaby każda osoba cierpiąca na tę chorobę.
Z kolei Watykan ogłosił, iż papież przyjął Eucharystię i "poświęcił się pracy" po tej poprawie swojego stanu: przyjmuje bliskich współpracowników i podpisuje ważne rozporządzenia. Rzecznik Stolicy Apostolskiej zaznaczył też, iż Franciszek otrzymał tlen wspomagający oddychanie, nie ma gorączki, a jego serce funkcjonuje prawidłowo.
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, papież przebywa w rzymskiej Poliklinice Gemelli od piątku 14 lutego. Trafił tam z powodu zapalenia oskrzeli. We wtorek Watykan przekazał, iż zakażenie się rozwinęło i Franciszek ma obustronne zapalenie płuc.
– Infekcja polimikrobiologiczna, która wystąpiła na tle rozstrzenia oskrzeli i astmatycznego zapalenia oskrzeli, wymagała zastosowania terapii antybiotykowej i kortyzonowej, co sprawia, iż leczenie jest bardziej skomplikowane – przekazała wówczas Stolica Apostolska.