Wizyta w Gazie

Łaciński patriarcha Jerozolimy, ks. kard. Pierbattista Pizzaballa, przed świętami Bożego Narodzenia odwiedza parafię Świętej Rodziny w Gazie. W te święta, podobnie jak w zeszłym roku, parafianie otrzymają wsparcie i wyrazy solidarności od księdza kardynała. Łaciński patriarcha Jerozolimy przybył do Gazy na obchody Bożego Narodzenia w towarzystwie swojego wikariusza, księdza prałata Williama Shomali, oraz niewielkiej delegacji.Jak podano w komunikacie, w tych dniach ksiądz kardynał „dokona przeglądu aktualnej sytuacji parafii, interwencji humanitarnych, działań pomocowych i perspektyw na najbliższą przyszłość". Zaplanowano spotkania z lokalnym duchowieństwem i parafianami, by zebrać informację na temat potrzeb społeczności.
Wizyta ta, jak wyjaśnia Łaciński patriarchat Jerozolimy, „oznacza początek obchodów Bożego Narodzenia w społeczności, która walczy z przeciwnościami losu. Potwierdza ona również silną więź między parafią Świętej Rodziny w Gazie a diecezją łacińskiego patriarchatu Jerozolimy".Od października 2025 roku w Strefie Gazy obowiązuje zawieszenie broni, które pozwoliło na zwiększenie dostaw pomocy humanitarnej, ale nie zakończyło całkowicie aktów przemocy. W okresie przedświątecznym sytuację humanitarną mieszkańców Gazy pogorszyły silne burze i powodzie. ONZ raportuje, iż ulewne deszcze i zimno dotknęły niemal 55 tys. gospodarstw domowych, powodując zalania namiotów, zniszczenia schronień i ewakuację setek rodzin z obszarów nadbrzeżnych.ONZ alarmuje o konieczności zniesienia blokad – aby zaspokoić podstawowe potrzeby, do Gazy musi docierać co miesiąc ponad 62 tys. ton pomocy, co przy obecnych ograniczeniach jest niemożliwe. Szacuje się, iż 69 proc. wszystkich budynków w Gazie zostało zniszczonych lub uszkodzonych. System edukacji przestał istnieć – większość szkół jest w ruinie, a obecne tymczasowe punkty nauczania pokrywają zapotrzebowanie jedynie 34 proc. dzieci.Ks. kard. Pizzaballa przekazał chrześcijanom w Gazie przesłanie nadziei. „Odbudujemy nasze szkoły, nasze domy, odbudujemy wszystko. Nasze życie jest tutaj, jesteśmy tu zakorzenieni i pozostaniemy".